Opinie klientów o Alexander
3.5 /6
120
opinii
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
3.5/6
Olga 22.06.2017
Termin pobytu: czerwiec 2017
Fajny hotel jednak towarzystwo i organizacja pozostawiają wiele do życzenia
Do hotelu Alexander pojechałam z mężem (zgłoszona podróż poślubna; dostarczony akt ślubu) i ze świadkami. Pierwsze nieścisłości pojawiły się już na lotnisku - opłata za klimatyzację (przed sezonem nie wliczona w cenę) różniła się od ceny podaj w początkowej, zatwierdzonej ofercie. Komentarz rezydentki? "Cena którą podaliśmy dziś jest bardziej aktualna". Różnica niewielka, ale jednak coś nie grało. Po przyjeździe do hotelu okazało się, że pomimo jednej rezerwacji (4 osoby na jedno nazwiko), nie dostaliśmy pokoi obok siebie + pomimo zgłoszonej podróży poślubnej, dostałam z mężem oddzielne pojedyncze łóżka (co prawda po 3 dniach dostarczono nam duży materac). Można przeżyć, ale niesmak pozostaje. Ogólna ocena hotelu bardzo dobra - Pokoje czyste, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane. Duży wybór jedzenia, które prawie się nie powtarzało (nie licząc śniadań). 2 duże czyste baseny i duża ilość leżakó pozwalały na odpoczynek. Blisko do plaży, sklepów i barów. Największy minus hotelu? Wielu, młodych gości z Wlk Brytanii.. Niestety wrzaski, chamstwo i pijaństwo były uciążliwe. No i organizacja.. Rezydentka nie widziała problemu w spóźnieniu się na spotkanie informacyjne 40 minut bez poinformowania nas o tym (bez przeproszenia). Wycieczka fakultatywna? Porażka. Pani rezydent jako miejsce zbiórki wskazała miejsce inne niż to pod które podjechał autokar, przez co wsiadła do niego tylko połowa uczestników. W autokarze brak przewodnika - nikt nie sprawdził kto pojechał na wycieczkę, a kto nie (chociaż przy wykupowaniu wycieczki brano od nas nazwiska, numery pokoi i numery kontaktowe). Na samej wycieczce (statkiem dookoła wyspy) przewodniczka miała nam do powiedenia tylko "po lewej stronie widzą Państwo plaże" - wartość dodana z przewodnika? żadna.3.0/6
renata, rydułtowy 20.06.2015
wczasy w grecjii
bylismy w hotelu w czerwcu 2015 co mozemy napisac cóz rozczarowalismy sie jedzenie było dobre ale cały czas to samo wiec po 5 dniach juz mielismy dosc obsługa bardzo miła za równo w restauracji gdzie było jedzenie jak równiez przy barku gdzie podawali drinki piwa itd.pokój dostalismy w miare dobry ale niestety łazienka nawet nie zasługuje na 2 gwiazdki poniewaz z sufitu leciala woda ale jezeli co kolwiek sie zgłaszało było naprawiane ogolnie nie btłó tak zle ale zakynthos to super miejsce piekne widoki chyba najlepsza wyspa w grecji morze piękne ale nasze miejsce głosne natomiast w hotelu duzo angoli i niestety nie umia sie zachowac sa głosni i przeszkadza to niestety nie umia sie zachowac ogolnie moja ocena to taka 4 na minusie ale miejsce piekne naprawde wiec polecam zakynhos jak najbardziej ale co do hotelu to nigdy bym tam, nie wróciła Renata i Szymon3.0/6
Artur 03.07.2015
nie polecam
Hotel opanowany w 80% przez młodych Anglików.Głośne powroty z imprez od 4 do 6 rano, jedzenie posiłków rękami/nawet zupę!!!/, chlanie i pijackie wrzaski na basenie skutecznie odstraszają od kolejnych wizyt w tym hotelu. Pokoje częściowo wyremontowane, ale te otrzymują głownie Anglicy wiec dobry pokój to wrzaskliwe towarzystwo. Opieka rezydenta to 2 dyżury po 1 godz w tygodniu. Pomoc przy meldowaniu nie istniała,podwieziono nas pod hotel i pokazano gdzie iść więc kto zna angielski ten tłumaczy innym co mówi recepcjonistka Gdyby nie Anglicy to hotel wart polecenia. Smaczna, urozmaicona kuchnia z potrawami regionalnymi - musaka, jagnięcina, ośmiorniczki,wieprzowina, drób. Fajny basen ale ten główny ;-) Do publicznej plaży około 500 m spaceru3.0/6
Sylwia, Łomianki Dolne 27.07.2015
Na początku było ciężko...
naprawdę było, bo kiedy przyjechaliśmy do hotelu ok 6 rano, to musieliśmy koczować na kanapach przed recepcją do godziny 12 aż nam dadzą pokoje. Pierwszy minus. Później spotkaliśmy się z realiami panującymi w hotelu czyli: Anglicy, wszechobecni, hałasujący, absolutnie nie umiejący się zachować... przypominało to raczej dom kolonijny z rozwrzeszczanymi bachorami niż hotel cztero-gwiazdkowy (absolutnie nie zasługuje na taką kategoryzację). W nocy słychać ich wrzaski, śpiewy, trzaskanie drzwiami...krzyki.. mam dalej opisywać?! Nie chyba wystarczy. Myślę że powoli imaginujecie sobie Państwo ten klimacik - a więc drugi minus. Kolejna rzecz- stan hotelu. Pani tzw. "specjalista ds turystyki" z biura Rainbowtours, w CH Blue City w Warszawie, powiedziała nam że hotel był zrównany z ziemią i wybudowany od nowa, więc mamy całkiem sporą szansę być pierwszymi gośćmi w danym pokoju. Proszę Państwa - nic bardziej mylnego. NIEKTÓRE pokoje może i były odmalowane, może były zmienione łóżka... ale nic poza tym. Hotel nadaje się do generalnego remontu. Ponieważ kondycja łazienki jest już na ostatnich tchnieniach. Pozostawiam więc kwestię kompetencji Pani z biura wcześniej wspomnianego. Kwestia wyżywienia, owszem śniadanie było jednakowe codziennie, natomiast obiady i kolacje według nas były ok. Można było spróbować greckiej kuchni. Personel sie starał, jest świadomy tego że w hotelu jest za głośno, ale niestety nie maja mocy przerobowych żeby mieć jakąkolwiek władzę nad anglikami. Bar hotelowy w ramach ALL INCL. był ok, nie żałowali alkoholu do drinków. Podsumowując- nie polecam pobytu w tym hotelu, chyba, że ktoś jest wyłącznie nastawiony na mega imprezowanie. Piszę tak bo czasami na wakacjach też ma się ochotę wyspać, a nie wstać rano zdenerwowany nocą, gdzie tylko nasłuchiwał czy mu Anglicy nie będą się drzeć na korytarzu. Zakynthos - tak, Alexander - NIE. Nie mam zamiaru hejtować – chcę wyłącznie z Państwem podzielić się swoją opinią, która może przyczyni się do zmiany decyzji a propos hotelu.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!