Kategoria lokalna 4
6.0/6
urlop udany hotel bajeczny wyżywienie bardzo dobre bardzo blisko ocean dużo sklepów okolica bardzo ładna polecam pogoda mimo kalimy ładna słonecznie
Izabela Agnieszka, Gdansk - 25.04.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024
1/2 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Jestesmy bardzo zadowoleni,z pobytu w hotelu.
Piotr Owczarek, Wałcz - 22.03.2015
2/3 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wspólnie z mężem spędziliśmy dwa wspaniałe tygodnie w miejscowości Puerto Santiago. Fantastyczne miejsce do organizacji wypadów aby poznać wyspę. Lądując na lotnisku południowym zaskoczył nas brak zieleni, chociaż ciemny wulkaniczny krajobraz robił niesamowite wrażenie. Po przyjeździe do hotelu późnym wieczorem czekała na nas kolacja. Następnego ranka promienie słoneczne radośnie zajrzały do pokoju i zaprosiły do wyjścia na balkon skąd rozposcierał się widok na ocean, baseny, palmy i smoczą dracenę. W trakcie naszego pobytu byliśmy uczestnikami 4 wycieczek lokalnych: Teneryfa w pigułce wraz z pobytem w LORO PARKU - sama wycieczka niezbyt ciekawa, być może wpływ na to miała pani przewodnik Ola, jednak LORO PARK wynagrodził wszystko. Pokazy tresury zwierząt były super. Mnie podobały się orki, mężowi delfiny. Wulkan Teide i MASCA - wycieczka fantastyczna ze względu na plenery. Jazda autokarem do pirackiej wioski Masca, zagubinej wśród gór, do której prowadzi niezwykle kręta droga robi niesamowite wrażenie i trzeba to przeżyć samemu, bo żaden opis nie odda uczuć jakie towarzyszą podróżnym. Wyprawa na wulkan, to podróż na Księżyc. Wulkaniczny krajobraz pozostawia niezapomniane wrażenia i warto zapłacić 27 euro za podróż kolejką prawie pod sam szczyt. Skarby północy - podczas tej wyprawy odwiedziliśmy Candelarię - miejsce kulty Matki Boskiej, La Orotavę- miasto kolonialne, La Lagunę zwaną kanaryjskim Krakowem, Santa Cruz - wspólczesnąstolicę, Las Teresitas - sztucznie usypaną żółtą plażę. Podczas tej wycieczki jak i wycieczki na wulkan towarzyszyła nam fantastyczna przewodniczka pani Monika Broniecka. Katamaran - wyprawa na wieloryby - oglądaliśmy najmniejsze wieloryby piloty, które odpoczywały po nocnym żerowaniu. Międzynarodowa załoga katamaranu świetnie bawiła uczestników wyprawy.
Mirosława, BUDZISZEWICE - 18.07.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
124/129 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Byliśmy w tym hotelu już drugi raz. Pierwszy 3 lata temu. Hotel ma za sobą lata świetności ale obsługa dba aby było czysto i pachnąco. Pokoje sprzątane raczej pobierznie ale codziennie. Sa dwa typy z widokiem na może - to te od strony basenów i ciągłym słoneczkiem przez cały dzień, te z bocznym widokiem znajdują ale z drugiej strony budynku - trochę ciemne ale fajny widok na Los Giganes. Próba zmiany pokoju na ten ze słońcem niestety skończyła się fiaskiem mimo wolnych pokoi. Dopłata to 20 euro za dzień. Bardzo dobre posiłki i dużo do wyboru dla mięsożerców i wege ;) dla dzieci oddzielny kącik. Furorę robi fontanna z czekolady. Masa owoców. W barze przy basenie jedzenie non stop, jeśli nie śniadanie to przekąski a potem lunch. do dyspozycji 4 basen: 1 płytki dla bobasów - woda trochę chłodna, 2 basen duży dla dzieciaków - podgrzewany cały rok (woda lekko słonawa), 3 raczej zaciszny dla osób oczekujących raczej spokoju, 4 infinity tylko dla dorosłych dodatkowo płatny. Miejsca jest wystarczająco, ale te najlepsze zajmowane już rano ;) ręczników basenowych do oporu. Zejście nad ocean zajmuje 5 min - windą, przejście przez małą uliczkę, plaża fajna z ratownikiem i płatnymi leżakami. Na plazy nie ma atrakcji wodych. Bardzo dużo atrakcji dla dzieci i dorosłych w samym hotelu: śmieszne animacje przez cały dzień, a wieczorem minidisco i show nie tylko dla dzieci. Sala bankietowa strasznie stargana - juz 3 lata temu pisałam że wymaga pilnego remontu - niestety :( obsługa w recepcji mega nastawiona na zysk, raczej aroganccy, nieprzyjemni - wobec Polaków :( próbowalismy przedłużyć pokój ze wzgl na pózny wyjazd - oczywiscie za opłata, wytłumaczono mi ze to nie ich problem, a pokoje muszą zostać po nas posprzątane. Od animatorów dowiedzieliśmy się że nie jest to wcale taki problem, bo potrafią sprzątać nawet poźnym wieczorem :( w tym czsie było duzo emerytów z Angli, Niemeic i Francji - dostawali dobry servis. Hotel usytuowany jest w małej zacisznej miejscowosci - wiec nie jest to miejscowka, dla osob lubiacych nocne zycie, malutkie sklepy z pamiątkami. Jest gdzie spcerować - do Los Gigantes - polecam przy zachodzie słońa :) Wystarczy jednak wynająć samochod i juz po 20 min jest sie w Los Americas, Los Christianos gdzie zycie tętni :) w ciągu jednego dnia można zwiedzic całą wyspę , łącznie z LoroParkiem, polecam wynajac auto poza hotelem - wychodzi taniej i jest lepsza dostepność modeli - np CICAR - około 10 min drogi od hotelu (należy kierować się w prawą stronę po wyjściu bramką prowadzącą na plaże). Rezydentki to SUPER dziewczyny - znają Teneryfę jak własną kieszeń.
Mama z synem 12 l - 01.02.2020
0/0 uznało opinię za pomocną