Kiedy jechać na wakacje do Zjednoczonych Emiratów Arabskich?
Optymalną porą do zwiedzania Dubaju jest okres od września do kwietnia. Wówczas średnie temperatury dzienne wciąż są znaczne (26 stopni Celsjusza), choć optymalne dla Europejczyka. Mniej polecam Wam przyjazdu w czerwcu, lipcu i sierpniu – to najbardziej dotkliwy czas zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. W połowie roku termometry pokazują tu 40 stopniu Celsjusza, a na terenach pustynnych nierzadko i 50 stopni. Znacznie przyjemniej przyjechać tu w okresie, gdy w Polsce robi się klasyczna plucha i szarówka. Korzyści wynikające z wyboru tego terminu są co najmniej dwie. Po pierwsze, możecie wyjechać z kraju, w którym aktualnie panuje mało sprzyjająca aura. Po drugie, ceny dla turystów poza sezonem są zdecydowanie niższe niż w pełni okresu urlopowego.
Czy warto wybrać się do Dubaju w styczniu, lutym lub marcu?
Do Dubaju, z racji położenia w strefie klimatu zwrotnikowego kontynentalnego suchego, warto przyjechać praktycznie przez cały rok. Jednak, jak już Wam wspominałam, z uwagi na wysokie temperatury panujące tu w lipcu i sierpniu, warto rozważyć inny termin przyjazdu. Czasem znajomi pytają mnie, czy do Dubaju dobrze się wybrać na początku roku, gdy w Polsce mamy klasyczną zimę. Odpowiedź brzmi: tak. Jeśli źle znosicie pogodowe skrajności (zarówno upały, jak i mroźne dni), styczeń w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będzie dla Was optymalną porą. W tym okresie przeciętna temperatura wynosi 24 stopnie Celsjusza. Przyjeżdżając tu w pierwszym kwartale roku, warto mieć na względzie to, że od czasu do czasu (choć raczej sporadycznie) może Was wtedy spotkać deszcz. Jeszcze jednym argumentem przemawiającym za przyjazdem do Dubaju zimą jest – odbywający się wtedy – Shopping Festival. W tym okresie sklepy dwoją się i troją, aby zapewnić klientom towar najwyższej jakości i spełnić wszystkie ich życzenia. Wybierając się do Dubaju w styczniu, lutym lub marcu nie zapomnijcie spakować do walizki kapelusza lub czapki z daszkiem. Przyda się również krem ochronny z filtrem UV. Zimą słońce też potrafi przygrzać – przez 8 godzin świeci tu słońce. Nie zapominajcie też o ciągłym uzupełnianiu wody.
Mięciutki piasek i przejrzysta woda. Poznajcie najlepsze plaże Dubaju
Przyjeżdżając zimą do Dubaju, nie musicie się również martwić o to, że nie skorzystacie z uroków tutejszych plaż. Woda w styczniu i lutym ma średnio 21 stopni Celsjusza, więc jest idealna do beztroskich kąpieli. Na plażę koniecznie wybierzcie się o zachodzie słońca. Szczególnie pięknie oświetlona ciepłymi promieniami prezentuje się
Umm Suqeim Beach – uznawana za najpiękniejszą plażę w całych Emiratach Arabskich. W znajdującym się nieopodal Surf House Dubai wypożyczycie deskę i nauczycie się ślizgać po falach. Z polecanych miejsc do swobodnego odpoczynku na pewno polecam Wam jeszcze plażę nieopodal Jumeirah Beach Residences, wprost idealną do uprawiania sportów wodnych, między innymi pływania na bananie. Korzystnie prezentuje się też
Kite Beach, która – jak sama nazwa wskazuje – jest mekką miłośników kitesurfingu. Jeśli marzy się Wam aktywny i pełen emocji wypoczynek, tu na pewno nie będziecie się nudzić. Spróbujecie nowych sportów, między innymi kajakarstwa czy kitesurfingu właśnie. Tuż przy plaży znajduje się też skatepark i miejsce przygotowane z myślą o potrzebach najmłodszych. Jeśli do Dubaju wybieracie się z dzieciakami, koniecznie rozważcie wizytę na Kite Beach.
Jak przygotować się do wyjazdu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich?
Stolica kraju jest miastem otwartym, nowoczesnym i przyjaznym turystom. Z tego też względu panują tu nieco luźniejsze obyczaje niż w pozostałych częściach kraju. Nie oznacza to jednak, że powinniście pozwalać sobie na bardziej odkryte, skąpe stroje. Zwłaszcza kobiety muszą pamiętać o zakryciu kolan, ramion i dekoltu, aby w ten sposób dać wyraz szacunku lokalnym obyczajom. Również panowie powinni zadbać o to, aby ich spodnie miały długie nogawki. Mimo że szykujecie się do wyjazdu w upalne rejony świata, nie zapominajcie o obowiązujących tu zasadach. Nie jest to tylko kwestia religijna, ale również powiązana ze ściśle obowiązującym kodeksem karnym. Za zbytnie roznegliżowanie można zostać aresztowanym. Wybierajcie ubrania z naturalnych i przewiewnych tkanin, wtedy upał będzie znośniejszy. Kobiety powinny również zachować ostrożność i najlepiej poruszać się w towarzystwie mężczyzn. Jeżeli planujecie wizytę w meczecie, najlepiej wybierzcie się wycieczką zorganizowaną w obecności przewodnika.
