Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
piękny kraj, zwłaszcza wiosną i gdy świeci słoneczko. Waleczny naród zostawił po sobie wspaniałe zamki. Piękne widoki na jeziora, góry i doliny. Jedyny w swoim rodzaju zaczarowany Edynburg, brzydkie Glasgow
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szkocja, piękna, dzika, taką jaką sobie wyobrażałem. Rześkie temperatury i wiatr umiliły nam pobyt. Anomalia pogodowa z temperaturą 28 deg C w Glasgow nie zniechęciła nas do zwiedzania tego miasta. Życzliwi ludzie i dobre, lokalne jedzenie dopełniły pozytywnego obrazu tej części Wielkiej Brytanii. Ciekawie ułożony program jedynie po części spełnił moje oczekiwania. Stanowczo za mało było dla mnie doświadczania przyrody Szkocji. Zwłaszcza na wyspie Skye, bliżej Atlantyku oraz w dolinie Glencoe. Wybór hoteli był OK. Natomiast spożywanie kolacji za dopłatą we włoskich restauracjach jest nieporozumieniem. Wolałbym jadać lokalne potrawy. Drugim nieporozumieniem jest pozostawienie uczestników wycieczki bez przewodnika podczas zwiedzania zamków i innych obiektów wartych zwiedzenia. Przewodnik w autobusie robił co mógł aby nam przybliżyć nieco historię danego obiektu. Jednak po wyjściu z autobusu, samodzielne zwiedzanie bez przewodnika jest w dużej części marnotrawstwem czasu. Przewodnik powinien poprowadzić nas do najważniejszych zwiedzanych obiektów, elementów kultury, życia, historii, strojów, itd, itp. Na zwiedzanie i oglądanie wszystkiego nigdy nie ma czasu. A na pewno warto poświęcić więcej uwagi na jakieś szczególne elementy, dotyczące historii i życia Szkotów. Przewodnik w Edynburgu bardzo dobrze wypełnił swoje zadanie. Ale to był jeden, jedyny przewodnik na całej trasie. Podsumowując: więcej zwiedzania natury, lokalne jedzenie w miejsce włoskiego, przewodnictwo podczas zwiedzania zamków, zdecydowanie poprawi ocenę całej wycieczki.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na lotnisku Modlin spędziliśmy ponad 8 godz., bo samolot do Edynburga spóźnił się 5 godzin! W rezultacie wycieczka trwała pół dnia krócej. Pani pilotka miła, ale niestety merytorycznie słaba. O zwiedzanych miejscach dowiedzieliśmy się od niej b. niewiele (nie licząc Edynburga i zamku Blair, gdzie byli polscy przewodnicy), zaledwie kilka zdań zdawkowego wprowadzenia. Więc jeśli ktoś nie zna j.ang. i nie czytał napisów w zwiedzanych obiektach, to nie dowiedział się wiele. Zwiedzanie destylarni whisky nie doszło do skutku - też nie dowiedzieliśmy się dlaczego. Większość miejsc ciekawa i malownicza (zwłaszcza Edynburg, St. Andrews, wyspa Sky, Fort Augustus), ale z kilku innych (np. zapora wodna czy Fort William) spokojnie można by zrezygnować, a zamiast tego pokazać nieodległy od trasy zamek Ballmoral, gdzie zmarła królowa Elżbieta. Autokar i kierowca - super, hotele i wyżywienie - takie sobie, widać że najtańsze. Reasumując: Szkocja piękna, klimatyczna i inspirująca, ale organizacja wycieczki zdecydowanie do poprawy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Moja ocena wyprawy do Szkocji to 4. Pilot wycieczki Pan Artur ocena 6, kierowca Alex 6, ale noclegi 3. Najgorszy nocleg w Glasgow -hotel Britannia Inn Glasgow standard pokoju (-)2. proponuję osobie odpowiedzialnej za noclegi w czasie tej imprezy - pobyt w tm hotelu
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
INFORMACJA O WYJEŹDZIE I ORGANIZACJA WYJAZDU: bardzo dobra, wiadomości przesyłane różnymi kanałami, jasne, proste do zastosowania, wystarczające i pomocne. PROGRAM: dobrze dobrany, intensywność w większości właściwa, choć dwa ostatnie dni można było z powodzeniem połączyć i skrócić wyjazd o jeden dzień. Niewystarczające działania organizatora w przypadku bardzo złej pogody - jasne jest, że uporczywy i długotrwały deszcz jest normą w Szkocji, dlatego dwa kolejne dni przewidziane w większości na wolnym powietrzu oraz w autobusie to duże ryzyko. Organizator powinien mieć w takim przypadku ustalony program zastępczy pod dachem. PILOT oraz PRZEWODNIK PO EDYNBURGU: świetnie przygotowani, serdeczni, pomocni, otwarci, dobrze zorganizowani. Dodatkowym atutem przewodnika po Edynburgu był jego szkocki, tradycyjny ubiór oraz wieloletnie doświadczenie pobytu w Szkocji. Z kolei, pilot wycieczki oferował wnoszenie ciężkiego bagażu na wyższe piętra po schodach hotelowych (gdy nie było windy) i to również był miły ukłon w naszą stronę. Pilot bardzo szczegółowo objaśniał kwestie organizacyjne, przypominał, weryfikował zrozumienie, jego uwagi były przydatne i praktyczne. Szkoda tylko, że nie próbował z nami rozmawiać nt. zadowolenia z wycieczki - wówczas, mógłby uzyskać bezpośrednie informacje dot. warunków czystości w hotelach oraz również usłyszeć pozytywne komentarze na temat swojej pracy. KIEROWCA AUTOBUSU i AUTOBUS: Kierowca, Szkot z Glasgow, był z nami praktycznie cały czas od wyjazdu z Edynburga. Bardzo profesjonalny, co na szkockich krętych i wąskich drogach należy docenić. Otwarty, pomocny, miły. Autobus czysty, wygodny. HOTELE: Wszystkie hotele niskiego lub bardzo niskiego standardu. Stan faktyczny zdecydowanie odbiega od zdjęć prezentowanych w internecie na booking.com - jest dużo gorszy. Pokoje zaniedbane, dawno nie odświeżane, zasłony zakurzone, lampy brudne, tapeta odchodzi, wykładzina dawno nie czyszczona itp. Nie są sprzątane regularnie i dokładnie, więc brud się kumuluje i to bardzo widać w każdym miejscu. Tylko w jednym hotelu z siedmiu (Aviemore) widać było sprzątająca obsługę. Łazienki w standardzie najniższym, wyposażenie zużyte i dawno nie wymieniane/ naprawiane, brudno, nieświeżo (poza Aviemore). Zrozumiałe jest, że Szkocja to miejsce z wysokim poziomem cen, ale brudu i braku dbałości, napraw i odświeżania nie usprawiedliwia nic. Zadziwiające jest również, że pokoje na stronach booking.com wyglądają znacznie lepiej. Biuro powinno to weryfikować przed przyjazdem grupy, a pilot winien zebrać opinie na miejscu, widząc ten stan. Szczegółowe uwagi dot. zakwaterowania/ hoteli: Edynburg - Ibis Budget: dwa noclegi, bardzo mało miejsca w pokoju - nie ma gdzie położyć walizki, nie mówiąc o jej otwarciu, w szczególności w dwuosobowym, czystość wystarczająca; lokalizacja bardzo odległa od centrum miasta z możliwością przejazdu tramwajem £ 2.20 w jedną stronę, w przypadku samodzielnej podróży w czasie wolnym. Aviemore - Coylumbridge Resort Hotel: najlepszy hotel podczas całej wycieczki, urokliwe miejsce, natura, czystość na wystarczającym poziomie, łazienka nowoczesna, kilka restauracji, przestronny hall z fotelami; minus to brak możliwości kupienia czegokolwiek w okolicy. Wyspa Skye - Kings Arms Hotel: położenie rewelacyjne, widoki piękne, standard niski, czystość na niskim poziomie; brak sklepów w pobliżu. Fort William - Ben Nevis Hotel: blisko do centrum, sklepy podstawowe dostępne; stan czystości niski – na ścianie nad wanną pozostawione włosy, niedomyta armatura, brak windy, zakwaterowanie w dwóch budynkach, wymagane przejście. Glasgow – Britannia Inn: lokalizacja w centrum bardzo korzystna, ale niebezpiecznie, sporo bezdomnych, ulice brudne; standard bardzo niski, czystości brak