Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka z bardzo intensywnym programem, moim zdaniem nie dałoby rady samemu zobaczyć tego wszystkiego. Niewątpliwie wycieczka spełniła moje oczekiwania, udało mi się zobaczyć wszystkie obiekty o których uczyłem się w książkach z historii. Niewątpliwym minusem wycieczki byli natrętni Egipcjanie który każdego turystę traktowali jako ,,1 dollar'' i przy każdej okazji chcieli wyłudzać napiwki. Trzeba byłobyć cały czas czujnym co nie pozwalało cieszyć się na 100% wycieczką. Bardzo chciałbym podziękował pilotowi BOSHRA, który bardzo dobrze zorganizował wycieczkę, ciekawie opowiadał o jak i starożytnym jak i współczesnym Egipcie, ale przede wszystkim nie raz uratował mnie z opresji. Na statku Nile Treasure mieliśmy mieć zapewnione drinki all inclusive, ale za każdym razem musieliśmy podpisać rachunek że to my je bierzemy - miał to być dowód, żeby za nie nie płacić. Mimo to załoga statku próbowała mnie oszukać i kazała płacić 1200EGP za drinki które miały być w cenie. Dzięki pilotowi BOSHRA udało sięwyjaśnić całą sytuację i nie musiałem nic płacić. Pomógł mi także kiedy dorożkaż domagał się zapłaty za już zapłaconą przejażdżkę oraz kiedy dostałem kartę do czyjegoś pokoju w hotelu w Kairze. Nie wiem co bym zrobił gdym jednak zdecydował się jechać do Egiptu samemu. Podsumowując wycieczka z bardzo ciekawym programem, intensywa ale warto być cały czas czujnym.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dobrze zorganizowana. Pierwszego dnia był mały problem z hotelem w Hurgadzie (brak ciepłej wody, problem rozwiązał się dopiero po długiej naprawie w nocy), poza tym nie było problemów z noclegami ani wyżywieniem. Piramidy i świątynie robią wrażenie. Mała nieścisłość była w opisie wejscie do Piramidy Cheopsa i Grobowca Tutenchamona w Dolinie Królów było więcej płatne niż w opisie, ale podobno ceny niedawno podrożały. Dwie rzeczy mi się nie podobały, raz plan nie jest dokładny, w planie często było że wyjazd wczesnym ranem, a tak naprawdę odbywał się w nocy (licząc lot do Egiptu i wycieczkę fakultatywną to w połowę dni wstaje się o 1,45 w nocy to nie jest wczesne rano). Drugie zastrzeżenie, to że pilot ciągnie grupę po dziwnych miejsach jak fabryka alabastru czy papirusu czy fabryka perfum. Czytając opinię w internecie i rozmawiając z uczestnikami którzy coś zakupili w tych miejscach jest to typowe naciągactwo turystów. A przy okazji ogromna strata czasu, polecam nawet nie wysiadania z autokaru.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana, ale z poważnymi wadami (pierwszy raz w Rainbow). Piramidy (warto wejść do środka Cheopsa), zieleń wokół Nilu, Dolina Królów i świątynia w Karnaku robią wrażenie. Ciekawy rejs statkiem. Nocna jazda pociągiem trochę niewygodna, ale pozwala doświadczyć inną stronę Egiptu. W czasie wolnym można samemu pójść na spacer po Assuanie (w tym na targ) i Luksorze, ale tej informacji nie udzielił nam pilot. Nie podobała mi się organizacja wycieczek fakultatywnych. W siódmym dniu wycieczki musieliśmy wcześnie rano wykwaterować się, a potem czekać w autobusie na latających balonem. Po zwiedzeniu grobowców w "Dolinie Królów" i Kolosów Memnona była fakultatywna wycieczka do świątyni Madinet Habu. Część grupy musiała wrócić na statek i znowu czekać na resztę. Czemu nie było tego w standardowym w programie? Dla mnie to wręcz absurdalne. Mam też uwagi do pilota. Bez zarzutu oprowadzał jedynie po zabytkach. Chwilami mówił niewyraźnie i nie zawsze można się było z kontekstu domyślić co mówił. Jednak nie o wszystkim opowiadał całej grupie, bo np. na wycieczce fakultatywnej "Luxor nocą" opowiedział o Luxorze, ale nie powtórzył tego pozostałym np. rano następnego dnia. Mało opowiadał o życiu w Egipcie. Nie mówił co można zrobić w czasie wycieczek fakultatywnych, a wręcz zachęcał do czekania na statku czy w autobusie. Był trochę naciągaczem. Rainbow nie podaje informacji (konsultanci też nie wiedzą albo nie mówią), że w zasadzie nie ma nigdzie bezpłatnego dostępu do internetu (był bardzo słabej jakości tylko w lobby w hotelu w Hurghadzie ). Wszędzie trzeba dodatkowo zapłacić.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Generalnie biuro podróży od samego początku wprowadza w błąd ! Objazd trwa nie 7 dni, tylko 5, bo jest 4 noclegi (jeden w pociągu i trzy na statku). Po drugie - płaci się sporo za wyjazd a dadatkowo trzeba zapłacić rezydentowi na miejscu 300 USD od osoby ! mało tego ! dodatkowo na objeździe za wycieczki fakultatywne trzeba też płacić, więc chcąc skorzystać ze wszystkich wycieczek na objeździe trzeba zapłacić oprócz 300 USD dodatkowo ok. 400 USD !!! Niektórzy na pierwszym spotkaniu po przylocie do Egiptu byli mega zaskoczeni tym, że trzeba zapłacić ot tak po 300 USD. Jak dla mnie i mojej żony jest to mega niewporządku ze strony pracowników biura podróży. Na moje wątpliwości i pytania przed wyjazdem pracowników powiedział po prostu "bo tak jest". Płaci się kilka tys za osobę za tygodniowy objazd, a okazuje się, że nie 7 dni objazdu, tylko 5 i jeszcze dodatkowa dopłata sporej sumy w dolarach ! :( Co do samego programu zwiedzania uwag nie mam, po za tym, że pociąg z kuszetkami na nocną jazdę, to jakby się cofnąć o 40 lat wstecz - warunki w pociągu wręcz spartańskie ! no ale, jaki kraj, taki obyczaj
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ogólnie była bardzo ciekawa. Miałem okazję spróbować wielu fajnych rzeczy, których wcześniej nie miałem okazji spróbować np. siedzenie na wielbłądzie i palenie sziszy. Zrobiłem także mnóstwo świetnych zdjęć i zwiedziłem wszystko, co od dawna chciałem zwiedzić :). Pilot wycieczki też był ok. Niestety nie zabrakło także niemiłych wspomnień, do których należały: - całkowita zmiana harmonogramu wycieczki, o czym dowiedziałem się dopiero na miejscu. Miałem wykupioną dodatkową wycieczkę, która miała się odbyć nastepnego dnia po przylocie, a tu nagle informacja, że tego dnia będziemy jednak jechać coś zwiedzać :-/. Poczułem przez to stres, bo zapłaciłem za tą wycieczkę niemałe pieniądze i bałem się, że się nie odbędzie. Na szczęście się odbyła, ale innego dnia. Wolałbym o tym wiedzieć, przed wylotem. - drugim minusem był brak dostępu do internetu w pokoju, w hotelu King Tut, plus pracownicy w barze i recepcji, zachowywali się jakby byli tam za karę. - trzecim minusem było to, że po dotarciu samolotem do Gizy, zostało mi tylko jakieś 4h na sen, bo wcześnie rano było trzeba wstać - ostatniego dnia, w dniu wylotu, wymeldowanie z hotelu miałem do 12, a zbiórka przy recepcji dopiero 18:40, przez co po wymeldowaniu musiałem siedzieć przy plaży bądź recepcji prawie 7h. - w trakcie powrotu do Polski, okazało się, że żeby w ogóle wejść na lotnisko, oprócz paszportu trzeba także okazać strażnikowi umowę Rainbow. Całe szczęście miałem ją na telefonie, ale gdybym jej nie miał, to pewnie w ogóle nie wróciłbym z tych wakacji. Nie było nigdzie informacji, że koniecznie trzeba ją przy sobie mieć. Pozdrawiam! :-)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W Egipcie byliśmy w grudniu tego roku. Sam plan wycieczki jest bardzo ciekawy i w krótkim czasie można zobaczyć wiele pięknych miejsc i zabytków. Nasz przewodnik był również bardzo miły. Jednak są punkty , które sprawiły, że całość wycieczki oceniam jedynie na 3+. Po pierwsze pobudki o 3.30 lub 4.00 nad ranem, prawie dzień w dzień. Po trzecim dniu nie miałam już siły, by zwiedzać kolejne miejsca, tym bardziej, że lot do Egiptu był także nocny. Nie było praktycznie czasu, aby się zregenerować, czy choć chwilę odpocząć. Dostaliśmy podczas całego pobytu tylko 3 śniadania, ponieważ przy tak wczesnych pobudkach dostawaliśmy suchy prowiant, czyli dosłownie SUCHE bułki i do tego 1/3 plasterka sera czy jakiejś wędliny. Byliśmy cały czas głodni. Opcja all inclusive na statku zupełnie nieopłacalna. Jeśli chodzi o COVID, to obsługa nie przestrzegała zasad higieny. Brak maseczek, brak dezynfekcji, obrus w restauracji od pierwszego dnia brudny, nie był zmieniany. Podróż nocnym pociągiem była również bardzo słabym punktem programu. Po 12h w pociągu od razu intensywne zwiedzanie Kairu, Gizy i bezpośrednio potem podróż autobusem do Hurghady, która trwała ponad 6h. Byliśmy ponad 10h bez jedzenia, a tzw. Obiad Po drodze (ok. 18.30) musieliśmy sami opłacić. Mimo wszystko cieszę się, że pojechałam i zobaczyłam tak wiele, ale do Egiptu raczej już nie wrócę.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie organizacja bardzo dobra, wszystko zgodnie z planem. Zakwaterowanie i wyżywienie bardzo dobre. Autokar bardzo wygodny.Na minus sklepy z alabastrem, perfumeria i sklep z papirusami. Aby zdarzyć do perfumerii mieliśmy mało czasu przy piramidach. Nie podobało mi się podejście przewodnika, który mówił żeby nic na razie nie kupować, bo on powie później gdzie są dobre ceny. Okazało się że te dobre ceny są u niego. Na miejscu do zapłaty ponad 400 dolarów, gdzie koszty wszystkich biletów wstępu to 90 dolarów. Brak zwrotu pieniędzy za bilet wstępu, do świątyni, w której nie byliśmy ze względu na chorobę. Wycieczka fakultatywna w Luksorze 55 dolarów, gdzie wstęp do świątyni kosztuje 10 dolarów. Przewodnik aby sprzedać te wycieczki okłamał nas, że nie wie gdzie będzie statek cumował i że może to być nawet kilkanaście km od świątyni. Na pewno miał tą wiedzę, bo to był ten sam dzień jak pytaliśmy , a każdy statek ma ściśle wyznaczone miejsce na wybrzeżu. Ze statku do Świątyni Luksorskiej są 3 min drogi i spokojnie można iść samemu. Z wycieczek fakultatywnych polecam lot balonem. Odniosłam wrażenie że w cenie wycieczki nie było zbyt wiele i sporo było trzeba dopłacać za fakultety, ale tego nie można się czepiać bo to było wiadomo wcześniej.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Większość atrakcji - piramidy, świątynie, itp. - to była uczta dla ducha. Tutaj wszystko było dopięte na ostatni guzik, nie trzeba było się o nic martwić. Na pewno nie udałoby się tak sprawnie tego zwiedzić na własną rękę. Wielka pochwała dla pilota Ziedana, który sprawnie wszystko organizował, był dobrze przygotowany merytorycznie, dostępny dla uczestników wycieczki, dawał odpowiednio dużo czasu wolnego w odwiedzanych miejscach. Jeśli chodzi o warunki, to hotel był w porządku, chociaż można wskazać pewne drobne niedogodności. Ze statkiem było już gorzej. Duża część naszej grupy miała problemy żołądkowe (ja także wysoką gorączkę), chociaż teoretycznie dbano o wszystkie kwestie sanitarne. Natomiast skandalem jest nieprecyzyjny opis oferty na stronie Rainbow. Kiedy decyduję się na wycieczkę, kieruję się m.in. kosztami. Na stronie: do zapłaty dodatkowo ok. 335 USD, na miejscu: 380 USD. Wycieczki fakultatywne też po kilka dolarów droższe. Korektę cen dostałem na maila dzień po powrocie do Polski - no super, dzięki za info. Poza tym na każdym kroku dojenie z kasy Europejczyków. Rozumiem, że taka specyfika kraju, ale wypadałoby bardziej to wyartykułować, żeby można było się przygotować na te wydatki. Swoją drogą, nie miałem pojęcia, że wycieczki fakultatywne możliwe do wykupienia online przed wyjazdem to inne wycieczki fakultatywne niż dodatkowe wyjazdy wspomniane w programie. Myślałem, że np. koszty wyjazdu do Abu Simbel wliczają się już do tych 335/380 USD - tymczasem tak nie jest; trzeba zapłacić osobno.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany, oczywiście głównie z powodu mnóstwa miejsc, starożytności które zwiedziliśmy. Bardzo fajny przewodnik Mustafa. Rejs po Nilu to atrakcja sama w sobie, bardzo przyzwoite kajuty (a w zasadzie pokoje), bardzo dobre wyżywienie, na plus niewielki basen. Hotel na początku i końcu wyjazdu Sphinx w Hurgadzie, bardzo przeciętny , pokoje wysłużone, jedzenie i napoje słabe, często brak ciepłej wody. Co do organizacji: 1. Wylot mieliśmy mieć o 9.30 ale na tydzień przed dowiedzieliśmy się, że wylot będzie o 19.45, w ten sposób zabrano nam z urlopu w zasadzie cały dzień, bo finalnie zameldowaliśmy się w hotelu ok 3 nad ranem. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że nie będziemy mieli dnia odpoczynku jak było pierwotnie planowane tylko o 6 już musieliśmy opuścić hotel i wyjazd autokarem do Asuanu. Droga trwa ok 9 godzin więc w zasadzie w podróży od wylotu z Polski nie licząc 2 godzin drzemki w hotelu spędziliśmy całą dobę.... 2. Trzeba się przygotować na zmiany w programie, ale generalnie nie ma to dużego znaczenia no może poza niedogodnościami jw czyli spędzenie w podróży nazbyt długiego czasu. 3. Wybraliśmy ofertę Rainbow z powodu przejazdu pociągiem sypialnym z Asuanu do Kairu. Uważaliśmy to za jedną z istotnych atrakcji wyjazdu. Tymczasem okazało się, że polecimy samolotem. Spędziliśmy więc na lotniskach ok 6 godzin bo kontrole itp plus przelot. 4. Dolina Królów - jak zawsze w pędzie mieliśmy na miejscu ok 1,5h na zwiedzanie! Za to potem były 2 godziny na wizytę w jakiejś manufakturze alabastru, tu nie ukrywam byłem bardzo zły... 5. Przylot do Polski to kolejna niespodzianka. Okazało się, że nie będzie lotu bezpośredniego tylko z międzylądowaniem w Warszawie. Tam samolot tankował więc musieliśmy z niego wysiąść, część osób z Warszawy wysiała ich miejsce zajęły nowe osoby które leciały do Egiptu. Podróż dzięki temu przedłużyła się o kolejne 2 godziny a że samolot już na początku był 4 godziny spóźniony więc byliśmy po 1 w nocy na docelowym lotnisku. Ogólne wrażenia - fajny pomysł na wycieczkę, niezwykłe miejsca do zobaczenia. Mam natomiast duże pretensje do Rainbow za taką organizację samego wyjazdu, za utracony dzień wypoczynku, za łączone czartery, za brak przejazdu pociągiem. Bardzo się na tym zawiodłem i nie wiem czy będę chciał w przyszłości korzystać z usług tego biura podróży.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był mój 4-ty rejs po Nilu. Wybrałem tą opcje ponieważ w tym roku dodano do programu Kair , piramidy i muzeum Staroegipskie. Teraz kilka pytan do Rainbow na które mam nadzieje uzyskac odpowiedż 1. Dlaczego wbrew temu co napisano w programie, który dostaliśmy od rezydenta po przylocie pilot nie załatwił zniżek na bilety na podstawie karty ITIC ( miedzynarodowa karta nauczycielska) 2. Dlaczego osoby , które nie skorzystały ze zwiedzanie obiektów nie dostały zwrotu kosztów zakupionych biletów. Dotąd na wszystkich wycieczkach nie było z tym problemu, na koncu objazdu pilot robił podsumowanie niewykorzystanych biletów i przysługujących znizek i następowąl zwrot pieniązków z pobranej kwoty 200 $ wpłaconej na bilety wstępu. 3. W Kairze przed zwiedzaniem Muzeum Staroegipskiego pilot poinformował o absolutnym zakazie fotografowania i obowiązku zdania aparatów i telefonów do depozytu. W srodku okazało się , że prawie wszyscy zwiedzający nawet dzieci w wieku szkolnym posiadali telefony i aparaty i fotografowali. Po zwiedzaniu uzyskałem informację w kasie , ze fotografowanie było mozliwe za dodatkową opłatą 50 funtów egipskich. I tutaj olbrzymi minus dla pilota pana Zinada , który po prostu skłamał informująć o zakazie fotografowania. Jego obowiązkiem jako profesjonalisty było poinformowanie o możliwości fotografowania za dodatkową opłatą. Tym bardziej , że byli wsród nas pasjonaci starożytnego Egiptu dla których mozliwość zrobienia zdjęć w muzeum była bardzo ważną rzeczą. Na przyszłość dla przyszłych wycieczek rejsem po Nilu, pilot MUSI informować turystów o możliwości zrobienia zdjęć w muzeum za dodatkową opłatą. Prosze o odpowiedz od organizatora na moje pytania i uwagi. pzdr Bronisłąw Cieślak brunoa@wp.pl