Opinie o Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli

5.2/6
(465 opinii)
Intensywność programu
5.0
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.3
Transport
5.0
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.9
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    14

    Rumunia - szlakiem wspaniałych miejsc

    Paulina 11.10.2016 | Tagi: do 25 lat, w parze

    Jadąc na tę wycieczkę nie wiedziałam właściwie gdzie jadę - wybrałam Rumunię tylko dlatego, że wydała mi się bezpieczna. Każdy dzień w Rumunii był pełen wrażeń, wspaniałych smaków i obrazów jak z bajki. Nasz przewodnik - Pan Tomek to wspaniały człowiek, jak sam o sobie mówił "zrumunizowany Polak", z ogromną wiedzą, dźwięcznie mówiący po rumuńsku i tak ciepły, że nie sposób było go nie polubić. Wiedział wszystko i o wszystkim a poza tym umiał to przekazać barwnie, czasami bardzo zabawnie. Pilot - Pan Romek - cudowny ciepły człowiek. Ostatniego dnia, gdy Pan Tomek już nas nie oprowadzał, Romek świetnie go zastąpił. Była masa atrakcji, jedną z ciekawszych był przejad Trasą Transfogarską, której nie było w programie, a która pojawiła się za naszą zgodą. Przeżycia z jazdy na wysokości 2034 m. n.p.m. są niezapomniane. Nigdy nie przypuszczałam, że Rumuni okażą się tak wspaniałymi i ciepłymi ludźmi i cieszę się, że się miło zaskoczyłam. Niestety, są też minusy wycieczki: nocne, wykańczające przejazdy - przyjazd do Rumunii około godz. 8 rano, szybkie "mycie" w toalecie w sklepie i ruszyliśmy zwiedzać. Dzień był gorący i było to trochę męczące. Powrót był jednak gorszy - staliśmy na granicy rumuńsko-węgierskiej przez prawie 4 godziny - od 23 do 3 nad ranem. Oczywiście nie ma w tym winy organizatora - po prostu "coś" się stało na przejściu i z każdego autobusu musieli wysiadać wszyscy pasażerowie. O ile taką sytuację można usprawiedliwić bezpieczeństwem to sytuacji, która miała miejsce już w drodze powrotnej do Polski niczym nie można usprawiedliwić. Dojechaliśmy do Woszczyc i przesiedliśmy się do autobusów dojazdowych do miast. Wtedy do naszego autobusu, który jechał do Warszawy przez Radom, wszedł pilot z wycieczki szwajcarskiej, podziękował uczestnikom swojej wycieczki i powiedział mniej więcej tak: "to ja się z Państwem żegnam, bardzo dziękuję, jedziecie sami z kierowcą, na przystankach musicie się pilnować". Czegoś takiego się nie spodziewałam. Jechaliśmy więc do Warszawy z Woszczyc bez pilota, z kierowcą, który nie był Polakiem. Oczywiście problemem nie było jego pochodzenie tylko to, że nie był pewny trasy, a w Warszawie zwyczajnie się pogubił. Gdyby siedział koło niego pilot - do takiej sytuacji by nie doszło.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    17

    Rumunia - Drakula i cała reszta

    DOROTA, Bydgoszcz 26.05.2017 | Termin pobytu: maj 2017 | Tagi: 46-55 lat, samemu

    Szkoda że juz sie skończyło :-) kraj niesamowitych kontrastów; język - kosmiczny; ludzie życzliwi i usmiechnięci (pomijam Romów czyli Cyganów, żebrzących i nachalnych), widoki piękne, architektura przeciekawa i niespotykana, góry zapierające dech. Za krótko żeby poznac i zrozumieć, ale ten niedosyt i zaciekawienie spowoduje że tam wróce, na dłużej, juz sie rozglądam za kolejną wycieczką.Niesamowity kraj, niesamowita przeciekawa historia. Demony stare i nowe, Ceausescu jak Lenin chyba wiecznie żywy a przynajmiej na tyle betonowy że wciąż jego duch sie tam unosi (Bukareszt). Miasteczka - perełki. Uliczki, kamienice, okiennice, odrapane, czasem krzywe, stareńkie i cudne. Jeszcze nie zadeptane tłumem wycieczkowych najeżdzców, Kafejki, stragany, uśmiechnięte twarze.Jest gwar i zabawa, sa kluby i muzyka, ale wystarczy przejć za róg żeby znależć zadumę w maleńkiej cerkwi wciśnietej między domy, schowanej w podwórzu, niewidocznej z ulicy. Tam domy mają oczy a Hrabia Dracula spoczywa w maluteńskiej cerkwi na wysepce gdzie trudno dojechać i sie nie zgubić. Szczerze polecam. Dorota z Bydgoszczy