w ogóle – konieczne samodzielne mycie WC oraz wanny, pozostawione ekskrementy, kępy długich włosów w wannie, okna brudne. Stirling - Lost Guest House: bardzo blisko centrum małego, ładnego miasteczka, sklepy, restauracje w pobliżu; brak windy, standard niski, ale zdecydowanie czyściej niż w hotelu w Glasgow. WYŻYWIENIE: śniadania bardzo podstawowe (poza Aviemore, gdzie śniadanie było bardzo urozmaicone i smaczne), mało warzyw; obiadokolacja – jedzona albo w mieście, albo w hotelu, wystarczająca; w Aviemore bardzo urozmaicona, smaczna. Biuro powinno zdecydowanie popracować nad zakwaterowaniem i wyżywieniem.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szkocja piekna. Pogoda dopisala. Pani Edyta dobrze zorganizowana, dawala nam sporo czasu wolnego i wiedziala co i kiedy bedziemy robic. Hotele - drogo w Szkocji - standard czysto, prysznic na prad, oddzielne kurki z wrzatkiem i zimna woda niektorym mogly popsuc humor. Jedzenie w ostatnim hotelu w Edynburgu Britannia koszmar, obskurnie, warzywa rozgotowane, ciasto stoi pol dnia na ladzie bez lodowki. Zaplacilam tysiac zlotych za kolacje i nawet warzyw nie podali w innych hotelach. Ryba , kurczak , zupy swieze, warzyw brak , marchewka chyba nie jest droga nawet w Szkocji. A moze jest. Ogolnie biuro wykonalo swoja prace, przelot bez zastrzezen. Oby zawsze tak bylo a nawet lepiej - jedzenie i hotele bo kilka bylo bez windy. Na koniec dodam ze Szkocki kierowca przecudowny.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szkocja jest piękna i warta zobaczenia, Edynburg miasto magiczne, hotele na 3+, posiłki w opcji śniadania i obiadokolacje 3+, cała doba na Glasgow to strata czasu. W tej wycieczce zabrakło wieczoru z miejscowym folklorem tzw wieczoru szkockiego. Highland jest tak piękny, że chciałoby się pobyć tam dłużej. Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
1. program został skrócony i zmieniony (z powiadomieniem i pytaniem o akceptację) i w ten sposób z 7 dni zostało tylko pięć. Szczególnie mi żal St. Andrews. 2. pilot nie miał zwyczaju podawać programu z wyprzedzeniem i kilkukrotnie - dopiero uwaga z grupy pomogła 3. wyżywienie obiado- kolacji w hotelach sieciowych było marne 4.hotel na zamknięcie objazdu i wyżywienie tamże było fatalne 4. myzlę, że mozna się pokusic o więcej chodzenia i napawania sie widokami. To co widzimy z okien autokaru nie wystarcza 5. wizytę w wytwórni whisky tr45zeba zorganizować w miejscu z tradycją a nie "nówce" 2-3 letniej
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie zakończyliśmy naszą wycieczkę po Szkocji. Czy spełniła nasze oczekiwania? Tak. Czy można było zorganizować ją trochę inaczej, żeby pokazać więcej? Tak. Wycieczkę podzieliłabym na 2 części: pierwsza to głównie natura i tu w zasadzie tylko muśnięcie fantastycznej wyspy Isla Sky. Jak mi brakowało chociażby trochę dłuższej wycieczki po klifach czy choćby do palców olbrzyma… Podjazd do punktów widokowych i szybkie zdjęcie to za mało. Druga cześć to zamki, muzea i miasta i tu najlepiej sprawdziła się pogoda , fantastyczny Edynburg z ostatnim dniem festiwalu Fringe i coś co nie było w planie wycieczki a nas absolutnie zachwyciło, czyli wyjęty żywcem z książki Harry Potter budynek uniwersytetu w Glasgow i inauguracja roku studenckiego
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka fajna. Trochę zastrzeżeń do hoteli - mogły by być lepsze. Obiadokolacje w hotelach to zły pomysł. Z reguły wypadają bardzo późno, raz nawet po 21.00. Na poprzedniej wycieczce jadaliśmy na mieście i były to normalne godziny.