Opinie o Uzbekistan i Kirgistan

4.3/6
(23 opinie)
Intensywność programu
3.9
Pilot
4.3
Program wycieczki
4.6
Transport
4.4
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
5.1

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    35

    Najstarsze miasta świata

    Franciszek, WROCŁAW 05.10.2017 | Termin pobytu: wrzesień 2017

    Wspaniała wycieczka. Przewodnik Pan Marcin wykazał się wspaniałą wiedzą z historii dotyczących zwiedzanych obiektów. Zabytkowe budowle w chiwie, Bucharze i Samarkandzie są imponujące i warte zwiedzania

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    123

    Błękitne kopuły meczetów i medres Uzbekistanu. Górskie krajobrazy Kirgistanu

    Teresa 10.12.2014

    Dużo ciekawego zwiedzania historycznego w Uzbekistanie. Piękna przyroda w Kirgistanie. W obu krajach bardzo przyjaźni i otwarci ludzie, a miłą pozostałością po przeszłości jest to, że jeśli ktoś zna język rosyjski to czuje się jak u siebie bo praktycznie wszyscy go używają

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    62

    Azja Środkowa 5 - 18 kwiecień 2019

    DANUTA, Władysławów 07.05.2019

    Kirgistan i Uzbekistan Świetna wyprawa, bardzo dobre hotele, bardzo dobry pilot - Patrycja, bardzo dobry czas - ciepło ale nie gorąco. Wyjazd dla ciekawych świata nie tylko bardzo cywilizowanego. Ludzie miejscowi mili i usmiechnięci - równie ciekawi nas jak my ich. Sporo turystów ale nie z Europy. Piękne zabytki, klimatyczne miasta (szczególnie Chiva). Jedwabny szlak - aż trudno sobie wyobrazić, że przez tyle lat ludzie zadawali sobie trud by pokonywać pustynie, upał i niewygody. Dla mnie był to wyjazd bardzo pouczający. Bardzo smaczne i obfite jedzenie. Bezpiecznie. Swobodnie można się porozumieć po rosyjsku. Trzeba się przyzwyczić do toalet szczególnie w Kirgizji. Polecam

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    45

    Pustynne miasta Jedwabnego Szlaku

    Ewa, MYSŁOWICE 21.09.2019

    Ciekawa podróż Jedwabnym Szlakiem. Niezwykły mix j przyrody, bogatej i burzliwej historii oraz oszałamiających zabytków. A to wszystko bez pośpiechu i w komfortowych warunkach. Nieoczywisty kierunek ma też ten walor, że turystów jest stosunkowo niewielu i wyraźnie można odczuć życzliwość i ciekawość mieszkańców.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    80

    przygoda pośród perskich mozajek w kolorze nieba

    Agnieszka 14.10.2019

    Niezwykła przygoda! Przepiękne kraje, przeuroczy ludzie, cudowna przyroda i zachwycające zabytki. "Klimat" i atmosfera tej części świata całkowicie odmienna od tego, co widzieliśmy do tej pory. Kyrgistan to przede wszystkim przyroda - potężne góry, nie mówiąc o głównym pasmie Tien-Szanu, nawet te pasma, sięgające 5 tys. m npm robią wrażenie. Wszędzie, gdzie spojrzeć - góry, ośnieżone szczyty, a niżej głęboka zieleń drzew. Jezioro Issyk-Kul nie zrobiło na nas aż tak porażającego wrażenia, bardziej jego otoczenie - czyli góry :) Przepiękny jest natomiast Park Narodowy Ała-Arcza. W Kyrgystanie można by odpuścić zwiedzanie Biszkeku, nie ma w nim nic wartego poświęcenia mu całego dnia. Zmiana warty na placu Ala-Too niewiele różni się od tej na przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Cerkiew i meczet oglądane z zewnątrz (nie bardzo da się do nich wejść)... hm, lepiej byłoby ten czas poświęcić na dołożenie czegoś innego do programu, choćby już w Uzbekistanie na wycieczkę nad Morze Aralskie. Ponoć ostatnio zawitały tam flamingi... A morze to wysycha z każdym rokiem i wkrótce może już nie być co oglądać. Uzbekistan natomiast to raj dla wielbicieli zabytków. Każde ze zwiedzanych miast: Samarkanda, Buchara i Khiva jest inne, o Taszkiencie oczywiście w tym miejscu nie wspomnę, bo to nieco inna "kategoria". Ale w każdym z nich, na każdym kroku, wzrok wędruje ku kolejnym szmaragdowym i niebieskim mozaikom, ku bramom i minaretom, chylącym się niczym krzywe wieże to w jedną, to w drugą stronę. Ciekawe, że na żadnym ze zdjęć dostępnych w necie, w albumach i na widokówkach nie widać, jak minarety chylą się w jedną, a stojące przy nich bramy - w drugą stronę. Wszechobecne kramy z pamiątkowymi figurkami uśmiechniętych Uzbeków, klepiących się po grubych brzuszkach czy przygrywających na mandolinie, powiewające na wietrze szale z jedwabiu, kaszmiru i wszelkiej innej natury włókien - są i szale z wełny koziej, i owczej, i wielbłądziej - jako pasy na nereczki i rwy kulszowe :), kubki, filiżanki, czajniczki, talerze i miseczki, torby, t-shirty, koszule z surowej bawełny... czegóż tam nie ma! i póki co nie wygląda to jeszcze na chińszczyznę, choć do Chin już nie tak daleko, a Uzbecy ponoć to naród ambitnych handlowców, więc kto wie ... Co najpiękniejsze w obu krajach, poza przyrodą i architekturą, to uśmiechy ludzi - na ulicy, w restauracjach, pogoda ducha wymalowana na twarzach o skośnych oczach, wydatnych policzkach i kruczo-czranych włosach. Kobiety chodzą po ulicach w biały dzień w sukniach wyszywanych srebrną i złotą nicią, w jakich my "smutaski" z Europy wystąpiłybyśmy co najwyżej na wieczornej gali. Niemal wszyscy chcą być fotografowani, albo przynajmniej nie mają nic przeciwko temu. Często pozują cierpliwie, aż uzbrojeni w odpowiedni sprzęt turyści znajdą to odpowiednie ujęcie i "cykną" fotkę. Wszystko bez stresu i zniecierpliwienia. Ci bardziej odważni odwzajemniają się ... nieodpartą chęcią zrobienia sobie fotki z nami-turystami. Wszak jesteśmy dla nich taką samą atrakcją, jak oni dla nas :) O jednym trzeba pamiętać - jedzenie nie jest tu takie, jakiego my przeciętni turyści z "cywilizowanych" krajów byśmy sobie życzyli. Uzbecy i Kyrgizi jedzą dużo i tłusto. W zasadzie wszystko utopione jest w oleju, mało słone i często smakuje podobnie, niezależnie od tego, czy jest to zupa, czy drugie danie. Zdecydowanie najsmaczniejsze są surówki i sałatki warzywne podawane jako przystawki, ale w takich ilościach, że na danie główne zostaje już niewiele miejsca. Łasuchy nie połasuchują za bardzo, bo desery są monotematyczne (my spotkaliśmy się z trzema wersjami) i niestety delikatnie mówiąc to "nie nasze klimaty". Oczywiście nie mówię o wyżywieniu w hotelach, które z racji swojego standardu serwują różnorodność i dań, i deserów, co oczywiście wiąże się z tym, że mało mają wspólnego z lokalnymi potrawami (najczęściej są uniwersalno-światowe). Osobną kategorią atrakcji turystycznych są wizyty na bazarach - kolorowych, barwnych, gwarnych, często dla ludzi o mocnych nerwach i zdecydowanie nie dla wegetarian. Pewnie wielu z nas już widziała wiszące na hakach mięsiwo w temperaturze co najmniej nie-lodówkowej, ale widoki z bazaru Chorsu w Taszkiencie przebijają wszystko. Zwłaszcza stoiska z koniną i te z podrobami wszelakiej maści i pochodzenia ... Reasumując - oba kraje to przestrzenie niezwykłe, pełne zaskakujących "klimatów". Każdy znajdzie tu coś dla siebie, choć miłośnicy krajobrazów będą nieco rozczarowani w Uzbekistanie, a wielbiciele "kamorów" zniesmaczeni w Kyrgistanie. Wszystkim jednak powinno dać do myślenia to, że pomimo biedy, ubóstwa, ograniczeń w dostępnie do zdobyczy cywilizacji (poza stolicami różnie z tym bywa, choć telefon komórkowy mają nawet dzieciaki na koniach i żebrzące matki z dziećmi przy bazarach) MOŻNA BYĆ POGODNYM I UŚMIECHNIĘTYM.