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Niedoceniony kawałek Europy

    Wiesław, -- 12.09.2023 | Termin pobytu: sierpień 2023 | Tagi: powyżej 65 lat, samemu

    Bardzo cieakwy kierunek warty odwiedzenia. Plan wycieczki dobrze skonstruowany. Sprawna organizacja. Nalezy się jedynie przygotować na możłiwe opóźnienie na granicy bo Rumunia nie jest w strefie szengen. Rumunia była w moich planach od dłuższego czasu i naprawdę polecam osobom ciekawym świata. Historia tego kraju to jedna z ciekawszych w Europie.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    Było ok

    Alicja, Poznań 29.09.2016 | Tagi: 56-65 lat, samemu

    Wycieczka od 17 -23 września 2016. Nigdy nie byłam w Rumunii więc jestem zadowolona z wyjazdu. Kraj ciekawy, spokojny, widoki przepiękne, drogi lepsze od naszych i tylko pogoda zawiodła. Szkoda. Plan zrealizowany został w 100%, Pani Agnieszka- pilotka zawsze pomocna i posiadająca dużą wiedzę o kraju. Panie Kasia i Dorota - nasze przewodniczki na 100%. Hotele jak dla mnie były ok, szczególnie ten w okolicy Bukaresztu. Jedzenie smaczne, śniadania ile kto chciał ale obiadokolacje serwowane(za dopłatą 50zł) skromne w porównaniu z tym co można było kupić w restauracji za tę samą cenę Jednak głodna nie chodziłam. Jak na każdej objazdówce tempo duże i trochę mało czasu wolnego. Chciałoby się zobaczyć coś innego niż stare mury, cerkwie i monastyry.... to w planie ale zobaczyć jak żyją ludzie w miejscowościach na codzień to tylko z autokaru. Mnie to też ciekawiło ale nie zobaczyłam. Najmniej zadowolona byłam z autokaru bo było mało miejsca na nogi i brakowało tych oparć dla nóg. Ciągle na podłodze, a nie można było położyć trochą wyżej. Droga daleka i nie wszyscy wytrzymywali. Brakowało worków na śmieci które zauważyłam w innych autokarach, nie dało się zagotować wody na herbatę, tylko kawa rozpuszczalna na ciepłej wodzie. Panowie kierowcy znakomicie dawali sobie radę na krętych drogach, czułam się bezpiecznie jadąc z nimi. Ogólnie było dobrze ale zmniejszyłabym program o jedne ,,stare mury'' na korzyść zwiedzenia jakiejś miejscowości aby zobaczyć jak żyją ludzie. Wiem Szlakiem Drakuli ale i tak tego Drakuli nie było za wiele.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Szlakiem Drakuli - ale czy na pewno?

    Klara, Warszawa 01.09.2021 | Tagi: do 25 lat, ze znajomymi

    Wycieczkę po Rumunii szlakiem hrabiego Drakuli oceniam pozytywnie, pomimo że więcej niż Drakuli było na naszej trasie... kościołów. Zdecydowanie najbardziej podobała mi się część przyrodnicza wycieczki - góry, jeziora, miśki widziane z hotelowego balkonu. Pani pilot Agata dawała z siebie na prawdę wszystko, żeby umilić nam wyjazd. Rumuńskie wieczory były niezapomniane, pełne muzyki, tańca i wina. Na minus niestety długi przejazd i ciągłe postoje... mimo wszystko bardzo polecam.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    26

