Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu Nautilus Beach spędziliśmy z dziećmi ferie zimowe, pogoda pozytywnie nas zaskoczyła, w większości było bezchmurnie i 21 stopni Celcjusza, wtedy mogliśmy się opalać i kąpać w basenie ale były też pochmurne dni gdy temperatura spadała do 18 stopni Celcjusza, wtedy głównie zwiedzaliśmy wyspę. Hotel Nautilus wraz z Hotelem Costa Calma Beach Resort tworzy jeden kompleks wypoczynkowy, budynki stoją bardzo blisko siebie i są połączone łącznikiem. Jest tam łącznie 5 basenów z czego zimą jest ogrzewany jeden duży basen i brodzik dla dzieci przed Hotelem Costa Calma. Kompleks położony jest przy samej plaży, duża jej część jest ogrodzona i goście hotelowi mogą korzystać z leżaków plażowych nieodpłatnie. Przy samej plaży znajduje się także bar all inclusive z drinkami, przekąskami ale także daniami obiadowymi. W restauracji głównej znajdującej się w Hotelu Costa Calma gdzie serwowano śniadania, obiady i kolacje był bardzo duży wybór posiłków, nawet mój niejadek znalazł tam coś dla siebie. Codziennie były dostępne dania mięsne i wegetariańskie, często serwowano ryby i owoce morza. Hotel oferuje bardzo dużo atrakcji dla dorosłych np. siatkówka plażowa, gimnastyka poranna, stretching czy joga i aerobik w wodzie ale bardzo mało dla dzieci. Raz dziennie gry koktajlowe dla małych i dużych oraz animacje wieczorne o 21:30 które nazwałabym bardziej przedstawieniami. Mini klub był nieczynny i plac zabaw też. Większość gości hotelowych to niemieccy emeryci. My płaciliśmy za pokój z bocznym widokiem na ocean ale widok bardziej obejmował sąsiedni budynek Hotelu Costa Calma niż ocean. Pokoje z lepszym widokiem (bardziej z przodu budynku) dostali ci którzy pierwsi się zameldowali, każdy następny w kolejce dostawał gorszy pokój. Nasz pokój nie przypominał tego ze zdjęć wyświetlanych przy rezerwacji. Wystrój trochę jak z PRL i widok nie warty dopłaty, na szczęście nie spędzaliśmy tam wiele czasu. Pokoje bardzo czyste i codziennie sprzątane. Strzałem w 10 były wycieczki fakultatywne z których korzystaliśmy, najbardziej polecam Wyprawę na Lanzarote i plażę Cofete - bajkowe miejsce z ciekawą historią. Warto też wybrać się na plażę przy wydmach w Corralejo. Zwiedzaliśmy także Oasis Wildlife gdzie wyjeżdżają dwa razy dziennie darmowe autobusy z hotelu o 9:10 i 10:50. My pojechaliśmy niestety tym późniejszym i nie mieliśmy czasu na dodatkowe atrakcje, typu przejażdżka na wielbłądach, gdyż park jest naprawdę duży a powrót dla obu grup był wyłącznie o 16:30 wbrew temu co mówiła Pani rezydent. Jeśli ktoś chce korzystać z wycieczek fakultatywnych, to poza zwiedzaniem Oasis Parku, polecam wykupienie przed wyjazdem, gdyż Pani rezydent do naszego hotelu przyjechała na końcu i nie było już miejsc dla wszystkich chętnych. Kto pierwszy ten lepszy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w styczniu bardzo udany. Wcale tak bardzo nie wiało- w Polsce czasem wieje mocniej. Pogoda ładna do opalania i zwiedzania / 20-22 stopnie /. Polecam hotel i wyjazd.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie hotel do polecenia, spędziłyśmy udane wakacje. Pokój, plażę i wyżywienie skomentowałam w odpowiednich rubrykach. Hotel mimo swoich rozmiarów odpowiedni dla osób szukających relaksu i spokoju - wieczorem żadnych ekscesów, na plaży spokojnie można poczytać. Było też dużo rodzin z dziećmi, ale chyba spędzali czas głównie przy basenie. Na jednym z basenów głośne animacje, na drugim rzekomo miał być spokój, ale też głównie były tam rodziny z dziećmi i sporo hałasu. Zdecydowana większość gości to Niemcy. Ładne części wspólne, w tym świetne palmy i kaktusy. Na terenie hotelu rezyduje kilka sympatycznych kotów :) Organizacja ze strony Rainbow b. dobra, korzystałyśmy też w Rainbow z wycieczek fakultatywnych i polecamy zarówno Gran Tour Fuerteventura, jak i Tajemnicze Cofete - to drugie moim zdaniem nawet piękniejsze :) Następnym razem wybrałabym miejscowość Morro Jable, bo w Costa Calma nie ma typowej promenady na wieczorny spacer.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękny obiekt, pyszne jedzenie, cudowny klimat i długie spacery po okolicy. Atutem jest ładna plaża z darmowymi leżakami oraz zadbane egzotyczne rośliny na terenie obiektu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