    5.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    121

    Jedwabny szlak

    KRZYSZTOF, Warszawa 21.04.2019

    Wycieczka świetnie zorganizowana, bardzo interesująca - może z wyjątkiem końcowego elementu, czyli powrotu do Polski przez całą noc. Hotele wszedzie były doskonałe, zasługiwały na 4-5 gwiazdek, chociaż formalnie deklarowano 3 gwiazdki. Ogromnym plusem była pilotka Patrycja panująca doskonale nad przebiegiem imprezy, znająca teren i historię tej części Jedwabnego Szlaku. Świetnie współpracowała z lokalnymi przewodniczkami Tatianą w Kirgistanie i Julią w Uzbekistanie, które również zasługują na pochwałę.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    107

    Jedwabnym szlakiem

    Michal, Kwidzyn 12.10.2014

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    117

    Uzbekistan i Kirgistan - kraje Azji Centralnej

    Barbara Łarisa, WARSZAWA 26.10.2015

    Jeśli byliście w Iranie i /lub podobnym kraju nie wpadniecie w zachwyt, ale jest tam trochę mocnych punktów programu. Mnie zachwyciła Chiwa. Mieszkaliśmy w centrum starego miasta. Klimat "jedwabnego szlaku", bliskość zabytków - było magiczne. Samarkanda - to drugie dla mnie równie magiczne miasto. Tutaj zabytki są w większości całkowicie odrestaurowane, ale ogrom, przepych, bogactwo tego miasta przyćmiło nawet Iran. Dla kogoś kto pierwszy raz był w tym rejonie - ta wycieczka jest super, dla tych, którzy już co nieco widzieli fajnym uzupełnieniem regionu. Kirgistan zaś to piękna przyroda: góry, jeziora, konie. Szkoda, że było zbyt mało czasu na piesze wycieczki. Hotele były położone w centrum miast lub w pięknych miejscach. Pogodę mieliśmy bardzo dobrą. Wyżywienie było super, ale ta kolendra. Jeśli ktoś nie lubi niech uważa.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    36

    OPINIA WYCIECZKI

    GRAŻYNA ANNA, Białystok 29.10.2014

    WYCIECZKA NA 5.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    89

    Zachwycająca Azja Centralna!

    Krzysztof, Łódź 08.07.2019

    Wycieczka rewelacyjna pod wieloma względami, Kirgistan to kraj inny niż wszystkie, tu rytm dnia wyznacza natura 🏔 Z każdej strony urzekają nas piękne górskie widoki, świeże powietrze nieskażone jeszcze chemią. Ta magiczna kraina przyciąga jak magnes, nie ma tu jeszcze zbyt wielu turystów dlatego tym piękniej pochłania się każdy szczegół. Uzbekistan za to, to olśniewające zabytki zdobione niesamowitymi mozaikami, gdzie każdy z nich wygląda jak z "Baśni 1001 nocy". Meczety, medresy, pałace czy mauzolea, to właśnie dla ich piękna zjeżdżają podróżnicy z całego świata😍 Uzbekistan to również bogactwo kolorów, aromatów, towarów (z jedwabiu i kaszmiru), nie znajdziemy tu chińskich podrób, wszystko wykonane przez lokalną ludność. Pamiątki zresztą stanowią tu jeden z najważniejszych dochodów społeczeństwa, przy każdym nawet najmniejszym zabytku stoją kramy z przeróżnymi suwenirami (od wyrobów z ceramiki, przez torebki, plecaki po piękne szale i apaszki). Oczywiście koniecznie trzeba zobaczyć bazary, gdzie można kupić masę przypraw i owoców. Podobnie jak Kirgistan, to kraj przesympatycznych ludzi, którzy uśmiechem obdarzają turystów, pozują bez przeszkód do wspólnych zdjęć czy częstują pysznym czajem :)

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem