5.4/6 (486 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Byliśmy w tym hotelu już drugi raz. Pierwszy 3 lata temu. Hotel ma za sobą lata świetności ale obsługa dba aby było czysto i pachnąco. Pokoje sprzątane raczej pobierznie ale codziennie. Sa dwa typy z widokiem na może - to te od strony basenów i ciągłym słoneczkiem przez cały dzień, te z bocznym widokiem znajdują ale z drugiej strony budynku - trochę ciemne ale fajny widok na Los Giganes. Próba zmiany pokoju na ten ze słońcem niestety skończyła się fiaskiem mimo wolnych pokoi. Dopłata to 20 euro za dzień. Bardzo dobre posiłki i dużo do wyboru dla mięsożerców i wege ;) dla dzieci oddzielny kącik. Furorę robi fontanna z czekolady. Masa owoców. W barze przy basenie jedzenie non stop, jeśli nie śniadanie to przekąski a potem lunch. do dyspozycji 4 basen: 1 płytki dla bobasów - woda trochę chłodna, 2 basen duży dla dzieciaków - podgrzewany cały rok (woda lekko słonawa), 3 raczej zaciszny dla osób oczekujących raczej spokoju, 4 infinity tylko dla dorosłych dodatkowo płatny. Miejsca jest wystarczająco, ale te najlepsze zajmowane już rano ;) ręczników basenowych do oporu. Zejście nad ocean zajmuje 5 min - windą, przejście przez małą uliczkę, plaża fajna z ratownikiem i płatnymi leżakami. Na plazy nie ma atrakcji wodych. Bardzo dużo atrakcji dla dzieci i dorosłych w samym hotelu: śmieszne animacje przez cały dzień, a wieczorem minidisco i show nie tylko dla dzieci. Sala bankietowa strasznie stargana - juz 3 lata temu pisałam że wymaga pilnego remontu - niestety :( obsługa w recepcji mega nastawiona na zysk, raczej aroganccy, nieprzyjemni - wobec Polaków :( próbowalismy przedłużyć pokój ze wzgl na pózny wyjazd - oczywiscie za opłata, wytłumaczono mi ze to nie ich problem, a pokoje muszą zostać po nas posprzątane. Od animatorów dowiedzieliśmy się że nie jest to wcale taki problem, bo potrafią sprzątać nawet poźnym wieczorem :( w tym czsie było duzo emerytów z Angli, Niemeic i Francji - dostawali dobry servis. Hotel usytuowany jest w małej zacisznej miejscowosci - wiec nie jest to miejscowka, dla osob lubiacych nocne zycie, malutkie sklepy z pamiątkami. Jest gdzie spcerować - do Los Gigantes - polecam przy zachodzie słońa :) Wystarczy jednak wynająć samochod i juz po 20 min jest sie w Los Americas, Los Christianos gdzie zycie tętni :) w ciągu jednego dnia można zwiedzic całą wyspę , łącznie z LoroParkiem, polecam wynajac auto poza hotelem - wychodzi taniej i jest lepsza dostepność modeli - np CICAR - około 10 min drogi od hotelu (należy kierować się w prawą stronę po wyjściu bramką prowadzącą na plaże). Rezydentki to SUPER dziewczyny - znają Teneryfę jak własną kieszeń.
6.0/6
Świetny i piękny hotel,mnóstwo atrakcji, kort, minigolf,ping pong,trzy baseny,jaccusi, codziennie wieczorem inne animacje przy muzyce na żywo,skrzypce,pianino,gitara.Duzy wybór jedzenia,podawane na okrągło praktycznie.Pokoje duże, klimatyzacja,sejf,piękny widok na ocean.Super pobyt!
6.0/6
Hotel wygodny, czysty - bez zastrzeżeń . Mieliśmy pokój po remoncie, na 5 pietrze.
6.0/6
Duży Hotel i dużo zieleni a lobby zrobiło na nas wrażenie ogromne, blisko plaża z czarnym piaskiem i naturalne baseny😁