4.6/6 (134 opinie)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Pokoje pozostawiają wiele do życzenia - brudna i niesprawna klimatyzacja, łazienka o niskim standardzie, niezbyt czyste lokum.
3.0/6
Niestety duże rozczarowanie, hotel nie spełnia norm hotelu nawet 2 gwiazdkowego, pokoje brudne, widać, że dawno nie byly odświeżane, ręczniki w ciągu 7-dniowego pobytu nie wymienione ani raz, w pokoju nie bylo praktycznie w ogóle sprzątane, w korytarzu wieczorem można bylo sie zabić, bo nie bylo światla, na dodatek ostatniego dnia pobytu w pokoju przestała działać klimatyzacja, co zostało zgłoszone obsłudze hotelu, niestety brak jakiejkolwiek reakcji, na tak duży hotel i tylu gości jeden bar i jeden barman, jedyny pozytyw hotelu to dość dobre jedzenie, którego było pod dostatkiem. Ogólnie jak na standardy tureckich hoteli to hotel bardzo słaby, nie polecam.
3.0/6
Hotel ** lepi się z brudu !!! lokalizacja troszkę to wynagradza jednak to za mało . Winda dwa razy miała awarię na tydzień , panie sprzątające nie są wstanie sprzątając usunąć grzyba w łazienkach co zrozumiałe .Kolejki w restauracja , stoliki , nakrycia większość plastik . Plaża , okolica sama Alanya bardzo ładna .
3.0/6
Mam wrażenie że hotel wiedział przy przydziale pokoi, że grupa z Raibow jest na "last minute", bo przydzielił najgorsze pokoje w najgorszej części hotelu. Pokój 2-os był jak hotel robotniczy z min. miejsca na poruszanie się. Walizki musiały wylądować na brudnej, okurzonej szafie pamiętającej lata 90-tą. Sejf miał wyważone dzwiczki, co nie zachęcało do użytku, okno balkonowe miało uszkodzoną klamkę, więc zamykanie i pozostawianie cennych przedmiotów było bez sensu. Z ubikacji ciągle wydobywał się zapach szamba z rur, więc zalewaliśmy odpływ wodą z mokre ręczniki. Kibelka nie umyto z zielonego nalotu przez cały pobyt. Reklamacja nic nie dała. Innym Polakom bo "grubej kłótni" z menadżerem przydzielono lepsze pokoje w prawdopodobnie wyremontowanej części hotelu. 4* to raczej za posiadanie w hotelu atrakcji typu spa, bo zdecydowanie nie za jakość pokoi. Wyżywienie było ok, choć brak wody i dostępu do wina na stołowce to mega żenada, że trzeba stać w kolejce to jedynego punktu poza stołówką. Skoro last minut w Raibow=dostajesz"the worst of the rest".