Burj Khalifa – najwyższy drapacz chmur na świecie
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Dubaju jest jego krajobraz, w który wpisują się drapacze chmur. Najwyższym na świecie budynkiem jest
Burj Khalifa, liczący 828 metrów i 160 pięter. Jego nowoczesna konstrukcja została dopasowana do zmieniających się – wraz z wysokością – ciśnień oraz silnych wiatrów, charakterystycznych dla Dubaju. 110 000 ton betonu, 12 tysięcy pracowników i fundamenty sięgające 50 metrów pod ziemią – tak w liczbach można określić obiekt budowany z tak niesamowitym rozmachem. Najlepsze dla mnie w tym wszystkim jest to, że można się do niego bez problemu dostać, żeby obejrzeć panoramę Dubaju. W tym celu musicie wjechać na 124. piętro. Nie będzie stanowić to problemu, biorąc pod uwagę, że budynek wyposażono w 57 wind, poruszających się z prędkością 16 metrów na sekundę. Gdybyście zgłodnieli, możecie zejść 2 piętra niżej do restauracji „At.mosphere”. Choć wydaje się to niemożliwe, Burj Khalifę wzniesiono w zaledwie 5 lat. Ceny za wjazd na platformę widokową zaczynają się, w przeliczeniu na polski złoty, od 150 zł. W zależności od dni i godziny może to być jednak znacznie więcej (nawet 400 zł). Mimo to uważam, że warto – takiego widoku nie zobaczycie nigdzie indziej.
Abu Zabi – kiedy najlepiej zwiedzać stolicę Emiratów?
Rozglądając się po mieście, widzę tu spore analogie do Dubaju. Abu Zabi również jest metropolią o nowoczesnych i olśniewających budowlach, głównie o charakterze religijnym. Wybierając okres przylotu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, miejcie na uwadze, że czerwiec będzie najgorętszym miesiącem w roku. Statystycznie panują wtedy temperatury na poziomie 40 stopni, a rekordowo nawet 45 stopni Celsjusza. Trudno Europejczykowi ze strefy klimatu umiarkowanego zwiedzać i odpoczywać w takich warunkach. Zwłaszcza, że w ZEA wypada zadbać o stosowne ubranie, zakrywające większość ciała. Ci turyści, którzy jednak przyjadą tu w środku upalnego lata, zazwyczaj i tak nie mają siły, by wychodzić na dwór i narażać się na palące słońce. Zazwyczaj stają się aktywni dopiero wieczorem, gdy upał trochę zelżeje. Według mnie nie więc sensu spędzać większości urlopu w hotelowym pokoju, choć co kto woli. Turyści, którzy zawitają tu w czerwcu, często szukają ochłody na zbudowanym tu specjalnie stoku narciarskim oraz jedynej w swoim rodzaju kawiarni
Chillout Ice Lounge, w której termometry pokazują jedynie -6 stopni Celsjusza. Zdecydowanie polecam Wam zatem wykupienie wycieczki w innym terminie, na przykład przypadającym na polską zimę.
W Polsce o wrześniu myślimy jako o początku jesieni, a tymczasem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich panują wtedy – wysokie, jak dla nas – temperatury. Nie jest niczym dziwnym, że w tym rejonie świata wrzesień wita turystów upałami przekraczającymi grubo 30 stopni Celsjusza. Dermatolodzy nie zalecają długiego wylegiwania się na plaży w godzinach najsilniejszego promieniowania, czyli od 10.00 do 15.00. Zdecydowanie lepiej opalać się tu w późniejszych godzinach, choć uważam, że w takim klimacie i przy tym słońcu to i tak dla europejskiej skóry zbyt wiele.
Szczególnie duże oblężenie ze strony turystów władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich odnotowują wczesną wiosną, gdy temperatury sięgają tu przyzwoitych 21 stopni Celsjusza. W takich warunkach zupełnie inaczej się zwiedza i korzysta z uroków orientalnej wycieczki. Wybierając się do Abu Zabi w tym właśnie okresie nie musicie martwić się deszczami – jako że znajdujecie się na pustyni, są one sporadyczne.
Optymalną porą na zwiedzanie Zjednoczonych Emiratów Arabskich, oprócz wczesnej wiosny, jest również jesień (zwłaszcza październik i listopad). Świeci tu słońce, choć oczywiście nie tak intensywnie jak latem. Nie musicie martwić się tez, że ominie Was relaksująca kąpiel w wodach
Zatoki Perskiej. Jesienią jej temperatura wynosi około 25 stopni Celsjusza, stwarzając idealne warunki do wypoczynku. W okresie od października do listopada praktycznie nie padają tu też deszcze. Zima również nie jest najgorszym terminem na zwiedzanie
Abu Zabi, Dubaju i innych tutejszych metropolii, choć warto pamiętać, że w styczniu i lutym pada tu nieco częściej niż latem i jesienią. Na początku roku średnie dzienne temperatury wynoszą około 25 stopni Celsjusza, więc na pewno nie będziecie narzekać na chłód. Jeśli nie jesteście zdecydowani na to, żeby się kąpać, możecie przemierzać miasto wodną taksówką, poruszającą się w obrębie Abu Zabi.