Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sama wycieczka była udana jednak w ramach programu są bardzo podstawowe miejsca do zwiedzania więc i tak trzeba wykupić większość wycieczek fakultatywnych np. LUXOR. co bardzo ?większą koszt i tak już drogiej wycieczki. Hotel pod Hurgada który wybrał Rainbow przed wyjazdem był tragiczny- głównie chodzi o obsługę a raczej jej brak ( brudne pokoje, zagubiony bagaż, brak pomocy, dlugi czas oczekiwania na jakiekolwiek zapytanie w recepcji) oraz bardzo niesmaczne wyżywienia. Sama objazdowke polecam. Super przewodnik.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki wymagający, powroty w okolicach godziny 24, a wyjazdy około 4-7 ), dużo ciekawych miejsc i dodatkowych atrakcji (niestety egipt nie oszczędza pod tym względem portfela) muzeum w Kairze nie zachwyca (duzo eksponatów już przeniesionych) brak wyżywienia w drodze powrotnej z Kairu (można zakupić jedynie przy muzeum gdzie ceny są bardzo duże np. 1 przekąska typu wrap'a z Maka 10$ mała butelka wody 2$, brak możliwości zrobienia zakupów w lokalnych sklepach z cenami dla lokalnych mieszkańców, w centrum miasta za 1$ można dostać 2 duże butelki i 1 mala) program zawiera niepotrzebne wycieczki jak np odwiedzenie sklepu z perfumami (niby utrzymują się 24h, po 2h zapach zanikał (ceny wysokie))
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki byl super ale nie byłam przygotowana na tak ekstremalne doświadczenia. Po tej wycieczce należy sie wypoczynek, żeby nadrobić te nieprzespane noce a właściwie poranki. Rozpoczęcie dnia miedzy 4 a 5 rano było niemal regularne. Rozumiem balony o wschodzie słonca...ale tak codziennie??? Bardzo długie przejazdy nie zapowiedziane przez pilota (pojechalismy z Safagi do Asuanu - a miało byc tylko do Luksoru); niezaplanowany obiad w dzien zwiedzania Kairu - po sniadaniu w pociagu okolo 7 rano, nastepny posiłek był przewidziany na ok 17h); wciskane zwiedzanie sklepów z alabastrem, papirusami, zapachami zamiast zwiedzania wartosciowych obiektów; bardzo marne wyżywienie w drodze do Asuanu....Koniec koncow - fajny pomysl ale czasowo i organizacyjnie mozna bylo to zrobic duuuzo lepiej. Pilot lokalny ok, jedzenie na statku super, jeden hotel bardzo fajny (Safaga) ale w Hurghadzie to all inclusive dla ubogich. Mieszane uczucia i wrazenia!
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dla bardzo aktywnych z dobra kondycją fizyczna i pieniężną. Nie ma czasu na odpoczynek ,jak dla mnie wystarczyłaby opcja podstawowa. trzeba być fanatykiem historii Egiptu ,żeby wszystkie dodatkowe wycieczki wykupić. Hotel w Hurgadzie pod względem czystości żle i brak plaży .Brudna pościel nie zmienana,włosy na poduszce ,łazienka to totalny syf, a lodówka to szok ,pokój V2 . Na statku było w miarę czysto i jedzenie lepsze,a najlepszy był w Kairze ,pokój czysty ,jedzenie super.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niepotrzebne setki kilometrów w autobusie. Przejazd autobusem z Hurghady do Lxoru. Sama Hurghada jako miejsce nie związane z kulturą starożytnego Egiptu mało interesująca. Kolejne siedem godzin w autobusie z Asuanu do Abu Simbe i z powrotem. Całkowicie niepotrzebne przejazd autobusem z Kairu do Hurghady tylko po to żeby po godzinie w hotelu przesiedzieć znowu całą noc w autobusie i na lotnisku - zbyt wczesny wylot powrotny do Poznania. Na 7 nocy spędzonych w Egipcie cztery pobudki między godziną 1:00 a 4:00 czasu polskiego. Nawet pobudka na lot balonem przynajmniej o półtorej godziny zbyt wcześnie. Jak tu się wyspać i wypocząć. Pozytywnie oceniam przewodnika i sam program zwiedzania pamiątek starożytnego Egiptu wzdłuż Nilu. Jeszcze raz dziwię się po co była ta Hurghada i związane z tym niedogodności i wielogodzinne przejazdy. 1/4 posiłków to suchy prowiant czyli maślane bułeczki z egipską mortadelą. Wszystkie wejścia do muzeów i dodatkowe atrakcje nie uwzględnione były w cenie wycieczki co wpłynęło na dodatkowe koszty podrażające całość o 25-30%. Nie wiem czy państwo zrozumieliście że straciliście klienta.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczke wybralismy sie na totalnym spontanie, byl to last minute kupiony 3 dni przed wyjazdem. Oglnie wycieczka miala wzloty i upadki, jednak ostatecznie podobal nam sie spedzony w Egipcie czas, glownie za sprawa rejsu, ktory byl cudowny i wywindowal nasza ocene wypadu. Hotel El Karma Nubia, ktory nam przydzielono, to jakis dramat. Ten hotel zasluguje moze na 2 gwiadki - unoszacy sie smrod kloaki, widok na wysypisko i glosne rury klimatyzacji, awantury po nocy przy naszym pokoju (pierwszy raz obawialam sie o swoje bezpieczenstwo na wakacjach, facet o wschodnim akcencie kopal i uderzal w drzwi wrzeszczac) i brak kontaktu z pomoca w razie czego, obskorne pokoje, brud, mnostwo usterek w pokojach uczestnikow (u nas popsul sie zlew i nie mozna bylo umyc zebow), dziwna i nachalna obsluga, brak internetu w pokoju (za 4 dolary na dzien dzialal w okolicy recepcji), obiady wydawane w upale przy plazy w chaosie, przy zjezdzalniach dzieciecych -koszmar. Ten hotel nie powinien byc w ofercie bo to antyreklama Egiptu, my po pierwszym razie tam nie mamy ochoty wracac juz do Egiptu. Natomiast rejs to inna bajka - piekny statek, mila obsluga, dobre jedzenie, czyste i sliczne kajuty z wanna. Wszystko na poziomie. Obsluga pomogla mi nawet zalatwic baterie. Nikt nie chcial wracac ze statku do hotelu. Nasz statek nazywal sie Esmeralda i byl naprawde cudowny, na ostatnim pietrze znajdowal sie poklad z basenem i lezakami. Program wycieczki jest dosc intensywny jesli wybierze sie wszystkie fakultety. Wypad na jedna z wycieczek wiazal sie z koniecznoscia wstania o 2 nad ranem po wczesniejszym maratonie pobudek, my odpuscilismy i cieszylismy sie czasem na pokladzie. Zobaczyc mozna duzo swiatyn, najwieksze wrazenie robia oczywiscie piramidy i sfinks - bez nich wypad w te rejony zdaje sie nie miec sensu. Egipcjanie okazali sie nachalni i natarczywi, na kazdym kroku wciskajacy cos na sprzedaz lub probujacy naciagnac na dodatkowe koszta. Na dluzsza mete potwornie meczace. Ogolnie warto wybrac sie na ten program glownie ze wzgledu na rejs- niezapomniane przezycia. Jednak jesli chodzi o hotel to wybierac tylko te 5 gwiazdkowe, o ile ma sie wybor. My mielismy miec doplate jednak uznalismy, ze na 2 dni sie nie oplacalo. Przewodnik wycieczki byl bardzo ogarniety, wiedzial jak postepowac z lokalnymi i jak wszystko dobrze zorganizowac. Niestety, jako osoby na last minute my i jeszcze jedna starsza para na nocy pociag do Kairu mielismy byc oddzieleni od reszty grupy az o 6 wagonow! Sami, bez internetu czy mozliwosci kontaktu z przewodnikiem, bez wiedzy gdzie wysiasc, w dosc niebezpiecznym jednak kraju- wywiazala sie nieprzyjemna sytuacja w formie protestu jednak przewodnik tak wszystko przeorganizowal, ze trafilismy do wagonu blizej grupy, o dobrym standardzie w porownaniu do tego, co mowila reszta - podobno ich wagony byly zlej jakosci i brudne. Takie sytuacje nie powinny miec miejsca i narazac nikogo na stres podczas wycieczki. Sam przejazd pociagiem byl w porzadku, udalo sie nawet dobrze odpoczac. Na wypadzie bylo malo czasu samodzielnego czy na pamiatki na bazarkach jesli ktos to lubi, bylismy raczej brani w wybrane przez przewodnika punkty tj. fabryka alabastru, perfumeria czy sklep z papierusem, zakup produktow spozywczych odbywal sie rowniez przez niego na statku. Ogolnie, fajna przygoda na statku i wsrod piramid.