Opinie klientów o Węgry i Balaton - Witalne Węgry
5.1 /6
26
opinii
Intensywność programu
Pilot
Program wycieczki
Transport
Wyżywienie
Zakwaterowanie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
5.0/6
Polecam 29.08.2020
polecam
Pogoda dopisała,hotel w Egerze super,czego nie można powiedzieć o hotelu w centrum Budapesztu.Śniadania okrpopne ,brak owoców i warzyw w pełni sezonu.Kawa okropna.Plan wycieczki SUPER,Kierowca wspaniały ,czego niemożna powiedzieć o panu Michale przewodniku.Rozumiem wszystko ,ale swoją prace należy wykonywać z sercem i profesjonalnie,tego niebyło.Może buy tam za kare ? Gorąco polecam naszych bratanków ,pełni empati i uśmiechu,5.0/6
Izabela, Elbląg 05.06.2018
witalne Węgry 26.05-01.06
duuużo relaksu: kąpielisko termalne Demien, jezioro Heviz, plaża nad Balatonem ( bilet 1150 HUF), degustacja i obiad w Dolinie Pięknej Pani oraz w Pakozd, nocny rejs po Dunaju...takiego wyjazdu chciałam, polecam w 100% hotele jak na objazd ok.(najsłabszy Stenaline na obrzeżach Budapesztu), wyżywienie (śniadania) dla mnie różnorodne i wystarczające5.0/6
Marta 25.09.2017
Pobyt na Węgrzech
Miła wycieczka, piekne krajobrazy, zwłaszcza zwiedzanie Budapesztu nocą statkiem.5.0/6
Uśmiechnięta 15.09.2022
Węgry - wyjazd sierpień 2022
Wycieczka ciekawa i bardzo atrakcyjna, ale mam parę uwag: Dzień 1. nocleg w Koszycach na Słowacji. Przyjechaliśmy do hotelu popołudniu i był czas na indywidualne zwiedzanie miasta. Hotel 20 min. od starówki. Dzień 2. Zwiedzanie Egeru. Jeśli ktoś nie chciał iść na basen to mógł się udać na msze św. w języku polskim. Uważam, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Obiad trochę słaby. Zupy było mało, drugiego dania tak samo, a na deser krem z dżemem. Do picia wyboru tylko woda lub wino. Dzień 3 i 4. Trochę za wolne zwiedzanie Budapesztu (przy jednym zabytku staliśmy około 30 min.), a potem było tylko 30 min. wolnego na zakupy i jedzenie. Według mnie za mało czasu wolnego. Może warto zredukować program np. szybsze zwiedzanie, a potem dać trochę więcej czasu wolnego. Zwłaszcza, że całą historię Węgier pilot mógłby opowiedzieć na statku. Dzień 5. Tapolca - ładne miasteczko. Jaskinia z muzeum to już gorsza sprawa. W muzeum wszystko po węgiersku i nic nie zostało przetłumaczone w sposób rzetelny, tylko bardzo po krótce z nastawieniem, jakby nikogo to nie interesowało. Zwiedzanie trwało około 30 min. Potem, kto chciał mógł pojeździć samemu łódką przez 10 min. Następnie wizyta w Heviz, jeśli ktoś nie umie pływać to zostaje tylko opolanie. Ale obiekt ładny, są leżaki, można wypić kawę i zjeść obiad. Dzień 6. śniadanie tak jak w poprzednich dniach o godz. 7.00, a wyjazd dopiero o godz. 9.30 !!!!. Nie było co robić w hotelu. Potem szybkie zwiedzanie Tihany. 15 min. spaceru pod klasztor i 40 min. czasu wolnego na samodzielne zwiedzanie kościoła wraz z wystawą oraz zakupy. Nic zostało powiedziane na temat tego miejsca. Jak dla mnie to można było wcześniej wyjechać z hotelu, a w Tihany, dać wiecej czasu wolnego. Potem był czas wolny na Balatonem w ładnym miejscu. Płytka woda i darmowa plaża. Na koniec dnia wywieźli Nas do jakiegoś przysiółka (zero cywilizacji!!!) na obiad. Typowa wiejska chata, według mnie, żadna atrakcja. Na obiad makaron z gulaszem i ogórkiem kiszonym. Do tego 2 godzina degustacja wina przy muzyce. Tylko nie pomyślano, że nie wszyscy piją alkohol. Osoby niepijące i dzieci po prostu się nudziły!!! Nie było tam żadnej innej alternatywy. Przecież można by zrobić degustację wina w jakimś centrum miasta, aby osoby niepijące mogły sobie pójść np. na lody lub kawę. Bardzo to miejsce nie przemyślane. Zresztą powinno się brać również pod uwagę fakt, że niektórzy ludzie mają uczulenie na alkohol i dać mi inną możliwość spędzenia czasu.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!