5.1/6 (173 opinie)
4.0/6
Wycieczka ciekawa z interesującym programem ale mam szereg zastrzeżeń. Pierwszym jest to, że na trasie całego objazdu już od przesiadki w Woszczycach woził nas tylko jeden kierowca. Czyżby cięcie kosztów? Jeżeli tak to nie tędy droga zważywszy na ostatni wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Górskie drogi we Włoszech są niekiedy naprawdę bardzo trudne i kierowca pewnie nie raz czuł sie zmęczony. I tu pewnie konsekwencją tego było to ,że nie prowadził sprzedaży kawy, herbaty czy tez wody co jest dużym udogodnieniem dla uczestników. Dopiero w drodze powrotnej już w Austrii dołączył do nas drugi kierowca. Druga sprawa to tzw. wycieczki fakultatywne. W planie miały być dwie(Aosta i Salzburg) a nie było żadnej nich ponieważ pilotka poinformowała grupę, że wycieczki odbedą się na zasadzie "albo wszyscy albo nikt". Nietrudno było zgadnąć, że nie będzie 100% chętnych. Poza tym sama pilotka odradzała wyjazd do Aosty, twierdząc, że to nieciekawe miasto. Na szczęście zaproponowała alternatywną wycieczkę do górskiej miejscowości Cervinia ale już nie na zasadzie wszyscy albo nikt i ci którzy chcieli zobaczyli to miasteczko. Nawiasem mówiąc uważam ,że Salzburg powinien być odgórnie w planie wycieczki, a tak spowalnialiśmy nasz powrót do kraju, żeby nie przyjechać za wcześnie i robiliśmy godzinne(!) postoje toaletowe. W zamian za to mogliśmy chociaż spędzić trochę więcej czasu w Vaduz a nie tylko standardową "godzinkę". Trzecia sprawa to hotele których standard pozostawiał wiele do życzenia. A już skandalem bylo zakwaterowanie grupy w ostatnim hotelu o nazwie "Aurora" w miejscowości Chiavenna. Brak możliwości zamknięcia drzwi na klucz, niedziałająca klimatyzacja to usterki które występowały w większości pokoji. U mnie doszedł całkowity brak ciepłej wody w kabinie prysznicowej przez co musiałem się myć w zimnej wodzie. Stwierdziłem to zbyt póżno i nie było możliwości interwencji. Przestawiłem największe w/g mnie mankamety, chociaż były też i inne. Ale ogólnie rzecz biorąc wycieczka była w miarę udana.
4.0/6
Wycieczka ciekawa, piękne widoki, wspaniałe rejsy po jeziorach, degustacja nad jeziorem Garda godna polecenia, lokalni przewodnicy ciekawie wprowadzili nas w klimat danego miejsca, miasta. Polecam Certosa di Pavia, to miejsce zapada w pamięć. Kierowcy sympatyczni, podziwialiśmy ich kunszt jazdy po tych trudnych trasach, były to wyzwania dla najlepszych. Pilot godny polecenia, spokojny, zainteresowany i dbający o grupę, sympatyczny, pomocny.
4.0/6
Wycieczka "Wokół Alp", zawadzająca o Austrię i Szwajcarię w 80% odbywała się we Włoszech. Jest to szósta zorganizowana włoska wycieczka, w której uczestniczę. Z przykrością stwierdzam, że konkurencja (Itaka) wyraźnie z Wami wygrywa. Jako słabe elementy tej wycieczki zaliczam pilota i co najmniej połowę lokalnych przewodników. Za sprawę absolutnie skandaliczną uważam wycieczką fakultatywną do Aosty. Wycieczka kosztowała 40 Eu, odbyła się w drodze powrotnej z Courmayeur do hotelu i trwała godzinę. Równie nieciekawy był rejs po jeziorze Garda, oferowany w wersji katalogowej jako część programu wycieczki. Wielu uczestników wycieczki czuło się nabitych w butelkę. Miłą niespodzianką był hotel w drugim dniu wycieczki, w którym gospodarze przygotowali niespodziankę w postaci wystawnej kolacji w towarzystwie artysty przygrywającego na saksofonie.
4.0/6
Wycieczka „Wokół Alp” była słodko-gorzką pigułką, którą musieliśmy przełknąć. Złożyło się na to kilka czynników, o których napiszę poniżej. Ogólnie sama wycieczka nie była zła, zawierała faktycznie cuda nie tylko stworzone przez Matkę Naturę, ale także cuda architektury, których dokonał człowiek.