Opinie klientów o Zapach wina i lawendy

4.8 /6
450 
opinii
Intensywność programu
4.6
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.1
Transport
5.2
Wyżywienie
4.3
Zakwaterowanie
4.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Robert, Koszalin 05.08.2014

Chorwacja

Najmocniejszym punktem w programie wycieczki były warunki podróżowania - bardzo dobry, nowy autokar i umiejętności kierowcy, najsłabszym pilotka- infantylna, mająca problemy w wyrażaniu swoich myśli i w ogóle z językiem polskim ( często brakowało jej polskich słów).Ogólnie oceniam wycieczkę na 3 w skali od 1 - 6.

3.0/6

Żaneta & Mariusz 16.09.2017

3 raz z Ranbow i ...

3 raz z Rainbow i pierwszy raz takie wpadki organizacyjne zaliczyli. Niestety następne wakacje z Rainbow nie są już takie oczywiste.

3.0/6

Monika, Łódź 31.05.2024
Termin pobytu: maj 2024

Dla lubiących jeździć autokarem

Zdecydowanie polecam wycieczkę dla osób, które kochają spędzać czas w autokarze i jeździć nim bez końca pomiędzy zwiedzanymi miastami a noclegiem. Poprzednie opinie prawdziwe i trafne. Ciągłe wracanie do hoteli usytułowanych w jednym miejscu. Zwiedzanie nie polega na przemieszczaniu się naprzód do zwiedzanych miast. Każdy dzień wyglądał mniej więcej tak: 4 godziny jazdy, 2 godziny zwiedzania, 4 godziny powrotu do hotelu tą samą drogą. Przekraczanie granicy naście razy przez jeden tydzień. Zwiedzone stacje benzynowe i stanie w korku na przejściach granicznych. Sytuację ratowali lokalni przewodnicy i Drago - kierowca - przesympatyczny i zawsze uśmiechnięty człowiek. Napiwki dla niego proszę wręczać mu osobiście, bo po oddaniu składki pani Martynie, pieniądze gdzieś wyparowały. Hotele i pokoje - standard jak komu się trafił. Jeden nocleg lepszy, drugi gorszy. Mnie w jednym hotelu trafiły się karaluchy - na szczęście nie uciekały szybko i zdążyłam zabić. Może dlatego też nie było światła w łazience, żebym reszty nie zauważyła. Jedzenie - jak kto lubi. Autokar wypełniony po brzegi - 50 osób. Tylko ludzie uratowali ten wyjazd - wszyscy mili i zdyscyplinowani. Wspieraliśmy się nawzajem. U kogo nie było ciepłej wody w pokoju, chodził brać prysznic do sąsiada.

3.0/6

Roman, Bałdowo 02.10.2022

Zawiedzeni wykonaniem

Tydzień wycieczki objazdowej oraz tygodniowy pobyt w hotelu. Program był dobry (dlatego go wybraliśmy). jednak wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Logistycznie wycieczka była zaplanowana fatalnie. Wiele czasu spędziliśmy na bezsensowne przejazdy, w tą i z powrotem. Noclegi były tak zaplanowane, że dwu, a nawet trzykrotnie przejeżdżaliśmy przez to samo miejsce. Generalnie większość czasu spędzaliśmy w autokarze w trakcie przejazdów. Niewłaściwa obsługa rezydentów. W trakcie przelotu do Chorwacji zniszczono nam walizkę, na lotnisku nie mieliśmy okazji aby to zgłosić, później otrzymaliśmy informację, że po opuszczeniu lotniska nie mamy możliwości zgłoszenia reklamacji. Ponieśliśmy opłatę na wstępy do muzeów i innych miejsc, ale nie otrzymaliśmy spisu na co zostało przeznaczone 150,5 Euro. W trakcie wycieczki zakwaterowanie określić należy jako dostateczne może z plusem , obiekty mają już za sobą najlepsze czasy. Zakwaterowanie w Czarnogórze określiłbym na dobre. Natomiast wyżywienie dobre w Chorwacji, gorsze w Czarnogórze. W planie wycieczki był wstęp do meczetu, na nasze pytanie przewodniczka w Mostarze odpowiedziała, że w wolnym czasie możemy sobie wejść opłacając 5 Euro. Druga część, czyli pobyt w hotelu Posejdon w Vela Luca był lepszy. Przede wszystkim mocnym punktem była rezydentka, którą ocenił bym na 5+. Co się tyczy hotelu, to określiłbym go na dostateczny + (3+). Widać po nim upływ czasu trzy gwiazdki to trochę za dużo. Jednak było w miarę czysto. Wyżywienie określić należy jako dobre. Podczas transferu z lotniska w pierwszym dniu spotkała nas przykra niespodzianka. Wystrzeliła opona w autokarze i czekaliśmy 3 godziny na naprawę, która przebiegała bardzo źle, serwis przyjeżdżał trzykrotnie aby usunąć awarię. Drugi transfer, po objazdówce, był jeszcze gorszy. O pierwszej w nocy musieliśmy opuścić hotel (bez żadnej asysty pilota), przejść z bagażami kilkaset metrów, tak przyjechał nieoznakowany autokar. Wsiedliśmy do niego nie mając pewności czy to właściwy autokar. Po 15 minutach jazdy otworzył się bagażnik i nasze dwie walizki (plus jeszcze jedna) wyleciały z autokaru. Kierowca zareagował dopiero po mojej interwencji, ponieważ usłyszałem hałas i zobaczyłem otwarty bagażnik. W konsekwencji zostały zniszczone kolejne nasze walizki. Po przyjeździe na lotnisko w Dubrowniku czekaliśmy na następny autokar, który (w połowie wracając tą samą trasą) zawiózł nas do hotelu na pobyt.Ten i następny autokar miały uszkodzone pasy bezpieczeństwa.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem