Opinie klientów o W 7 dni dookoła Arabii

4.8 /6
19 
opinii
Intensywność programu
3.9
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.0
Transport
5.1
Wyżywienie
5.0
Zakwaterowanie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

Anna, Warszawa 26.02.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

Moje turystyczne odkrycie

Oman jest moim największym turystycznym odkryciem. Nie spodziewałam się , że mnie tak zachwyci, a oczarowało mnie wszystko. Wspaniała infrastruktura hotelowa i drogowa, jedzenie, kultura i czystość, ta wszędobylska biel. Wycieczka była bardzo dobrze zorganizowana, dała możliwość poznania różnych aspektów kultury omańskiej i arabskiej. Godna polecenia.

5.5/6

Lukasz, Rybnik 26.03.2024

Sułtanat Omanu

Oman zrobił na mnie duże wrażenie państwa o silnie zakończenionego religią islamu. Można zobaczyć prawdziwie arabskie państwo. Bardzo mili tutejsi mieszkańcy ciekawi mojego regionu świata. Mega zadowolony z wyboru Omanu na okres koniec marca - temperatury +30.

5.5/6

Wiesia 09.02.2022

Zaskakujący kraj.

Przed wyjazdem niewiele wiedzieliśmy o Omanie. Wybraliśmy ten wyjazd ponieważ z powodu pandemii niewiele jest do wyboru i nie żałujemy. Okazało się, że jest to nowoczesny, bogaty kraj. Islam, który tam jest , a właściwie ludzie tam mieszkający, są pełni tolerancji dla innych religii. W tym kraju spokojnie żyją wyznawcy innych religii, np. chrześcijanie czy hinduiści.

5.0/6

Danuta, Wrocław 26.01.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

Oman? - zdecydowania tak.

Czy po Maroku, Tunezji, Libanie warto było pojechać do Omanu? Niektórzy ze znajomych uważali, że już nic nas nie zaskoczy i nie będzie lepsze. Zgoda - nic nie przebije kolorytu Maroka, zabytków Libanu czy barwnej ceramiki Tunezji, ale z pewnością warto było zobaczyć również Oman. To piękny pustynno-górzysty kraj z niezwykłymi zielonymi oazami, zagubionymi wśród gór wioskami i fortami, błękitnym Morzem Arabskim i nadzwyczaj elegancką stolicą - Muskatem. Kraj bogaty, bezpieczny i czysty, co jest ewenementem wśród arabskich państw. Może nie ma wielu zabytków, ale to, co współcześnie ma do zaprezentowania, jest architektonicznie spójne, bo białe domy pięknie kontrastują z brązem gór i zielenią palm. Oman ma swój styl, zdecydowanie różny od innych arabskich krajów. Wśród białych budynków wszędzie się widzi niezliczone ilości meczetów z charakterystycznymi barwnymi kopułami. Pięknie to wygląda. Czy wycieczka spełniła nasze oczekiwania? I tak, i nie. Wiadomo, wszystkiego zobaczyć się nie da, ale jak ktoś wybiera się na objazdówkę, to nie po to, żeby ok. godz.15 wracać do hotelu. A tak było przez pierwsze 2 dni, co nie spodobało się nie tylko nam, ale i wielu innym uczestnikom. Przyznam, że pierwszy raz spotkaliśmy się z taką organizacją wycieczki objazdowej. Gdybyśmy chcieli siedzieć w hotelu, wybralibyśmy pobytówkę. To jest poważne niedociągnięcie organizacyjne. 2 dni pobytu w Salali pozostawiły ogromny niedosyt. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie pokazano nam więcej atrakcji w tej okolicy . Oczywiście aż ciśnie się pytanie, dlaczego nie zobaczyliśmy choćby skrawka omańskiej pustyni? A jeżeli już nie dało się tego zmieścić, to może trzeba nam było dać więcej czasu na swobodne eksplorowanie miejsc, w których byliśmy. Mirbat z przyjemnością pozwiedzalibyśmy w swoim tempie, można było dłużej posiedzieć na uroczej plaży Muqsil... Z pewnością było też jeszcze trochę ciekawych miejsc do zobaczenia w okolicy. Za tę część programu należy się organizatorom spory minus. Od momentu przelotu do Muskatu zaczęło się wreszcie porządne zwiedzanie. Stolica Omanu zachwyciła nas w pełni. To przepiękne białe miasto wciskające się między górskie stoki, oblewane przez wody Zatoki Omańskiej. Meczet Sułtana Kabusa jest perfekcyjny pod każdym względem, okolice pałacu Al Alam - eleganckie i pięknie ukwiecone, Opera Królewska - olśniewajaco biała. Wisienką na torcie tego dnia był fakultatywny rejs po zatoce (za 65 dolarów, w zamian za Muscat by Night), zakończony wraz zachodem słońca. Piękne widoki z oryginalnymi klifami i tańczącymi delfinami w tle. Kolejne dni również były pełne atrakcji. Zachwycił nas wąwóz Wadi Al- Shab. Droga między palmami i bananowcami, z ogromnymi skałami wokół była naprawdę piękna, choć wymagała nieco wysiłku i ostrożności. Podobała nam się Nizwa i stare wioski Birkat i Misfat oraz fort w Bahli i twierdza Jabrin. Co do fakultatywnego wyjazdu do Wielkiego Kanionu Omanu mamy nieco mieszane uczucia. Dojazd z Nizwy trwał 2 godziny. Widok Kanionu rzeczywiście jest spektakularny, ale na miejscu nie byliśmy zbyt długo, bo kolejne 2 godziny trzeba było wracać. Czy warto za to było zapłacić 95 dolarów? Podsumowując wycieczkę, stwierdzam, że na pewno warto było pojechać do Omanu i zdecydowanie polecam ten kierunek.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem