5.1/6 (101 opinii)
3.0/6
Wycieczka godna polecenia , trochę zwiedzania ,trochę odpoczynku z wyjątkiem wizyty w Aleksandrii.Bardzo krótki czas zwiedzania a potem całe popołudnie w hotelu bez basenu!!!!!! Przewodnik nie zainteresował się jak będziemy spędzać wolny czas,jedyne co usłyszałam to , ze taki mamy program. Aleksandria to stare miasto może trzeba turystom zapewnić więcej atrakcji. Kwota 320 dolarów to naprawdę duża dopłata do ceny wycieczki.Zwiedzanie Hurghady super przewodnik bardzo polecam!Jeszcze jedna sprawa ,podróż do Kairu w nocy to porażka ,nie spałam cała noc!Przyjechalam do hotelu o godz 23 a wykaz do Kairu juz o1.45 potem zwiedzanie?To nie było fajne .W programie jest notatka o wyjeździe we wczesnych godzinach porannych a nie w środku nocy
3.0/6
Jako osoby zainteresowane starożytnym Egiptem mocno nas ta wycieczka zawiodła.. Wycieczka była zorganizowana tak, że najważniejsze miejsca jak muzeum w Kairze, kompleksy w Gizie, czy Sakkarze trzeba było przechodzić w pośpiechu, bez żadnego czasu na poznanie tych miejsc. Z kolei inne dni jak zwiedzanie Aleksandrii kończyło się powrotem do hotelu wczesnym popołudniem. Do tego nasz przewodnik, Egipcjanin - archeolog wyraźnie nie palił się do opowiadania nam o historii swojego kraju. Nawet dodatkowo płatna wycieczka do Luksoru wyglądała tak samo - pośpieszne przejście przez Dolinę Królów i jazda dalej. Czasu jednak nie brakowało na wożenie nas w ten dzień po sprzedawcach drogich pamiątek... Na plus za to jedzenie w hotelach, było smaczne i różnorodne. Warto jednak zwrócić uwagę, że były takie dni gdzie tylko rano było śniadanie, a dopiero po tym obiadokolacja wieczorem, co było trochę problematyczne.
3.0/6
Pobytu w hotelu Bellagio Beach Resort & Spa Hurghada nie da się zapomnieć - brud, smród i syf w łazience. Mnóstwo nieścisłości w informacjach od obsługi. Do wglądu fotorelacja z pokoju. Do pokoju ponad 300m od recepcji i restauracji. W nocy trudno zasnąć bo całe noce hałasowały jakieś urządzenia. Objazd ciekawy w jeden dzień - piramidy. Kair może być, ale taki niuans, jak brak foliowych nakładek na buty w świątyni, które powinien dać przewodnik, to tylko szczegół góry niedociągnięć. Wycieczka do El Alamein niezbyt ciekawa jak na taką trasę, co więcej, nie udało sie namówić przewodnika, żeby zajechac do centrum NAJNOWOCZEŚNIEJSZEGO i najbardziej prestiżowego miasta w Egipcie. Muzeum Papirusu, to nie muzeum, tylko sklep, na którym próbowano wcisnąć nam "pamiątki". Wizyta w perfumerii też chyba sponsorowana, bo rozczarowanie kupujących było straszne jak po 15 minutach perfumy nie pachniały i jak poczytali z domu opinie o perfumerii :D Całość słaba TRÓJKA, a jak wziąść pod uwagę cenę 2900 + 350$ wycieczki, 25$ wiza i 30$ wejście do piramidy, to pozostaje wrażenie nabrania się na piękny tytuł i opis wycieczki
3.0/6
Ogólnie wycieczka była udana ,zakwaterowanie oraz wyżywienie na przyzwoitym poziomie, program wycieczki intensywny, ale niestety wycieczkę "położył" egipski przewodnik o imieniu Mina, który lekceważąco potraktował swoje obowiązki. Przekazywanie informacji w j. polskim to za mało, były szczątkowe mało merytoryczne, przez całe 4 dni był bardzo zmęczony i znudzony interesowały go tylko biznesy z turystami, na pytania odpowiadał niechętnie a jak czegoś nie wiedział to zmieniał zdanie ogólnie przewodnik nie nadaje się do tej pracy