6.0/6
Nad Rumunią krążą różne mity i stereotypy. Z pewnością wiele osób pamięta, co działo się w tym kraju w okresie komunizmu. Przed wycieczką państwo to było dla nas dużą tajemnicą. Teraz jednak możemy stwierdzić: RUMUNIA JEST WSPANIAŁA!!! Przeglądając oferty biura podróży Rainbow, naszą uwagę zwróciła właśnie ta wycieczka ze względu na ciekawy program i jego dużą różnorodność. Wzrok przykuł także jej tytuł: ,,Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli". Pomyśleliśmy: wycieczka do dość tajemniczego kraju, a do tego jeszcze odkrywanie historii wampira, którego zna prawie cały świat - to musi być coś naprawdę interesującego! Takie też właśnie było! Poznaliśmy nietypowy kraj - bardzo piękny, oryginalny, różnorodny, położony na wschodzie Europy. Pochwalić zdecydowanie trzeba organizację całej wycieczki (i to od samego początku). Jechaliśmy z Poznania, ale po drodze mieliśmy przesiadkę - w Orzeszu (zjeżdżały się tam autokary z całej Polski). Tam poznaliśmy panią pilot, nasz autokar i naszą grupę. Sama przesiadka bardzo dobrze zorganizowana - w Orzeszu, przy parkingu, była restauracja, gdzie można było zjeść obiad, pooddychać świeżym powietrzem i zrelaksować się przed nocną podróżą. Było na to około 1,5h czasu. Autokar był komfortowy - było miejsce na nogi, każde miejsce miało nawiew, było dużo miejsca w luku bagażowym nad głowami. Do tego był pięknie wymalowany - z logiem biura i wieloma pięknymi miejscami w Europie. Na miejscu także organizacja była bardzo dobra - zbiórki przebiegały sprawnie, grupa była zdyscyplinowana, pani pilot dbała o porządek. Generalnie nie było żadnych problemów. Zawsze dokładnie było powiedziane, co potrzeba w danym miejscu, co możemy robić, na co uważać, czego nie robić. Organizacja - wzorowa! Pani pilot Paulina - osoba idealnie pasująca na to stanowisko. Bardzo dobrze zorganizowana, zawsze liczyła, czy wszyscy są, czy nikt nie zginął oraz służyła wieloma praktycznymi poradami. Tuż po wyjeździe z Orzesza opowidała nam o Rumunii, o programie wyjazdu, co sprawiło, że jeszcze bardziej nie mogliśmy się doczekać tego, co nas czeka. Wprowadziła nas w nastrój wyjazdu. Na dobranoc, pierwszego dnia, po wieczornym postoju w Czechach, puściła nam film o Drakuli, co dało nam pierwszy obraz i pogląd o nim. Informowała, gdzie można korzystać z toalety (przerwy toaletowe zawsze były bardzo dobrze zorganizowane), przypominała o posiadaniu lokalnej waluty - lejów (potrzebne w toaletach i na targowiskach; lepiej zabrać już trochę lejów z Polski), ostrzegała o niedźwiedziach (np. by nie robić z nimi selfie) oraz czego nie można gdzieś wnosić (np. maczet i siekier do parlamentu w Bukareszcie). Generalnie - osoba z poczuciem humoru, która zawsze zwarcie trzymała grupę. Pani przewodnik Julia - dysponuje potężną wiedzą o Rumunii. Mimo że na co dzień mieszka w Bukareszcie, to pięknie mówi po polsku! Wiele opowiadała o historii kraju - władców Rumunii, wiedzę o nich oraz wszelkie koniugacje rodzinne między nimi ma opanowane do perfekcji! Opowiadała także o codziennym życiu Rumunów, ich problemach oraz o organizacji państwa. Dużo mówiła także o rządach komunistów i Nicolae Ceausescu (straszne czasy). Podczas przejazdów puszczała nam rumuńską muzykę, dzięki czemu mogliśmy poznawać kulturę tego kraju i jeszcze bardziej wczuć się w to, co widzimy. Naszej grupie trafili się także wspaniali kierowcy - pan Marcin i pan Dariusz. Jechali bardzo płynnie - bez nagłych hamowań i przyspieszeń - dzięki temu spokojnie można było spać. Na każdym postoju było można kupić od nich herbatę, kawę lub wodę. Bardzo życzliwi. Wycieczka jest intensywna. Codziennie śniadania koło 7 lub 8 rano, przyjazdy do hoteli koło 18 lub 19. Cały dzień zwiedzania. Jednak w każdym miejscu, po zakończeniu zwiedzania, co było wspaniałym udogodnieniem, był czas wolny. Zawsze był czas na kupienie pamiątek, pójście do łazienki, a w większych miastach - na spokojne pochodzenie po starówce lub odpoczynek w kawiarni. Było intensywnie, ale nie było pośpiechu, zawsze było spokojnie. Program jest doskonały!!! Składa się z samych perełek! Każde odwiedzone miejsce robi duże wrażenie! Zwiedzamy zarówno większe miasta (Alba Julia, Sybin, Braszów), jak malutkie, rumuńskie wsie (Prejmer, Viscri). Widzimy wielką, różnorodną metropolię, jaką jest Bukareszt, jak i Sighisoarę - miasto wyglądające, jakby czas zatrzymał się tam w średniowieczu. Poznajemy bogato zdobione cerkwie i monastyry (Cozia, Curtea de Arges), jak i malowniczo położone zamki (Peles i Bran). Obcujemy także z przyrodą - na malowniczej Szosie Transfogaraskiej z wielką zaporą i jeziorem Vidraru (spotkaliśmy tam nawet niedźwiedzia), zaś z hotelu w Predeal rozciąga się wspaniały widok na góry - Bucegi. Jak widać - potężna różnorodność! Generalnie widać, że kraj ten nadal mierzy się z wieloma problemami. Bieda jest zauważalna. Jednakże miejsca turystyczne są bardzo dobrze przygotowane pod turystów - są parkingi, toalety, sklepy z pamiątkami. Biedę rumuńską widać szczególnie na obszarach wiejskich, zaś w miastach jest ona w ogóle nie dostrzegalna. W praktycznie każdym rumuńskim mieście widać potężne, komunistyczne blokowiska, jednak, na szczęście, tych wpływów komunistycznych nie widać na starówkach. Mają one niesamowity charakter! Noclegi także wypadły pomyślnie. Hotel pod Sybinem i w Predeal (tu nawet był balkon) - pełen luksus, bardzo komfortowe, wszechstronne pokoje, duże łazienki, dobrze wyposażone, wygodne łóżka, z telewizorami i nowoczesnymi windami (poziom nawet wyższy niż 3 gwiazdki). Trochę gorszy hotel w Bukareszcie - pokój był bardzo mały, łazienka ciasna i winda stara (wyglądała trochę przerażająco, pewnie miała z kilkadziesiąt lat), ale mimo to się wyspaliśmy. W każdym hotelu było czysto, były ręczniki, mydło i płyn do mycia. Przyczepić można się do tego, że żaden z hoteli nie posiadał czajnika (polecam zatem zabrać ze sobą mały czajnik) oraz że tylko w hotelu pod Sybinem do naszej dyspozycji była lodówka - w pozostałych hotelach jej nie było. Śniadania były bardzo urozmaicone. W Bukareszcie i w Predeal do naszej dyspozycji był szwedzki stół, zaś w Sybinie zestaw śniadaniowy był serwowany do stolika. Zawsze jednak była duża różnorodność - było też dużo dań lokalnych, np. wiele serów, wędlin. Były również warzywa i owoce. Zawsze było też coś na ciepło. W każdym miejscu obecne były omlety! Do wyboru są zarówno ciepłe napoje (herbata, kawa), jak i zimne (woda, soki owocowe). W Predeal dostaliśmy ostatniego dnia bułki na drogę. Polecam również wykupienie opcji obiadokolacji - naprawdę, to dużo ułatwia. Po przyjeździe do hotelu od razu serwowany jest ciepły posiłek - podawany jest zestaw do stolika. Zawsze jest zupa, danie główne, deser i woda, zaś inne napoje (soki, alkohole) były dodatkowo płatne. Dania na obiadokolacje także zawierały elementy lokalne i zawsze były smaczne! Dzięki wykupieniu tej opcji, w czasie wolnym nie musieliśmy martwić się ciepłym posiłkiem, tylko dalej mogliśmy odkrywać piękno rumuńskiej ziemi! Wspaniałym rozwiązaniem jest Tour Guide System - dzięki niemu, spokojnie można sobie chodzić, podążać za przewodnikiem, robić zdjęcia i jednocześnie słuchać przekazywanych informacji. Nie trzeba tłoczyć się wokół przewodnika. Owszem, w przypadku wąskich przejść czy grubych murów, system się zacinał, ale nie były to częste sytuacje i nie stanowiły one większego problemu. Wycieczkę zapamiętamy na bardzo długo! Było niesamowicie! Wspaniała organizacja! Organizatorzy troszczyli się dosłownie o wszystko. Chcieli, abyśmy mogli cieszyć się wolnym i podziwiać uroki pięknej Rumunii. Zawsze służyli pomocą i radami. Zdecydowanie polecam wybranie się na tę wycieczkę! Przeżycia są potężne, a widoki oglądanych miejsc zapadną na długo w pamięci! Nie spodziewaliśmy się, że Rumunia jest tak piękna i cudowna!
