5.5/6 (306 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Generalnie wycieczka udana, jednak hotel ma kilka niedociągnięć. I na pewno nie jest to 5* jak w Europie. HOTEL ROYAL GARDEN BEACH tak po krótce: - Hotel: bardzo czysty, pokoje suite bardzo przestronne i komfortowe, sprzątane codziennie (w łazience sprzątanie ogranicza się do mycia podłogi), często przy sprzątaniu zmieniana jest pościel, teren obiektu zadbany, trawki podcięte baseny czyściutkie, ratownicy są i faktycznie pilnują. Klima w pokoju działa super, internet jest wszędzie jednak działa różnie, w zależności od pory dnia, czasem mocno ścina. Jedyne czego mogę doczepić się w pokoju to „spuchnięte tapety” na ścianie od balkonu, bo po murze leje się woda z klimy i robi się pleśń/grzyb od strony balkonu i niestety pęcznieje tez ściana w tych miejscach w pokoju, ale może tylko my tak feralnie trafiliśmy. -Jedzenie i picie: napoje w lodówce w pokoju typu cola, sprite, ice tea itd uzupełniane codziennie. W każdym miejscu hotelu masz na wyciągnięcie ręki jedzenie i picie (w hotelu, przy basenach, przy plaży a także w drugim hotelu do którego jest dostęp-tam jest tez kawiarnia, ale słaba) Śniadania monotonne, ale jak wszędzie, natomiast obiady i kolacje w głównej restauracji oceniam 4/5. Jest dużo jedzenia, ale bez szału. Mięsa twarde mało doprawione i jedzenie niestety letnie. Głodny nikt nie jest, ale nie ma się czym zachwycać. Nam osobiście jedzenie bardziej smakowało przy plaży i przy basenie, a jeśli już restauracja to lepsza w mojej opinii ta w obiekcie select, wiec warto tam zaglądać. Z owoców to melon, jabłka, arbuz,śliwki, brzoskwinie,nektaryny, banany, winigrona. Do posiłków soki, napoje, wina, piwa, kawa, herbata.Jeśli chodzi o alkohole importowane z oferty Rainbow to nie ma czegoś takiego jak alko importowane, jak się upomni o importowane whisky to z laską i nie wszędzie naleją Jb jednak w mojej opinii wszystko rozcieńczone, bo można pić i pić i nic Ci nie jest. - Obsługa: wszyscy życzliwi, pomocni i uśmiechnięci - Plaża: jak dla mnie beznadziejna, leżaki wiekowe i duży syf na leżakach i stolikach. Ratownicy są na miejscu, ale czystość plaży pozostawia wiele do życzenia wiec niechętnie tam bywaliśmy. Niby piasek niby drobny żwirek, duże fale jednak bezpiecznie, nie ma spadów gdzie jest od razu głęboko, ale warto mieć buty ze względu na kamieniste dno. Baseny: super, czyste, zadbane, zawsze są ratownicy którzy faktycznie pilnują. Zjeżdżalnie dla dzieci jak i dorosłych. Przy meldunku otrzymacie karty na ręczniki i można je codziennie wymieniać. Animacje: polskie animatorki z Rainbow oraz z innych krajów, działają wspólnie, fajnie, wesoło. Co wieczór mini disco i wieczorne show-rewelacja 👍😀 był tez biały wieczór z party w pianie, dzień pirata dla dzieci itd. Pokój gier jest, ale wszystko płatne. Transfer: jechaliśmy w nocy 2,5 h, z postojem 25 minutowym Okolica: pod hotelem lokalne sklepy czynne do 23, do centrum 5-10 min i tam dobrze jest iść wieczorem, gdy wszystko zaczyna tętnić. Kupisz tu wszystko od herbaty po ciuchy, jednak ceny dużo wyższe od lokalnego targu, który odbywa się w środy. Spokojny 10 minutowy spacerek i jesteś na miejscu, warto się wybrać. Zapłacisz lokalną walutą oraz dolarami i euro. Warto się targować, ale gdy jesteś pewny zakupu, bo jak się zastanawiasz albo rezygnujesz to się irytują. Częstują herbatami, smakołykami byle zatrzymać turystę i sprzedać. Blisko są tez 2 galerie typu outlet. Ogólnie hotel oceniam max na 4* porównując z europejskimi standardami
4.5/6
Hotel niepozornie wyglądający z ulicy zachwyca wnętrzami. Lobby w obydwu budynkach bardzo eleganckie. Jedzenie dobre, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Napoje oryginalne, codziennie uzupełniane w lodówce w pokoju. Pokój sprzątany codziennie. Ogromny plus za klimatyzację. Zarówno w pokojach jak i lobby czy na jadalni działała super. Pokój rodzinny ogromny, mogę nawet powiedzieć za duży dla trzech osób. Wielka łazienka i duża kabina na plus. Obsługa mega miła, uśmiechnięta i bardzo pomocna. Miejsce jest ustronne, więc jeżeli ktoś liczy na jakieś nocne atrakcje poza hotelem to się mu nie spodoba. Do plaży Kleopatry, centrum Alanyi 12 km - 15 minut autobusem za 1 $ lub 1 $ w jedną stronę. Busa łapiemy z głównej drogi. Przystanek jakieś 200 metrów na prawo. Musimy pomachać, żeby się zatrzymał. Na plaży mnóstwo leżaków, dla nikogo nie zabraknie. Dodatkowo na plaży centrum sportów morskich. W barze na plaży zimniutkie piwko i napoje. Super! Generalnie pobyt bardzo udany - może trochę za głośno przy basenach szczególnie w trakcie animacji.
4.0/6
ZALETY dużo basenów i nie ma walki o leżaki drinki bardzo dobre i z każdym rodzajem alko importowanego nie ma problemu beach bar z pyszną pizzą budynek premium z wyremontowanymi pokojami fajne animacje dla dzieci (SUPER Animatorka z Rainbow) oraz wieczorne show lobby w budynku premium czynne 24H w lobby w budynku z recepcją gdzie po południami pieknie gra Pani na pianinie fajne baseny dla dzieci i 8 zjeżdżalni codzienne uzupełnianie lodówek w napoje i wodę WADY jedzenie monotonne, śniadania zawsze to samo, obiady i kolacje bez sząłu, bardzo słaby wybór owoców i ciast, tortów itp często jedzenie na obiedzie i kolacji zimne za mało barmanów na barach i kelnerów w restauracji do obsługi gości hotelowych pokoje w budynku tam gdzie recepcja i w tym trzecim po drugiej stronie ulicy stare do pilnego remontu, szczególnie łazienki w których prysznice przeciekają, uszczelki już ze starosći odpadają itp HOTEL na 4 gwiazdki....5 to zdecydowanie za dużo
4.0/6
Byliśmy z mężem na majówce niestety troszkę się rozczarowaliśmy jak na pakiet ultra all inclusive. Zamknięta restauracja główna w naszym budynku musieliśmy przechodzi na zewnątrz do restauracji w drugim budynku, brak owoców sezonowych gdzie lokalne targowiska pękały w szwach, bardzo słaby internet nie zależnie od miejsca, i co najgorsze zawilgotniałe papcie jednorazowe.