było super jedzenie dobre drinki super obsługa ok polecam chejterom mówię nie! jestem za tym niech każdy jeśli ma możliwości niech przyjdzie i sam sprawdzi bo warto
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd zaliczamy do bardzo udanych. Jeżeli ktoś nie lubi upałów, a chciałby doładować swoje baterie, to Fuertaventura zimą jest miejscem idealnym. W połowie stycznia są tam bardzo przyjazne temperatury (ok. 20 stopni) - idealne do plażowania i zwiedzania. Byliśmy na trzech proponowanych przez Rainbow wycieczkach-wszystkie super, w małych grupkach, busikami z polskimi kierowcami-przewodnikami. Szczególnie warta zobaczenia jest plaża Cofete, na nas ogromne wrażenie zrobiła również sąsiednia wulkaniczna wyspa Lanzarote. Tydzień to trochę mało, ale każdy dzień jest wart tego miejsca. Można zwiedzać wyspę wypożyczonym samochodem, drogi są świetne, bezpieczne, w ogóle na wyspie jest super bezpiecznie, są przemili ludzie. Na Fuercie warto kupić sery kozie, a przynajmniej popróbować. Świetny jest też likier z mleka koziego, choć drogi, bo 100 ml kosztuje 6 euro. Warto zakupić kosmetyki z aloesu, a na Lanzarote - ekstra wino. Hotel, otoczenie - świetny ogród z basenami i przyjaznymi kotami, plaża pod nosem - szeroka, piaszczysta, nie trzeba płacić za leżaki i parasole, woda czyściutka - w styczniu temp. ok. 18 stopni. Plaże na Fuercie są w ogóle bardzo ładne, szerokie, z różnymi atrakcjami, np. w skałach mieszkają oswojone wiewiórki pręgowane, w ogrodzie, parkach, na plaży można spotkać piękne ptaki, które o dziwo nie uciekają na nasz widok, np. dudki, papugi, ibisy, czaple, kruki! W hotelu jest super jedzenie, bardzo różnorodne, świeże, dla małych i dużych. Każdego wieczoru odbywają się występy i animacje. Trochę gorzej wypadł pokój hotelowy. Choć codziennie sprzątany, to pamięta dawniejsze czasy. Dziś są trochę wysłużone fugi, klimatyzacja głośna i cieknąca. Fajny jest za to taras z widokiem na park i ocean. Wyspa, kiedy jedzie się z lotniska do hotelu robi dość przygnębiające wrażenie. Brązowe, suche góry, górki, drogi. Ale nie martwcie się, spotkacie zieleń, super kaktusy i piękną roślinność. A słońce, szczególnie zimą wszystko wam wynagrodzi. Pani, która z nami leciała powiedziała, że w tej wyspie albo się zakochasz, albo ją znienawidzisz. Ona z koleżankami leciał już 7 raz, my też planujemy ją i inne wyspy odwiedzić!!!!!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyspa jest przepiękna, na pewno nie będziecie się na niej nudzić. Co do hotelu duży wybór jedzenia i alkoholi. Pokoje należałoby odnowić, ale nie ma dramatu. Są sprzątane codziennie. Hotel ma dostęp do plaży z serwisem plażowym to na wielki plus. Wyjazd ogólnie udany.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Plusem tego pobytu w tym ośrodku była możliwość wypoczynku na terenie rozległego ogrodu w spokoju i ciszy połączonej z pięknymi widokami.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy zadowoleni z wakacji hotel spełnił nasze oczekiwania. Czysto miła i sympatyczna obsługa, jedzenie dobre i różnorodne blisko do plaży. Naprawdę warto pojechać do tego hotelu nie będę popadał w zachwyt ale warto zapłacić troszkę więcej aby wakacje były udane. Polecamy!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cała wyprawa była udana, nie ma się zbytnio do czego przyczepić, może za silny wiatr czasami, czasem brakowało lodów i ciasta w bufecie La choza.Obsluga miła, pokoje czyste