Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka spełniła moje oczekiwania. Wspaniałe wodospady Igazu oraz super pilot Pan Tomek. Gdybym układał plan zrobiłbym to trochę inaczej. W pierwszym dniu za długi pobyt na ranczo. Można było skrócić i pozostałą część dnia spędzić w Buenos Aires. Wtedy sęsowny byłby fakultet Urugwaj. Myśmy na własną rękę zwiedzali Buenos,poczuliśmy klimat miasta.Mieliśmy dobry hotel w centrum Większość atrakcji do odwiedzenia z buta. W Rio de Janeiro hotel 400m od Copacabany.Plaża w nocy oświetlona dużo Policji. Ku przestrodze zostawiliśmy biżuterię w hotelu .Nic złego nam się nie przydażyło a Caipiriania na deptaku wieczorem smakowała przepysznie.Lot helikopterem się nie odbył ze względu na pogodę Zabrakło tak naprawdę 1 dnia w Rio jeśli uczestniczy się w fakultetach Petropolis i odwiedzi Favele. Ila Grande - fajny rejs .Paraty - ciekawe miasteczko ,ale kąpil tylko w basenie bo plaża w okolicy hotelu brudna.San Paulo-centrum opanowane przez bezdomnych,oglądaliśmy z okien autokaru.Centrum biznesowe ładne.Można się zastanowić czy nie było lepiej pobyć 1 dzień więcej w Rio.?
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko było OK
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
BRAZYLIA BARDZO DUŻY I GORĄCY KRAJ.JEDNAK NIE JESTEM ZAUROCZONA.WSZĘDOBYLSKI BRUD NA ULICACH PRZY DROGACH.W STOLICY NIE CZUŁAM SIĘ BEZPIECZNIE.ARGENYNA-TU CHCIAŁABYM ZAMIESZKAĆ.CZYSTO,ZIELONO INACZEJ.DUŻE WRAŻENIE ZROBIŁY NA MNIE WODOSPADY W IGUACU.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Egzotyka, zapierające dech krajobrazy. Inne kultury , tańce i muzyka, dobre jedzenie . Argentyńskie wina ...kąpiele w oceanie . No i mecz na Maracanie!!! Chciało by się więcej i dłużej. Profesjonalny i zawsze pomocny lokalny przewodnik p. Tomasz. Jego zaangażowanie i skuteczność przy odwołanym locie w Sao Paulo- szacunek. Bardzo miłe grono współuczestników.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezbyt napiety program robi te wycieczka wyjatkowo lajtowa. Wodospady Iguazu to gwozdz programu, tylko dla nich warto jechac na te impreze. Zwiedzanie BA i RdJ takie sobie, wg mnie mozna by czas czas w tych miastach zobaczyc duzo wiecej. Osobiscie nie wybralem sie na wycieczke do Urugwaju ( dzieki opinia ze strony RB) - kilka osob , ktore pojechalo potwierdzilo , ze ta wycieczka jest nie warta 200 USD. Ja wykozystalem ten dodatkowy dzien na zwiedzanie BA na wlasna reke.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Brazylię, Argentynę trzeba zobaczyć. Kto nie był, koniecznie te imprezę musi zaliczyć.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie zadowolenie :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
2 dni temu wróciliśmy z wycieczki Argentyńskie tango i samba Rio de Janeiro. Wyjazd zaczął się od niespodzianki. W wieczór przed odlotem otrzymaliśmy telefon od Rainbow , że wylatujemy 4 godziny wcześniej i zamiast do Amsterdamu i Buenos Aires polecimy do Zurychu, później do Amsterdamu i dopiero do Buenos ! Także polataliśmy sobie po Europie do woli. Następni na Okęciu dla 10 osób z naszej grupy były nieprzebukowane bilety. Na szczęście po przylocie do Buenos pech nas opuścił. Nie będę opisywać programu, ponieważ jest ogólnie dostępny. Nie zrealizowaliśmy 2 punktów tego programu ( wizyta na ranchu oraz Urugwaj). Doznaliśmy wielu wspaniałych wrażeń i niezapomnianych chwil. Ameryka Południowa jest cudowna ! Myślę, że nie do przecenienia była osoba pilota (Tomek ). Człowiek o niebywałej wiedzy, cierpliwości, opiekuńczości i miłości do Brazylii. Wielkie dzięki !!!!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
The uncertainty over whether some of the optional trips would take place and the lack of clarity over the requirements were damaging. The tour's title included "and Uruguay for volunteers"; this suggests that anyone who wanted to go could. In the event for much of the trip we were given conflicting information from the guide over how many people had to volunteer for the excursion to take place, and we had to contact Rainbow in Poland for clarification. Once we had a good idea of the numbers needed it proved to be up to us to drum up interest to as the guide did not do so wholeheartedly. If an optional trip is in the title of the whole holiday then the terms under which it may not take place need to be spelled out clearly; in the UK, putting "and Uruguay for volunteers" in the title when the trip was dependent on numbers could well be considered in breach of advertising regulations. One of our finest memories is of the trip to the Maracana stadium, where we saw a qualification play-off for the South American Champions League, between Botafogo and the Ecuadorian team Deportivo Quito, in a crowd of 50,000. This game was scheduled at least three weeks in advance, for the night when the programme indicated there should be an optional trip to a football match. Yet the guide suggested that there was some doubt over whether there would be a match for us to go to; members of the tour group, including us, had to find out about the game online and then recruit interest and push for the trip to take place. Yet when we arrived at the hotel in Rio it was advertising trips to the match, which any guest could go on. On the night in question, dinner had to be taken early and we were rushed to finish it, yet once we had made the short walk back to the hotel we had to wait more than an hour for the minibus to arrive; it was picking up guests from other hotels. The tour guide did not go on the trip, and the third party organising it spoke no Polish; we were fine because we spoke English but some tour members were left uncertain of arrangements. It would have been cheaper and easier for us simply to sign up for the football with the hotel and we would have received the same service.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chrystus Zbawiciel w Rio de Janerio byl magnesem, ktory przyciagnal mnie do Brazylii. Zadne zdjecie, obrazek, film czy opowiesc nie przekaza piekna, potegi i uroku Chrystusa. To trzeba po prostu zobaczyc wlasnymi oczami. Juz sam wjazd kolejka na wzgorze jest przygoda, a spotkanie z Chrystusem zapiera dech. I cala reszte oczywiscie tez. Glowa cukru, z ktorego mozemy podziwiac piekno miasta, czy wodospady Iguacu sa cudem natury. Chociaz wodospady po stronie argentynskiej sa moim zdaniem jeszcze bardziej zachwycajace. Najmniej zafascynowala mnie slynna plaza Copacabana. Ale to pewnie dlatego, ze nie jestem zwolennikiem leniuchowania na piasku. Czas ten zamienilam na chodzenie po miescie, probowanie wspanialych sokow owocowych jak rowniez oczywiscie Caipirini. Zawedrowalam takze na druga pleze Ipaneme. Wizualnie ladniejsza, ale ciagle trzeba spotykac sie z policjantami w czarnych mundurach z karabinami po obu stronach , a to nie robi dobrego wrazenia. W Buenos Aires nie do odmowienia jest Tango show. Przepiekny lokal, wspaniala atmosfera, kolacja no i Tango. Dodatkowe wrazenie podczas tego show zrobilo na mnie oddanie czci Evicie Peron. Ta niesamowita chwila poruszyla mnie do lez i pozostanie na dlugo w mojej pamieci. Buenos Aires jest tez pieknym miastem. Zalowalam dnia, ktory spedzialam w Urugwaju. Nie znalazlam tam nic dla siebie zachwycajacego. Znacznie owocniej spedzilabym ten czas w Buenos, gdyz wiele zostalo tam jeszcze do zabaczenia. Wycieczka, chociaz droga (na moje mozliwosci) bardzo godna polecenia. Jestem szczesliwa, ze udalo mi sie to marzenie spelnic.