    Drakula a Drakula

    Marta, Sucha Beskidzka 26.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017 | Tagi: 26-35 lat, ze znajomymi

    Wycieczka jest naprawdę godna polecenia, program pełny zwiedzania (nie ma czasu na nudzenie się i marudzenie, że czasu wolnego jest za dużo), hotele bardzo przytulne, każdy czarował swoim własnym stylem i klimatem. Ludzie cudowni, serdeczni i mili. Pani Monika w roli pilota zaimponowała mi swoją organizacją i stoickim spokojem, ale również wiedzą na temat każdego miejsca, w którym byliśmy. Zastanawiam się już nad kolejną wycieczką do Rumunii, kto by pomyślał, że w Europie mamy taką małą, nieodkrytą jeszcze perełkę na wyciągnięcie ręki!

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    27

    Jak Rumun na wakacje

    Dominika, Bytom 11.07.2018 | Tagi: do 25 lat, samemu

    Ludzie kojarzą Rumunie z Cyganami i biedą... I taka też była reakcja moich bliskich, gdy powiedziałam im gdzie wyjeżdżam. Jednak, gdy zobaczyli zdjęcia zapytali, które miejsca najbardziej polecilabym im do zwiedzenia, ponieważ Rumunia zaskakuje swoimi widokami. Jest to kraj przepiękny, zróżnicowany i myślę, że każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Rumuni dodatkowo bardzo lubią Polaków - niestety bez wzajemności ( a ile można darzyć sympatią kogoś, kto nie odwzajemnia uczucia) - mimo bariery językowej starają się pomóc w każdy możliwy sposób. Nawet jeżeli spróbujemy powiedzieć coś po rumuńsku i przekręcimy słowo to doceniają to i obdarzą nas szczerym uśmiechem. Polecam tę wycieczkę każdemu przede wszystkim aby pozbyć się stereotypów i poznać kraj, który nie jest położony od nas bardzo daleko, a jednak właściwie go nie znamy. Pamiętajmy! Rumun to nie Cygan!

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Fajna wycieczka- polecamy

    Kamila, Katowice 04.06.2019 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Wycieczka fajna, program nie jest przeładowany a jego organizacja zawsze zależy od przewodnika. Generalnie jedynym BARDZO DUŻYM MINUSEM jest brak możliwości zwiedzenia Zamku Poenari. Rozumiem że nie wszyscy chcą wchodzić po schodach , ale danie w tym miejscu czasu wolnego dla uczestników i zorganizowanie przerwy na coś ciepłego do zjedzenia dla jednych a dla drugich możliwość zwiedzenia była by super. To wielki minus całego programu. Pozostała organizacja fajna, ciekawa, sprawna. Lokali przewodnicy wiedza dużo i ciekawie potrafią to przekazać- jedynie Bukareszt i zwiedzanie może bardziej koncentrować się na zabytkach a nie na byłym prezydencie i jego egzekucji.

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    Piękna Rumunia

    IWONA,WARSZAWA 19.07.2019 | Tagi: powyżej 65 lat, ze znajomymi

    Rumunia piękna i broni się sama , nawet jeśli nie wszystko było na piątkę od strony organizacyjnej. Warto jechać i w krotkom czasie doznać olśnienia i pozbyć się stereotypowych i kompletnie blędnych opinii na temat tego przepięknego kraju i jego mieszkańców ! Zachecam i sama mam zamiar pojechać tam jeszcze raz na dluzej!

    4.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Miłe zaskoczenie

    Aleksandra, Piotrków Trybunalski 26.09.2019 | Tagi: do 25 lat, w parze

    Nie ukrywam że Rumunia była moja alternatywą. Nie wiedząc czego się spodziewać wsiadlam do autobusu. I rozpoczął się jeden z lepszych tygodniu tego roku. Powoli odkrywalam malownicze tereny Rumuni i wglebialam się coraz bardziej w jej historie. Program wycieczki zdecydowanie mnie zaspokoil, choć myślę że w przyszlosci przyjadę raz jeszcze by nacieszyć oczy pięknymi górzystymi krajobrazami.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem