5.6/6 (417 opinii)
3.0/6
Jestem połowicznie zadowolona z wycieczki. Najbardziej zachwyciła mnie Kambodża, dla której zresztą tam pojechaliśmy. Natomiast częśc wietnamska bez sensu, wtłoczona na siłę. Jazda i jeszcze raz jazda, póżnym wieczorem przyjazd do wielkiego miasta po to, by wczesnym rankiem go opuścić. Oprócz zatoki Ha Long, której zwiedznie też jest przepojone komercją, szkoda czasu i pieniędzy. Pilotka z wiedzą może i sporą, ale bardzo zarozumiała. W Większości zainteresowana wychwalaniem siebie jako wielkiej malarki. Na pytania odpowiadałą niechętnie i z pozycji wyższości nad nierozgarniętym turystą.