Kategoria lokalna 4
3.0/6
byliśmy w hotelu od 12.05 do 19.05, pogoda niestety w tym okresie dość różnorodna, opady, wieczory zimne. Sam hotel nie zrobił na nas wrażenia, cały betonowy, restauracja wygląda jak stołówka pracownicza, brak lobby gdzie można spedzać wieczory( chociażby w ulewne dni). W hotelu nie było żadnych animacji, obsługa bardzo uprzejma. Jedzenie mało urozmaicone, brak owoców, zdarzyło się że raz były kalmary. Sztućce każdy bierze sam do posiłków, po napoje( oprucz kawy i herbaty do śniadania) do posiłków trzeba się udać do baru gdzie za każdym razem trzeba czekać aż barman cię obsłuży( dla nas to nowość w kotelu 4*). Pokoje naprawdę ładne w nowej części hotelu, czyste i codziennie sprzątane, niestety w łazience bardzo kiepskie oświetlenie ( zrobienie makijażu graniczy z cudem), w oknie są tylko ciemne załony,( jak są zasunięte to jest ciemność, natomiast jak są odsłonięte to wszystko widać gdyż basen i leżaki są bardzo blisko). Niedaleko plaża, niestety brudna i bardzo zaniedbana, sterty śmieci przy wejściu na plażę. Sama miejscowość w maju dopiero zaczyna budzić się do życia, nie ma jeszcze tłoku i głośnych imprez, Jeżeli chodzi o biuro to bez zarzutów, dobra organizacja( można wypożyczyć samochód, skuter lub kłada 30/15/20 euro za dobę). Wycieczka na zatokę wraku godna polecenia.
Kasia - 03.06.2017 | Termin pobytu: czerwiec 2017
5/11 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Rainbow z roku na rok obniża jakość usług. Rezydentka (Pani Beata T) ma wszystko i wszytskich gdzieś - jest milutka tylko przy sprzedaży wycieczek fakuttatywnych. Formuła all includive okazała się formułą limitowaną !!!! Byłam z 4 koleżankami i nie mogłam dla wszytskich 4 wziąć wieczornego napoju alko. ponieważ maksymalnie 1 osoba mogła wziąć 2 - z Biura usłyszałam iż normą jest że gość może pobrać 1 taki napój a hotelarz zdecydował się na zwiąkszenie limitu - ŻENADA. Wszelkie uwagi na temat wyżywienia spotkały się jedynie z lakonicznym stwierdzeniem, iż "ocena jakości potraw jest z regułu subiektywna". Szczytem wszytskiego była jedna łyżeczka do kawy włożona w szklankę z wodą przeznaczona dla wszystkich gości. Zdaniem biura - taki standard jest normą w hotelech 4* - z czym nie mogę się zgodzić, jako doświadczona podrożniczka - rónież bywjący regularnie w Grecji. Jedyny plus to obsługa grecka - mili uprzejmi ludzie - czego nie można powiedzieć o Pani rezydent Jeszcze jeden absurd, z ktorym nie spotkalam się dotychczas nigdy. Zazwyczaj wyjeżdżając na całodniową wycieczkę, czy to kupioną u rezydenta, czy na tzw. "mieście" czy też korzystaąc z wynajetego samochodu, w przypadku formuły all inclusiwe otrzymywałyśmy lunch boxy. W TYM PRZYPADKU OCZYWIŚCIE NIE MIAŁO TO ZASTOSOWANIA. Lunch boxy otrzymywali tylko Ci goście, którzy kupili wycieczkę u Pani rezydent. Odpowiedż z biura brzmi następująco " decydując się na realizację indywidualnych planów poza hotelem świadomie i dobrowolnie zrezygnowały Panie ze świadczeń żywieniowych" - TYLKO DLACZEGO NIE DOTYCZY TO RÓWNIEZ OSÓB BIORĄCYCH UDZIAŁ W WYCIECZKACH KUPIONYCH U REZYDENTKI!!!! DODATKOWO JEŚLI SZUKACIE PAŃSTWO HOTELU Z ODROBINĄ ZIELENI - OMIJAJCIE WHITE OLIVE P. - BETONOWA PUSTYNIA DODATKOWO Z MIKRO BASENEM
rozczarowana turystka - 11.10.2017
0/0 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Byłem w wielu miejscach na świecie, nie miałem podczas tego pobytu wielkich wymagań, mimo wszystko hotel rozczarowuje. Najgorszy all inclusive w życiu. wybór i smak jedzenia to żart. Picie tragiczne, nie ma oryginalnych napojów. Wody do pokoju nie dają. koleżanka po zjedzeniu hamburgera w snack barze spędziła noc w szpitalu z zatruciem, ale jak majonez leży w 40 stopniach… Dzień w dzień jedliśmy na mieście. Kelnerzy w tawernach doskonale wiedzieli o jedzeniu w hotelach Olive, że jest tragiczne, fatalnej jakości. Pokoje ok, sprzątane, brak zasłony w prysznicu powoduje zalanie łazienki, czasami nie było ciepłej wody, woda leci słona, nie da się myć zębów. największy plus to położenie, wszędzie blisko. Plaża ok, szału nie ma, za to morze ciepłe, spokojne, czyste. Leżaki 20 euro. Sama miejscowość jest pełna pijanych, młodych Anglików. Ogólnie na tydzień, bez większych oczekiwań, żeby się wygrzać można jechać, trzeba wziąć więcej pieniędzy na jedzenie (50-60 euro ) na wyjście 2 os., na napoje do pokoju czy inne przekąski.
Adam, Koszalin - 24.08.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
3/3 uznało opinię za pomocną
3.0/6
w pokojach brudno, w łazience na podłodze tony piasku, jedzenie FATALNE!!!!!! Codziennie to samo, bardzo tłusto, nie ma absolutnie nic do zjedzenia dla rocznego dziecka (nic się nie nadaje).woda w basenie lodowata a byliśmy we wrześniu. Pobliska plaza strasznie brudna, wszędzie niedopałki po papierosach. Zdecydowanie nie polecam.
Agnieszka , Lublin - 13.10.2018 | Termin pobytu: wrzesień 2018
2/7 uznało opinię za pomocną