1. Zapakuj odpowiednie ubrania
Jeśli chodzi o jazdę na nartach, to podstawowa zasada brzmi: zmarznięte dziecko to marudne dziecko. Dlatego przed wyjazdem warto zainwestować w odpowiednie ubrania, które zapewnią komfort jazdy i ochronę przed zimnem. Wiele niedrogich ubrań, które znajdziesz w sklepach nadaje się wyłącznie na krótki spacer i lepienie bałwana przed domem, ale nie na intensywny dzień na stoku. Bez wątpienia niezbędne będą takie elementy garderoby jak: bielizna termiczna; kombinezon lub spodnie narciarskie, ciepłe odprowadzające wilgoć skarpety, średniej grubości polar i ciepłe, nieprzemakalne rękawice. Musisz też zadbać o zabranie ubrań, które umożliwią dzieciom aktywne spędzanie czasu na świeżym powietrzu poza stokiem narciarskim. Jazda na nartach przez cały dzień dla dzieci może nie być tak ekscytująca, jak dla Ciebie, więc przygotuj je także na inne rozrywki, jak na przykład jazda na łyżwach. Oczywiście skompletowanie ciepłych i funkcjonalnych ubrań wiąże się z wydatkami, ale są to dobrze zainwestowane pieniądze, o ile podejdziesz do tego z głową. Jeśli tylko masz możliwość kupuj rzeczy używane lub na posezonowych wyprzedażach, ponieważ dzieci rosną tak szybko, że żadne ubrania z tego roku nie przydadzą się w kolejnym.
Jeśli twoje dzieci w tym sezonie dopiero mają rozpocząć narciarską przygodę, nie inwestuj w sprzęt dla nich. Zajmij się skompletowaniem odpowiedniej garderoby, która i tak im się przyda zimą, a narty i całą resztę oprzyrządowania po prostu wypożycz. Wykwalifikowany personel wypożyczalni pomoże Ci w doborze właściwych nart, biorąc pod uwagę takie czynniki, jak wzrost i waga dziecka oraz poziom jego umiejętności. Profesjonalista dobierze także wygodne i bezpieczne buty oraz kije, choć początkujący narciarze mogą się bez nich obejść. Nie zapominaj także o kasku, być może nie jest to najbardziej twarzowy element narciarskiego wyposażenia, ale jest niezbędny ze względów bezpieczeństwa.
2. Wybierz ośrodek narciarski z dodatkowymi atrakcjami dla najmłodszych
Niektóre dzieci będą jeździć na nartach przez cały dzień, pokochają to i nie będą chciały zejść ze stoku. Bądź jednak przygotowany na to, że w połowie dnia młodsze dzieci będą zmarznięte, zmęczone lub zwyczajnie znudzone. Dzieciaki nie lubią monotonii i zazwyczaj lubią zmienne aktywności, dlatego po kilku godzinach jazdy będą gotowe na nowe wyzwania i atrakcje. Pobyt w ośrodku lub miasteczku narciarskim z torem saneczkowym, lodowiskiem, mini parkiem linowym z tyrolką lub innymi możliwościami aktywnego spędzania czasu sprawi, że zawsze będziesz mieć w zanadrzu plan awaryjny na wypadek, gdyby jazda na nartach nie wypaliła. Warto też zwrócić uwagę, czy w hotelu lub w ogóle w danym kurorcie jest basen, ponieważ pływanie i sauna to dobry sposób na rozgrzanie się po całym dniu spędzonym na świeżym powietrzu i złagodzenie ewentualnych bólów mięśni.
3. Wykup naukę jazdy z instruktorem
Nauczenie kogoś jazdy na nartach jest niezwykle trudne i wymaga dużych umiejętności, zarówno technicznych, jak i pedagogicznych. Wykwalifikowani instruktorzy narciarstwa mają nie tylko przygotowanie techniczne, ale również swoje sposoby na najmłodszych, różne gry i zabawy, dzięki którym nauka jazdy na nartach jest przyjemnością, a nie żmudną torturą. Jeśli nie jesteś instruktorem narciarskim, prawdopodobnie nie masz tego arsenału narzędzi, który ułatwi Wam pracę. Ponadto nie zapominaj, że Ty też jedziesz na wakacje po to, by pojeździć na nartach, a nie spędzać całe dnie próbując wytłumaczyć dziecku, na czym to wszystko polega. Zazwyczaj dzieci są bardziej zdyscyplinowane, gdy uczy je ktoś obcy, przy rodzicach mniej się starają i więcej marudzą. Dlatego zadbaj o komfort całej rodziny i wyślij dziecko na zajęcia w szkółce narciarskiej, a sam z radością szusuj po swoich ulubionych trasach.
Do wyboru masz zajęcia indywidulane i grupowe. Prawdopodobnie dzieci więcej i szybciej nauczą się podczas lekcji prywatnych, sam na sam z instruktorem. Jest to jednak większy wydatek niż zajęcia grupowe. Z kolei zajęcia grupowe są świetną okazją do nawiązania znajomości z rówieśnikami, a niektóre dzieci lepiej uczą się w towarzystwie. Sam musisz zdecydować, która forma nauki będzie w Waszym wypadku korzystniejsza.
4. Zabierz Wasze ulubione przekąski
Nawet, jeśli planujecie pobyt w hotelu z pełnym wyżywieniem, to pamiętaj o spakowaniu różnych przekąsek, które pozwolą Wam naładować akumulatory po całym dniu na stoku. Zawsze możecie iść do restauracji, baru lub sklepu, ale podróżując z dziećmi fajnie jest mieć pod ręką małe co nieco, które nigdy nie zawiedzie. Przed wyjazdem sprawdźcie, czy w ośrodku będzie możliwość korzystania z kuchni lub chociaż kuchenki mikrofalowej, zabierzcie płatki owsiane, bakalie i orzechy, kakao i rozgrzewające przyprawy, takie jak imbir, gałka muszkatołowa, cynamon, kardamon. Nie ma nic przyjemniejszego niż usiąść całą rodziną wieczorem, przy grach planszowych lub z książką i z kubkiem gorącej czekolady. W wersji dla dorosłych może to być grzane wino lub cydr. Dodatek przypraw sprawi, że nabiorą one odświętnego charakteru i będą idealnym zakończeniem długiego i intensywnego dnia.