5.4/6 (89 opinii)
6.0/6
Super wyjazd .program w pełni zrealizowany , poleca, każdemu , praca pilota bardzo profesjonalna i fachowa . wszystkie terminy pośrednie dotrzymane , autokar bardzo dobry , kierowcy to zawodowcy.
6.0/6
Cudowne wrażenia, pogoda w miarę dopisała, tak więc krajobrazy szwajcarskie pokazały się w większości w pełnej krasie. Świetna pilotka - p. Ewelina, fantastyczni kierowcy, z dużym poczuciem humoru. Bardzo fajna grupa, dzięki której czas upłynął b. szybko. Oczywiście na objazdówce zawsze jest niedosyt, że wielu rzeczy jeszcze się nie obejrzało, ale program był naprawdę bogaty. Hotele różne, ale ogólnie czysto. Zaskoczyła mnie kabina prysznicowa w pokoju (hotel pod Zurychem), ale był to z kolei największy pokój, biorąc pod uwagę metraż. Trochę brakowało czajnika w pokoju, żeby wieczorem zaparzyć sobie herbatę. Tylko w hotelu po włoskiej stronie był dostępny. Wszędzie były ręczniki. Śniadania do przyjęcia, każdy mógł sobie coś wybrać , choć czasem brak było warzyw np. pomidorów (w dwóch przypadkach). Ogólnie polecam, wyjazd wart jest swojej ceny.
6.0/6
Wycieczka super ,pan kierowca Stasiu i młodszy rewelacja ,doświadczenie, blyskotliwosc ,zawodostwo jednym słowem, natomiast pani Piło t Ewelina zdaje się, nie pamiętam dokładnie imienia ,mało doświadczenia, jeszcze duzo musi się uczyć, juz na samym początku jej własny bagaż nie odebrała z innego autokaru na przesiadce .Także woedza posiadana z Wikipedii trochę nie bardzo ,ale wycieczka supr ,hotele bardzo dobre ,jedzenie takze i organizacja tak samo na piątkę, znow planuje następne wyjazdy z Wami ,to już z 10 wycieczka będzie
6.0/6
Szwajcaria mnie zachwyciła. Wycieczkę wybrałam ze względu na pasujący mi termin i dostępność, a okazała się w 100 % trafiona. Widoki bajkowe, co prawda zabrakło "fioletowej krowy" na łąkach, ale te co były też prezentowały się fantastycznie. Ale po kolei . Zwiedzanie zaczęło się od St. Gallen. Urocze miasto z robiącą wrażenie biblioteką, i kapciami które trzeba było założyć przed wejściem. A później kolejny punkt programu czyli Wodospady Renu. Spektakularny. A wrażenie ogromu potęguje bliskość oglądania. Można to robić na 3 sposoby: z łódki podpływającej prawie pod strumień wody, lub z obu brzegów. Na jednym wspinając się na skałę lub tak jak my, z tarasu widokowego na drugim brzegu. Na koniec dnia miły spacer uliczkami Stein am Rhein. Niewielkiego miasta nad Renem z pięknymi kamieniczkami z malowanymi fasadami. Kolejne punkty programu i kolejne zachwyty. Lucerna z pomnikiem Umierającego Lwa poświęcony Gwardii Szwajcarskiej i Mostem Kaplicznym, no i Pilatus. Tutaj można spędzić cały dzień i wrócić z niedosytem. Widoki bajkowe, a i tak okazały się preludium przed widokami z Gornergrat. Na szczęście pogoda okazała się dla nas łaskawa i mogliśmy je podziwiać, co nie było pewne patrząc na prognozy. Cała "wyprawa" w góry była niesamowita. Wjazd kolejką zębatą na wysokość prawie 3100 m. n.p.m. robi wrażenie, a na szczycie śnieg, słońce i majestatyczne góry🤩. Po prostu brak słów żeby to opisać, najlepiej przekonać się samemu. A później przejazd pociągiem i cudowne widoki za oknem.... 😍Ale oprócz wrażeń wizualnych, których było mnóstwo bo jeszcze zachwycały: witraże we Fryburgu, pomnik Freddiego Mercury w Montreaux, co prawda częściowo zasłonięty ale w fantastycznym miejscu, zamek w Aigle z widokiem na okoliczne winnice, urocza Ascona i monumentalne budowle obronne z trzema średniowiecznymi zamkami w Bellinzonie; były też wrażenia smakowe. Jak przystało na Szwajcarię były degustacje sera i czekolady, choć w odwrotnej kolejności 😂. W fabryce czekolady Cailler można było dowoli degustować czekoladki i praliny w różnych smakach, a w Gruyeres zobaczyć proces produkcji sera, no i oczywiście spróbować serowe fondue przy lampce wina. Tutaj dodatkowo były jeszcze wrażenia zapachowe, choć mało zachęcające, ale te smakowe wygrały 😊. Nasze szczęście pogodowe niestety nie dotrwało do końca wyjazdu. O ile Bellinzona w deszczu jeszcze nie była zła, to całkowite zachmurzenie odebrało możliwość podziwiania panoramy Alp ze szczytu Saentis. Mimo tego ogólne wrażenie z pobytu w Szwajcarii jest fantastyczne, a ten konkretny program wycieczki uważam za warty zobaczenia i przeżycia.