Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka pt.” Bałtyckie stolice – tour de baltica” była jedną z ciekawszych na której byłem. Program zrealizowany perfekcyjnie, głównie za sprawą rewelacyjnego pilota pana Michała. Ciekawie opowiadał, doradzał (np. w sprawie zakupu „książek”- zresztą zatrzymaliśmy się w tym celu przy dwóch „ksiegarniach” na granicy z Estonią) i co nas pozytywnie zaskoczyło, codziennie organizował ciekawe „bonusy”, których nie ma w programie. Miał też do pomocy praktykanta Kubę ale przed nim jeszcze dużo nauki, żeby dorównać panu Michałowi. W poszczególnych stolicach miał nas pod opieką lokalny przewodnik – Polak (z wyjątkiem Helsinek) do których nie miałem większych zastrzeżeń z wyjątkiem p. Marcina w Kopenhadze – człowieka o poglądach zdecydowanie prawicowych co dał nam do zrozumienia dość często. W stolicach zobaczyliśmy wszystko to, co najważniejsze i oczywiście nie mogło nie być tzw. czasu wolnego. Pogoda też w miarę dopisała z wyjątkiem początku zwiedzania w Wilnie i Helsingorze. Ale żeby nie było tak „cukierkowo” to mam duże zastrzeżenia do opłaty za obiadokolacje. Mianowicie: klienci, którzy płacili za imprezę przed 1.05.25 ( w tym ja) musieli płacić za nie obligatoryjnie (nie było możliwości rezygnacji z nich). Była to niemała kwota 800 zł za trzy obiadokolacje, co jak łatwo obliczyć wychodzi średnio ok. 266 zł za każdą. Natomiast klienci płacący po 1.05.25 już taką możliwość mieli (czyli mogli zrezygnować z obiadokolacji). Mało tego: pilot poinformował, że można takie kolacje wykupić na miejscu. I tu dochodzę do sedna: kolacje w hotelach (2) kosztowały po ok. 20 euro (Ryga i Tallin), natomiast na ekskluzywnym promie „Silja Symphony” którym płynęliśmy z Helsinek do Sztokholmu kolacja (1) kosztowała 47 euro,czyli w sumie było to 87 euro, co przy średnim przeliczniku 4,28 zł daje kwotę w zaokrągleniu 400 zł (czyli o połowę taniej!). Więc się pytam dlaczego biuro ordynarnie naciąga klientów na koszty? I dlaczego przed 1maja obowiązkowo trzeba było płacić za obiadokolacje a po 1 maja już nie? To był wg mnie duży zgrzyt ale na szczęście jedyny. Dlatego ogólna ocena została obniżona. Poza tym wszystko o.k.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jesteśmy zadowoleni z wycieczki ale relatywnie trwała ona zbyt krótko. 2 dnia wiecueczki zaplanowane było wilno i Ryga gdzie wliczając czas dojazdu i roboty na drodze, do lotwy dojechaliśmy dosyć późno i spędziliśmy w nim bardzo mało czasu niż zapewne było zaplanowane. Wycieczka powinna być conajmniej 1 dzień dłuższą i na Ryge powinien być przeznaczony cały dzień. Dodatkowo przewodnik w Tallinie był bardzo szybki. Rozumiem że chciał pokazać nam jak najwięcej ale nadawał zbyt szybkie tempo A w grupie były osoby w różnym wieku i formie fizyczne. Poza tym był bardzo fajnym człowiekiem z wielką wiedzą
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wielka kompromitacja. Program wycieczki realizowany pod tachograf zainstalowany w naszym autokarze. Jeden kierowca nie znający trasy wycieczki oraz procedury związanej z wjazdem na promy. Pilot pierwszy raz na tej trasie ,przekazujący wiedzę z wikipedi. Totalny bałagan , kierowca zmuszany poprzez interwencje z Polski do jazdy. Miejscowi przewodnicy , dobre hotele oraz wyżywienie uratowały kompletna kompromitacje tej wycieczki.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy program, ale pilot i kierowca po raz pierwszy na tej trasie to mieszanka wybuchowa.