Wojciech, Poznań - 07.06.2023 | Termin pobytu: maj 2023
3/4 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Jesteśmy drugi raz z biurem RAINBOW, Muszę przyznać, że jest to już normą, wysoki standard dla klienta jeżeli chodzi o dotrzymanie pełnego zakresu usług i planów podróży zawartych w propozycjach oferowanych wycieczek. Jestem pełen uznania dla naszej pilotki "dziewczyny ratownika", która skrupulatnie i zgodnie z zaplanowanym dziennym zwiedzaniem i bez specjalnego pośpiechu realizowała w pełni ten plan. Trzeba dodać jeszcze o fachowości i dużej wiedzy historycznej o każdym zwiedzanym obiekcie i przekazywanej nam ze swadą. Objazdowa wycieczka Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli, dla nas buła bardzo ciekawa i pełna wrażeń z widoków, pałaców, kilka bardzo współczesnych, zamków, budowli sakralnych w szczegółach można zobaczyć w ofercie. Zadziwiło nas wszystkich "oponowych globtrotuarów" jako bonus a zarazem wisienka na torcie, znakomita pogoda o której nie wspomniano w ofercie. Wyżywienie dobre i wystarczające bez zakupów dodatkowych fudów, dobre pokoje czyli standard w zależności od standardu hotelu Bardzo polecam.
ADAM, PINCZOW - 10.10.2022 | Termin pobytu: wrzesień 2022
7/10 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Podążając szlakiem hrabiego Draculi, w towarzystwie wspaniałej przewodniczki Julii i pilota Moniki uzykaliśmy inny pogląd na Rumunię.Zanaczyć trzeba , że był to nasz pierwszy raz w tym kraju.Dzięki obu paniom poznaliśmy bogatą kulturę, ciekawą historię i przepiękne położenie geograficzne tej krainy. Kraj wielu sprzeczności. Zatykające dech w piersiach budowle, cudem ocalone przed reżimem dyktatora, w zderzeniu z jego wizją blokowisk. Sprytnie ukryte zabytki, po to aby ocaleć i dziś móc cieszyć nasze oko. Wreszcie wizja mani wielkości Caucescu w postaci budynku parlamentu... A to wszystko w połączeniu z pięknymi górskimi miejscowościami, uzdrowiskami, przez które snuje się szeptana legenda Transylwandzkiego Hrabiego Drakuli.
Bogusław, Chorzów - 01.10.2017
19/23 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Długo nie mogłam się zdecydować na wycieczkę do Rumunii. W 2022 roku postanowiłam zweryfikować osobiście moja opinie o tym kraju z przed wielu lat. W tym roku z Biurem Rainbow odbyłam 3 wycieczki w tym kierunku i nie żałuję. Pozytywnie zaskoczona polecam każdemu ten kawałek Świata. Rumunia mnie urzekła i pozytywnie zaskoczyła. Wycieczka zorganizowana na 6, pilotka na 6, wrażenia nie ma takiej skali do oceny. Widać wielkie zmiany na lepsze. Program wycieczki godny polecenia i zasługuje na najwyższe noty. Polecam każdemu przekonać się osobiście. Każde miejsce programu bardzo ciekawe. Mnie najbardziej urzekły krajobrazy z okien autokaru, aż chciało by się tam wysiąść po drodze i poleżeć na trawie. Rumunia jest zachwycająca, bardzo kolorowa i potrafi cieszyć oczy każdego turysty. Wrócę tam jeszcze. Nadal mam niedosyt.
Hanna, Warszawa - 05.02.2023
13/18 uznało opinię za pomocną