Wiele osób uważa, że safari w
Tanzanii wygląda podobnie do tych organizowanych w
Kenii lub w Południowej Afryce, ponieważ także ten kraj kieruje swą ofertę na rynek turystyki masowej, a dzięki tak wielkim atrakcjom, jak Park Narodowy
Serengeti i krater wulkanu Ngorongoro przyciąga tłumy turystów. Jest to jednak całkowicie nieprawdziwe założenie. Tutejsze podejście do safari i dzikiej przyrody, nawet w najczęściej odwiedzanych regionach kraju, od zawsze koncentruje się na kwestii ochrony zwierząt i dzikich terenów w dłuższym okresie, a nie na krótkookresowej maksymalizacji zysków, poprzez organizowanie safari na masową skalę.
Data Publikacji: 27.09.2018