5.2/6 (79 opinii)
4.0/6
Wyjazd był bardzo dobrze zorganizowany. Program był przemyślany i dobrze zrealizowany. W ciągu kilku dni zwiedziliśmy największe atrakcje jakie Londyn i Anglia mają do zaoferowania. Wycieczka była dość intensywna więc wróciliśmy trochę zmęczeni ale zadowoleni. Niestety do bardzo dobrej oceny trochę brakuje. Problemem były przede wszystkim hotele. Pokoje w większości z nich były już stare, widać było że wymagają remontu a w jednym z nich było brudno a na ścianach była pleśń. Jedzenie też nie należało do najlepszych. Wykupione obiady były w większości przeciętne i w podobnej cenie można było zjeść lepiej w innym miejscu.
4.0/6
Warunki noclegowe były na bardzo niskim poziomie.Jedzenie bardzo kiepskie. Pilot bardzo profesjonalny , życzliwy, miły, posiadający szeroką wiedzę o zabytkach Anglii . Wycieczka w poszczególne miejsca wg programu nam się podobała.
4.0/6
Zgodnie z tytułem opinii mam bardzo mieszane uczucia związane z wyjazdem w ramach wycieczki "Anglia Królewska - samolotem". Program bardzo bogaty, intensywny; w mojej ocenie na plus. Przewodnik z pierwszych dwóch dni, Pan Dariusz, posiada bardzo bogatą wiedzę i z przyjemnością go słuchałam. Chociaż czasem mógłby powściągnąć kąśliwy język; źle interpretując jego intencje można byłoby potraktować go jako szowinistę. Pilot Adam bardzo sympatyczny i sprawny, budził zaufanie. Musiał zderzyć się ze ścianą związaną z trudnościami z zakwaterowaniem w Boston Manor Hotel. Długi czas oczekiwaliśmy na decyzję dotyczącą meldunku w tym hotelu. Z problemów, o których wszyscy słyszeli przed recepcją, objawił się problem niewystarczającej ilości zamówionych pokoi. Potem osoba w recepcji oczekiwała kopii paszportów. W efekcie zostały rozdane karty/klucze do pokoi i można było rozpakować się. Pokoje paskudne; łóżka z bokami z obdartego skay'u i brudna i zaniedbana łazienka ze zużytymi sprzętami. Na śniadanie zimna jajecznica i jedna sztuka tosta; na całość trzeba było czekać pół godziny. Hotel w okolicach Oxford'u Ramada oraz Arnos Manor w Bristolu poprawne z przyzwoitymi śniadaniami. W ostatnim hotelu, Wembley International Hotel można było odnieść wrażenie, że pokoje są jednocześnie przechowalniami dodatkowych łóżek. Łazienka był w bardzo złym stanie. Niemiłą niespodzianką było potraktowanie naszej grupy, w trakcie śniadania, jako gorszej kategorii gości. Otrzymaliśmy śniadanie tzw. kontynentalne; do serwowanych obok innym gościom śniadań na ciepło z warzywami powinniśmy byli dopłacić 5, 50 funta. Pilotka, która przejęła organizację naszego pobytu od trzeciego dnia nie była do końca przygotowana do powierzonego jej zadania.
4.0/6
1. Londyn i Anglia - wspaniałe, must see po prostu 2. program i tempo zwiedzania bardzo dobre 3. hotele tragedia, szczególnie ten w Bristolu - na śniadaniu brudne talerze ! Rainbow - to nie XIX wiek żebyście dawali takie hotele ! 4. pilot Pan Adam byłby bardzo dobry gdyby w pierwszy dzień nie zapomniał zestawów do słuchania więc dzień minął prawie w ciszy bo oprowadzający nas przewodnik Pan Dariusz stwierdził że nie będzie przecież wysilać głosu, więc pierwszy dzień organizacyjnie to była wtopa 5. Poza pierwszym dniem organizacja bardzo dobra 6. Oprowadzający p rzewodnik Pan Darek z przebogatą wiedzą, natomiast jest to Pan o bardzo specyficznym poczuciu humoru nie każdemu przypadającemu do gustu