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeżeli chodzi o sam objazd i przewodnika to pozytywnie. Hotele podczas objazdu do jakaś masakra, brudno, połowa rzeczy nie działa. Na próbę zmiany pokoju dostajemy informację że nie ma takiej możliwości, a jesteśmy jedyną grupą w hotelu. Pokoje na statku duże (przynajmniej my takie dostaliśmy) i czyste - mocny plus.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mało czasu na prywatne sprawy , gdy chcemy się zatrzymać ,by kupić coś ciekawego i po atrakcyjnych cenach ,to nas poganiają , a w perfumeriach i innych przez przewodnika narzucanych punktach sprzedaży jest czasu do znudzenia, a ceny tego samego towaru 10- krotnie droższego niż na bazarach a mówią nam, że na bazarach to podróby. Nie wymieniać waluty u przewodników . Nagi wymienił dolar za 16 egp , a w sklepach przeliczają dolara po 17egp Bardzo drogie wycieczki fakultatywne , na które trzeba płacić dolary już w pierwszy dzień imprezy . Przykład my Luxor nocą zwiedziliśmy na własną rękę jeżdżąc bryczką ok 1,5 h za jedyne 5 dolarów dwie osoby ,a przewodnik zbierał po 40 dolarów, a trasa zwiedzania była ciekawsza i dłuższa
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybierając wycieczkę i czytając program miałam wrażenie że jest ciekawy i dobrze zaplanowany, można powiedzieć Egipt w pigułce. Jak dla osoby która nie wraca dwa razy w to samo miejsce, taka wycieczka wyczerpie temat Egiptu. Program realizowany bardzo intensywnie i szybko, nie polecam samej wycieczki, bez wypoczynku w drugim tygodniu. Dużym rozczarowaniem dla mnie było to że wycieczki fakultatywne są realizowane w pierwszej kolejności a te z programu na "szybcika". Pilot w pierwszej kolejności opowiada o tych atrakcjach, za które należy dopłacić, a resztę omawia jakby od niechcenia. Na poprzednich wycieczkach tego typu na których byłam zawsze w pierwszej kolejności realizowany był program podstawowy, a wycieczki fakultatywne były realizowane popołudniami lub tak aby nie kolidowały z podstawowym programem. Trudno powiedzieć na co poszło owe 300$ bo na wstępy poszło jakieś 120$ (obliczone na podstawie cen w kasach zwiedzanych obiektów) i coś nie chce mi się wierzyć że napiwki dla obsługi to 180$. Trudno również atrakcją nazwać "MUZEUM" papirusu, alabastru czy perfum, bo powiedzmy sobie prawdę te "atrakcje" podane w programie to po prostu zwykła wizyta w sklepie.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hello people! Właśnie wróciłem stamtąd. Ogólnie OK ! Ale ... zawsze jest zawsze jest jakas łyzka dziegciu, która zepsuje beczkę miodu. Tutaj to było wciskanie kitu nt. all-incl przez panią w Rainbow Sz-cin Galaxy. Byłem jedynym frajerem, który dał sie nabrać (nawet Egipcjanie na statku nie dali sie naciągnąć). Bar był otwierany od 10tej rano, a o tej porze to byliśmy poza statkiem: zwiedzanie, wyjazd vanem poza dane miasto itp. Potem po powrocie jak już na siłę coś zamówiłem - tak dla spokoju sumienia - to barman natychmiast podsuwał karteczkę do podpisu dając tym samym do zrozumienia, że jestem już 'persona-non-grata'. W sumie z 200 zł za to muszę odjąć 4 kawy, 2 piwa i dwie 50ki wódki. Czyli jakieś 5 dych. Interes życia (!) Ludzie nie dajcie się na to nabrać !!! Korzystając z okazji dziękuję paniom Kasi + Gosi (Warsz) za ich pokojową "All Inclusive" polską herbatę parzoną w "All Inclusive" polskim czajniku + panu Januszowi (Poznan) za jego "All Inclusive" polską wódkę mrożoną w egipskiej lodówce. Kochani - You Will Stay Forever In My Heart ! MIROS