5.1/6 (318 opinii)
5.0/6
Wycieczka warta polecenia, ciekawy plan zwiedzania, przebogate Monte Carlo, pirenejskie widoki w Andorze. Warto wykupić obiadokolacje, zapakować wygodne obuwie, okrycia przeciwdeszczowe i parasole. Przygotować się na 15 tysięcy kroków dziennie, oraz czas poza hotelem między 8 a 20:30. Warto zabrać dokument uprawniający do zniżek.
5.0/6
Wycieczka była strzałem w 10. Niezwykłe miejsca, które mieliśmy okazję zobaczyć, pozostaną w nas na długo. Myślę, że dobrze wybraliśmy termin wyprawy. Na początku października w Polsce zaczynają się już jesienne chłody, tymczasem Lazurowe Wybrzeże przywitało nas błękitnym niebem i przyjemnym ciepełkiem. Jesteśmy też pod ogromnym wrażeniem profesjonalizmu i przygotowania merytorycznego pilotki opiekującej się naszą wycieczką, pani Patrycji.
5.0/6
Trasa wycieczki ciekawa, ale połączenie trasy na południe Francji z wizytą w w Barcelonie powoduje ,że zwiedzanie miast francuskich bardzo ekspresowe , pobieżne tylko najważniejsze obiekty bez możliwości samodzielnego zwiedzania w czasie wolnym. Jeden dzień na Barcelonę to stanowczo za mało . Nam udało się w pierwszym i ostatnim dniu podjechać taksówką do Barcelony i zwiedzić w swoim tempie bardzo dużo , ale mało osób z grupy na to się zdecydowało . Hotel w pierwszym i dwa ostatnie dni zlokalizowany na przedmieściach Barcelony ale praktycznie jedyne połącznie z miastem to taksówka ale warto czy to zwiedzać miasto czy pojechać na plaże. Dopłata do obiadokolacji raczej konieczna ,ale w większości przypadków to posiłki w hotelach , godziny ustalane po realizacji programy . W czasie wolnym brak możliwości zjedzenia obiadu, ewentualnie tylko jakieś przekąski. Moim zdaniem wycieczka powinna skupić się na Francji, a optymalne byłoby przylecieć do Girony i skończyć trasę w Nicei lub odwrotnie. Barcelona wymaga kilku dni zwiedzania.
5.0/6
Wycieczka objazdowa godna polecenia. Plusy: 1. Zwiedzanie największych atrakcji w Monaco, Cannes, Nicei, Awinionie, Carcassonne, Eze, Andorze, czy Pont du Gard w tydzień do zapamiętania na całe życie. 2. Niezapomniany występ tancerzy flamenco w Barcelonie. 2. Pilot - Pani Patrycja bardzo profesjonalnie trzymała w ryzach całą naszą trzódkę, dawała bieżące wskazówki gdzie można zjeść coś oryginalnego, gdzie coś ciekawego obejrzeć w czasie wolnym i gdzie skorzystać z WC, Ponadto podczas autobusowych transferów przekazywała interesujące informacje o mijanej okolicy i życiu codziennym mieszkańców. 3. Wygodny autokar z przemiłym kierowcą z Andory. 4. Hotele w dobrym standardzie, wyżywienie wystarczające "na francuską miarę". Minusy: 1. Zbyt dużo lokacji do odwiedzenia, co powoduje, że tempo zwiedzania jest intensywne, a czasy wolne są zdecydowania za krótkie, np. pierwszego dnia zamiast rzymskiej świątyni w Nimes można przejść w stronę placu z fontanną i pomnikiem byka (to wystarczy), a także wejść na słynny most Świętego Benezeta w Awinionie. Drugiego dnia zamiast perfumerii Fragonard w Eze można by przeznaczyć więcej czasu na Monte Carlo, np na port i wypasione łodzie. W Nicei dodatkowo warto zobaczyć centrum miasta, a nie tylko urokliwą promenadę i targ owocowo-warzywny. Kolejnego dnia dłuższej chwili wymaga pobyt w Cannes zamiast przeciętnego Arles. Również wizytę w Tuluzie można by było sobie darować, a zamiast tego dłużej przebywać w Andorze. 2. Zbyt mało czasu na zwiedzanie Barcelony - z niewiadomych przyczyn wyjazd z hotelu był dopiero o 10.30, a przez ten czas można było wjechać na wzgórze Mont Juic, lub zwiedzić okolice łuku triumfalnego z plażą i portem. Podsumowanie: wycieczka bardzo udana, zrobione prawie 2 tysiące zdjęć i filmów. Jedna gwiazdka mniej za przeładowany program. Ale i tak polecam.