Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam wakacje w Chorwacji, piękne widoki, słonce ,błękit i zieleń. Program wycieczki intensywny ale bardzo ciekawy, naprawdę udało się zobaczyć ogromnie dużo. Pilotka i przewodnicy rewelacja, zaangażowani, otwarci, przemiłe osoby w ciekawy sposób przybliżający historię Chorwacji - szczególne uznanie dla pani Karoliny!!!!!( przewodniczka w Dubrowniku). Kierowcy na plus. Jedyne zastrzeżenie to zakwaterowanie. Fakt hotele położone cudownie nad samym morzem ale standard tragiczny - brud, ciasnota wyposażenie typu" wczesny PRL ", robactwo też sie zdarzało. Trafił się też pokój bez klimatyzacji co zbulwersowało wszystkich uczestników, na szczęście pogoda nam sprzyjała - nie było gorąco wiec dało się przetrwać. Wyżywienie na dobrym poziomie.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja przejazdu po Polsce - w pierwszą stronę bardzo sprawnie. W drugą stronę zdecydowanie coś poszło nie tak i czekaliśmy dobre 4 h w Woszczycach - miejscu, gdzie nie ma zbytnio co robić, są parasole i płatna toaleta. Podczas dalszego przejazdu w kierunku Lublany postoje były trochę za długie/ za częste, ale w innym wypadku bylibyśmy widocznie przed czasem na miejscu. Słowenia piękna, bardzo ciekawa jaskinia warta obejrzenia. W kolejnym dniu podziwialiśmy Jeziora Plitvickie - około 2,5 h. Reszta czasu spędzona w autokarze praktycznie do samego wieczora, ponieważ na początku wycieczki zmieniono plan i w ten sposób kolejnym celem było zwiedzanie Dubrovnika (a nie Splitu, który jest bliżej). Hotel w Neum w Bośni Hercegowinie okazał się bardzo ładny , 4*, jedzenie bardzo smaczne, duży wybór. Następnego dnia ok. 1,5 h w autokarze, by dotrzeć do pięknego Dubrownika. Zwiedzanie miasta z lokalnym przewodnikiem, oraz dość sporo czasu wolnego, można było skorzystać z kąpieli w czystym, ciepłym morzu czy plażowaia. Miasto bardzo ciekawe, dość zatłoczone, na ulicach często słychać j. polski, można się łatwo dogadać nawet po polsku, mili sprzedawcy/kelnerzy. Następnie coś, czego nie było w planie wycieczki - odwiedzenie sprawdzonej, domowej winiarni w Neum - chyba też po to, by udobruchać uczestników wycieczki przed kolejnym noclegiem. Była degustajca rakiji i nie tylko, można było zakupić naprawdę dobre alkohole w korzystnych cenach. Tego dnia jechaliśmy docelowo na nocleg do Medziugorie (Bośnia i Hercegowina). To jakieś 2,5 h jazdy samochodem, z tym że u nas był to autokar i przeprawa przez granicę wszystkich osób z autokaru - więc trasa trwała dłużej. Było to męczące i tym bardziej dołujące, dlatego, że w kolejnym dniu jechaliśmy do Trogiru (2 h autem). "Hotel" w Medziugorie był dość minimalistyczny. Posiadał co prawda klimatyzację. Były osobne łóżka ( miało być małżeńskie), schludnie, ale dość ciasno, w łazience zepsuta spłuczka, klamka od drzwi też nadawała się do naprawy. Jedzenie domowe, dość dobre ale bez wyboru dań, brak owoców i warzyw do śniadania, mało jedzenia więc nie można było zbyt dużo nałożyć, by innym nie zabrakło. Nocleg w Medziugorie był więc nie po drodze, zboczyliśmy z trasy tylko na noc, bo bliżej i taniej nie znaleźli. Są to więc niepotrzebne kilometry i czas spędzony w autokarze, zamiast na zwiedzaniu czy odpoczynku poza fotelem autokarowym. Kolejnego dnia zwiedzaliśmy Trogir oraz Split. Standardowo około 1 h z lokalnym przewodnikiem, 1 / 1,5 h czasu wolnego w każdym z miast. Miasta piękne, w Splicie dość tłoczno, ale Pałac Dioklecjana cudny. Następnie dla odmiany znów nocleg w Neum ( hurra! znów z 3 h jazdy autokarem totalnie na południe tylko po to, by przenocować) i na drugi dzień jechać ciut wyżej niż Split - do Parku Narodowego Krka, więc znowu rano jedziemy autokarem prawie 4 h. Logistycznie te noclegi były beznadziejnie zorganizowane, na dodatek o wszystkich miejscach noclegowych oprócz pierwszego , dowiadywaliśmy się łącznie z samą panią przewodnik dzień wcześniej (!) najczęściej podczas kolacji. Park Krka bardzo ładny, aczkolwiek bardzo dużo turystów, cięzko zrobić zdjęcie bez nich:) Następnie miasto Szybenik - cudowne, klimatyczne! Wąskie uliczki, kolorowe kamieniczki, cicho, spokojnie, mało turystów, ciekawa historia miasta, warto odwiedzić. Wycieczka generalnie udana, ale logistycznie baardzo kiepsko. Pani przewodnik Patrycja najlepsza pod słońcem! Widać, że Chorwacja to jej drugi dom i kocha to, co robi. Świetnie zorganizowana, a w dodatku bardzo miła. Przekazała nam mnóstwo wiedzy, puszczała nam chorwacką muzykę, opowiadała różne anegdoty, uczyła nas chorwackich słów i po prostu "zaraziła"nas Bałkanami :)!
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
chorwacja na pierwszy pobyt idealns
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fajna wyciecKa super pilot słaba gastronomia są plusy i minusy. Autokar męczy. Czasami cały dzień jazdy żeby zabaczyc jakaś pierdole. Za dużo jezdEnia
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Prawdziwa przygoda. Piękne kraje, krajobrazy, kultura, zabytki i cuda przyrody. Pilot i kierowcy ( drugiego autokaru, pierwszy dowiózł nas tylko do Wodospadów Krka i zakończyliśmy współpracę) bez zarzutu, bardzo profesjonalni, pomocni i sympatyczni. Przewodnicy bardzo dobrze przygotowani do oprowadzania turystów. Profesjonalni, dowcipni, bardzo sympatyczni. Na szczególną uwagę zasługuje przewodniczka w Dubrowniku, która przekazała dużo wiedzy o mieście , jego historii, mieszkańcach w niezwykle dowcipny i interesujący sposób.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie polecam, wycieczka ma urozmaicony program także dla grupy znajomych. Pilotka była bardzo pomocna i posiada sporą wiedzę o Chorwacji. Na minus organizacja hoteli i zbyt długie przejazdy oraz krótkie przerwy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chorwacja piękna, na pewno będziemy chcieli tam wrócić. Jedynie mam nadzieję, że trafimy na inną Panią pilot.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
WYCIECZKA BARDZO FAJNA ,KIEROWCY POMOCNI UCZYNNI W PRZECIWIEŃSTWIE DO PANI PILOT,KTÓRA TAK NAPRAWDĘ MIAŁA GDZIEŚ SWOICH PODOPIECZNYCH,WYGLĄDAŁO TO TAK JAKBY POJECHAŁA TAM ZA KARĘ, WIEDZA TEJ PANI NA TEMAT CHORWACJI ZNIKOMA .PLAN DNIA TO TOTALNY CHAOS.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli ktoś chce zobaczyć najciekawsze miejsca w Chorwacji- polecam. Plitwicke jeziora, jaskinia Postojna i Dubrownik zachwyciły mnie . Do jaskini warto zabrać cieplejszą kurtkę bo naprawdę jest zimno- szczególnie w czasie przejazdu kolejką.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chorwacja piękna, naprawdę warto pojechać. Program zrealizowany w 100%, jednak ze zmianą kolejności atrakcji, co mnie akurat pasowało. Wycieczka bardzo ciekawa, ale touroperator mógłby usprawnić pewne rzeczy. Po pierwsze autokar. Zbyt mało miejsca na nogi, a przy tak długiej podróży to naprawdę ważne. Ten brak miejsca powodował konflikty, które pilotka Anita Krężołek łagodziła, jak mogła, ale niesmak pozostał. Autokar nie był pełny, było parę wolnych miejsc, można było dać mniejszą ilość miejsc na tej samej przestrzeni. Niepotrzebne przejazdy. Zakwaterowanie w Vodicach, przejazd ok. 200 km do Plitvic i powrót. Na drugi dzień ta sama trasa w drodze do Postojnej. Strata czasu, a można było czwarty nocleg zorganizować w okolicach Plitvic i bylibyśmy do przodu ok 6 godz. Z tego powodu w Plitvicach mieliśmy bardzo napięty grafik i nie zobaczyliśmy najlepszych wodospadów, a to, co zobaczyliśmy, było dosłownie biegiem. Zakwaterowanie. Podejście Chorwatów bardzo luzackie, takie też podejście do turystów - niestety. Pokoje mogłyby być przyjemne, gdyby włożono w nie minimum pracy - naprawa zamków, pomalowanie okien, wypranie dywanu. Niestety tego zabrakło. W pierwszym hotelu w miejscowości Plat zamknięcie pokoju i balkonu wymagało pewnej wprawy, ale reszta ok. Ewentualne niedogodności rekompensował widok - na morze. Pokój z klimatyzacją. Jedzenie średnie, zimne, czasem zabrakło i trzeba było czekać na dołożenie. Drugi hotel w Vodicach pamiętał Tito. Klimatyzacji brak. Pokój wymagający generalnego remontu (zacieki na ścianach, brudne dywany, z okien odpadała farba, cieknące krany itd). Za to jedzenie lepsze, niż w Placie. Jednak z jakichś powodów pilotka bardzo obstawała przy tym, byśmy zostali w tym hotelu na dwa noclegi. Po przesiadkach uczestnicy innych chorwackich wycieczek opowiadali o swoich hotelach i istnieje ryzyko, że ten trzeci hotel bylby jeszcze gorszy... Pilotka kompetentna, chociaż odniosłam wrażenie, że raczej chłodna i skupiona na zadaniu. Po prostu dobrze wykonywała swoją pracę, ale ciągle była to praca. Za to przewodnicy lokalni mistrzostwo świata. Najlepszy Dubrownik - chyba Justyna, potem Split - Agnieszka, następnie Trogir - Anita i Szybenik - tu nie pamiętam imienia. Po prostu wspaniałe. Zabrałabym do domu ;) Kierowcy mistrzowie. Zjazd do hotelu w Placie będę wspominać jeszcze długo :)