5.4/6 (335 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
3.5/6
Pomimo zapewnień pracowników biura w hotelu były karaluchy. Najgorsze było to, że jeden z nich chodzil po krześle w jadalni, a inne spotykaliśmy w barze przy basenie. Okropność! Posiłki nudne, powtarzalne z 90% każdego dnia. Wszystkie dania dopasowane do diety angielskiej. Jeżeli ktoś woli lekką kuchnię (nie ociekającą tłuszczem) to będzie miał problem z wybraniem dań. Wyposażenie zadbane ale bardzo zużyte, hotel nie był dawno remontowany. Materace bardzo niewygodne, codziennie budziliśmy się z bólem pleców. Obsługa rzeczywiście bardzo miła, atutem hotelu jest również lokalizacja - niedalego lotniska i blisko centrum miasta.
3.5/6
Ogólnie może być w pokoju wygodne łóżka. Wszystko było by pięknie gdyby nie wyżywienie - tragedia kurczak w dwudziestu wydaniach wszystkie gotowane, zupki z przedszkola lub żłobka bez smaku jajka na oleju z obiadu dzień wcześniej tak źle na kanarach jeszcze nie jadłem, soczki z automatu na początku ok potem totalnie rozcieńczane z wodą. Obsługa bardzo uprzejma i pomocna.
3.5/6
ogólnie pobyt raczej pozytywny jedzenie miejsce widok zdecydowanie na tak lecz druga część hotelu i pokoj nad barek dog and duck porażka libacje do 1 w nocy ..
3.5/6
Hotel duży i pięknie położony, pokoje z aneksem kuchennym, wygodne łóżka, częste sprzątanie, czysto. Jedzenie powtarzalne, kelnerzy bardzo się starali, animacje słabe, po wyczerpującej podróży musieliśmy czekać na pokój 2 godziny, ponieważ nie działał sprzęt do skanowania dokumentów, dobrze że choć na kolację mogliśmy zejść. Ogólnie pobyt udany, choć hotel lata świetności ma już za sobą. Z plaży trzeba było chodzić na lunch, no i płatna niemało. maski obowiązkowe w restauracji, barze, recepcji oraz w restauracji dodatkowo rękawiczki jednorazowe- co pozwoliło samemu nabierać na talerz, płyny dezynfekujące obecne praktycznie wszędzie. Jeśli kiedyś będę jeszcze na Fuercie to wybiorę inny hotel