5.1/6 (72 opinie)
3.5/6
Sama wyspa jak i naturalne widoczki na wyspie bardzo na plus, z tego jestem jak najbardziej zadowolony. Jeżeli chodzi o wyjazd ze strony biura podróży i hotelu to wypadł on nieco słabiej. Na plus wycieczka objazdowa (na Teide). Hotel raczej słaby, wyjątkowo słabo wypada jak na niby 4 gwiazdkowy, słabe jedzenie, hałas z szybu windy nie do wytrzymania (ale nikt nie jedzie na wakacje, żeby spać, prawda?). Plaża przy hotelu zamknięta ze względu na zanieczyszczenia odpadami komunalnymi (Playa Jardin). Rezydenta nie widziałem na oczy, dowiedziałem się o jego istnieniu dopiero w dniu wyjazdu w którym dostałem smsa o transferze na lotnisko. Jeżeli miałbym komuś doradzać to warto pojechać na samą Teneryfę. Czy warto akurat przez Rainbow i do tego konkretnego hotelu? To już pozostawiam do indywidualnej interpretacji.
3.5/6
Obsługa rezydenta : 10/10- P. Lucyna błyskawicznie reagowała na pytania , problemy, pomocna, życzliwa! Hotel: Klimatyzacja sterowana odgórnie , więc w nocy nie dało się spać :(, koszmarnie gorąco. Materace wygniecione, wymiana pokoju, pokoje jednoosobowe wyglądają jak klaustrofobiczne klitki, widok: na sąsiedni balkon , i smutną ścianę hotelu ( niemalże jak w więzieniu), okna wychodziły na ruchliwą ulicę, więc otworzenie go nocą w celu ochłodzenia to strzał w kolano..... HAŁAS.... Jedzenie : urozmaicone, wszyscy znajdą coś dla siebie Rozrywka: wieczorki animacyjne- najlepszy to Michael Jackson Okolica: blisko plażą, czysta, z łagodnym zejściem, dworzec, sklepy
3.5/6
Polecam wyjazd na Teneryfę, ale nie do tego hotelu. Hotel to zmęczone latami muzeum. Jest teraz remontowany. Naprawdę przy mojej ocenie staram się być bardzo obiektywny, choć jestem wkurzony bo zapłaciłem nie małe pieniądze .Może 20 lat hotel zasługiwałby na 4 gwiazdki . Natomiast teraz maksymalnie powinien mieć 2. Pokój jaki dostałem był stary i zniszczony. Dodatkowo obok szybu wind, więc hałasy jakie dobiegały do pokoju były okropne. Nie dało się spać w nocy. Meble i podłoga bardzo zniszczone. W szafie na ubrania dużo kurzu. Kratki wentylacyjne zakurzone i zatkane. Z plusów: klimatyzacja działa bardzo dobrze i nie było żadnych zapachów. Jedzenie dość dobre, duży wybór. Można było wybrać coś dla siebie. Widać że personel hotelu starał się . Kuchnia i panie sprzątaczki zasługują na pochwałę. Rezydent ok , kontakt tylko przez telefon. Północ wyspy piękna więc polecam.
3.0/6
Hotel nie powinien być w ofercie polskich biur, jest to sanatorium dla niemieckich emerytów