5.2/6 (79 opinii)
3.5/6
Program zrealizowany w całości. W czasie zwiedzania Londynu przewodnik Dariusz opowiadał niezwykle ciekawie, choć bardzo rozwlekle. Jego wywody były zbyt długie, co skutkowało zmianami w kolejności zwiedzania, tzn. Picadilly Ciecus i Trafalgar Square były obejrzane dzień później. Efektem było zbyt mało czasu na samodzielną eksplorację. Pilot Adam - bez zastrzeżeń. Przed zakupem biletów na London Eye nie poinformowano nas , o której będzie przejażdżka ani o tym, że pod eye będzie półgodzinna kolejka( marnotrawstwo czasu). Bilety kupione zostały na 13.30, co dawało niewiele czasu na odwiedzenie innych miejsca, np. wizytę w pubie. Wystarczyło zarezerwować wejsciówki na godzinę poranną, żeby osoby chętne mogly skorzystać z London Eye oraz innych atrakcji. Czas przed L.Eye pozwalał na odwiedzenie tylko jednego miejsca, np. któregoś z muzeów. Ostatni dzień należy dopracować, tak aby zaspokoić różne potrzeby uczestnikow.
3.5/6
Wycieczka intensywna, dużo zobaczyliśmy, jednak minusy zmniejszają zadowolenie.
3.5/6
Wycieczka od strony jej programu oceniam na 5. Co do przewodników to jedynie Pan Dariusz spełnił nasze oczekiwania co do strony merytorycznej tj. bardzo dużej wiedzy historycznej i umijętności przekazywania jej nam. Co do warunków hotelowych to pierwsze trzy noclegi były bardzo słabe. Oceniam, że za wycieczkę, która nas z żoną kosztowała 10000zł + 660 Funtów (opłaty za bilety wstępu do zwiedzanych obiektów itp.) powinna być nawyższym poziomie jakości, szczególne w hotelach i wyżywieniu - śniadania i obiadokolacje.
3.0/6
Ogólnie program ciekawy, jednak nieracjonalnie rozłożony w czasie. Co prawda podróż samolotem trwa niespełna dwie godziny, ale organizując pierwszy dzień zwiedzania powinno się uwzględnić, że większość jest po nieprzespanej nocy. Wylot o godzinie 6 rano sprawia że na lotnisku trzeba być o godzinie 3 w nocy. W pierwszy dzień prosto w drodze z lotniska mieliśmy najciekawszy punkt programu czyli zwiedzanie Windsoru i Hampton Court szkoda że musiałem zwiedzać dosłownie zasypiając na stojąco. Warto zwrócić uwagę że kolejne dni w Londynie nie były napięte . Przewodnik po Londynie (nie pamiętam imienia) absolutna porażka. Moim zdaniem nie jest to kwestia jego angielskiego humoru ale braku wychowania. Jeśli przewodnikowi przeszkadza w pracy zadawanie pytań i robienie zdjęć w czasie zwiedzanie to coś jest nie tak, Pan był nieuprzejmy i arogancki. Biuro powinno zweryfikować taką usługą, ponieważ Pan skutecznie wpłynął na ogólny odbiór wyjazdu. Sytuację trochę ratowała Pani pilot. Jeśli chodzi o pilota to mam mieszane wrażenia. Z pewnością Pani była bardzo dobrym organizatorem i tutaj śmiało można powiedzieć właściwy człowiek na właściwym miejscu. Sprawnie zorganizowała nocleg z powodu odwołanego lotu tak że nie było przez moment nerwowej atmosfery. Minusem natomiast jest to, że w czasie przejazdów autokarowych nie przekazywała żadnych informacji o miejscach które mijamy, do których się udajemy, zero historii i geografii regionu. Bardzo tego brakowało, ponieważ na innych wyjazdach był to atut wyjazdu z rainbow. Nie podobało mi się zwiedzanie Bath, gdzie zamiast przewodnika zarówno w mieście jak w łaźniach dostaliśmy audio przewodnika do odsłuchania, podobnie w Stonehenge. Kew Garden 120 ha ogrodu do samodzielnego zwiedzania. Po doprowadzeniu do bramy ogrodu dostaliśmy dwie godziny czasu - straszna że żałość na 10 minut przez końcem okazało się, że do najciekawszych zakątków ogrodu nieświadomi tego nawet nie zajrzeliśmy. Podsumowując Anglia ciekawa i warta wyjazdu ale z innym przewodnikiem. Proponuję aby biuro sprzedając wycieczkę podało wcześniej informację kto będzie świadczyć usługę przewodnika bo w tej chwili jest to loteria za kilka tysięcy złotych.