Wyspy Palmowe w Dubaju – perełka ZEA

Jeszcze nie tak dawno Dubaj był zaledwie wioską rybacką, słynącą z połowy pereł. Dziś to tętniąca życiem kosmopolityczna metropolia, gdzie realizowane są niezwykle ambitne i wymagające ogromnych nakładów finansowych projekty. Jedną z najbardziej imponujących inwestycji, nazywanych niekiedy nawet „ósmym cudem świata” są tzw. Wyspy Palmowe, dzięki którym linia brzegowa Zjednoczonych Emiratów Arabskich wydłużyła się o setki kilometrów.

Dlaczego rozpoczęto budowę Wysp Palmowych?

Pomysł stworzenia sztucznego archipelagu wiązał się z bardzo prozaicznym problemem. Planem szejka Dubaju, Mohammeda bin Rashida al-Maktouma, było przekształcenie nowoczesnego miasta w najbardziej luksusowe centrum turystyki, jakie widział świat. Szejk pragnął zwiększyć liczbę turystów trzykrotnie – z 5 do 15 milionów rocznie. Przeszkodą była krótka linia brzegowa miasta, która ma zaledwie 72 kilometry. W obawie przed tym, że potencjalni goście zrezygnują z podróży do Dubaju, bo nie będą mogli wynająć apartamentu z widokiem na morze, powstał odważny plan. Rozwiązaniem problemu miało być wybudowanie wysp, które powiększyłyby linię brzegową o kilkaset dodatkowych kilometrów. Mimo że projekt nie rozwinął się tak, jak z początku przewidywano, szejk z pewnością osiągnął swój cel – w 2017 roku Dubaj odwiedziło 15,8 milionów turystów.

Jak powstały Wyspy Palmowe?

Wyspy palmowe składają się wyłącznie z piasku pozyskiwanego z dna Zatoki Perskiej i skał (importowano go też z Australii) i skał. Piasek był rozpylany, a następnie przy użyciu technologii wibroprasowania formowany w określony wcześniej kształt. Niezbędne okazało się też uformowanie kamiennych falochronów, których zadaniem jest ochrona wysp przed działaniem morskiej wody. Wciąż jednak grozą im sztormy, trzęsienia ziemi i nieunikniona erozja. Poważnym problemem jest też zachowanie ich perfekcyjnego kształtu. Aby wyspy wciąż przypominały palmy, konieczne jest ciągłe uzupełnianie piasku uparcie wymywanego przez wodę. W związku z tym utrzymanie atrakcji w pierwotnym stanie wymaga ogromnych nakładów finansowych.

Trzy inżynieryjne cuda

Każda z wysp przypomina kształtem palmę, różnią się one jednak od siebie pod wieloma względami. Każda z nich – Dżamira, Dżabal Ali oraz Dira – znajduje się na nieco innym etapie realizacji:

Palma Jumeirah, czyli Dżamira

Dżamira to najbardziej ekskluzywna z Palmowych Wysp. Okrzyknięta rajem turystów i ósmym cudem świata, jest jedyną ukończoną wyspą w sztucznym archipelagu. Roi się na niej od luksusowych hoteli, punktów usługowych i sklepów – słynie z ekskluzywnego charakteru, licznych atrakcji turystycznych, kompleksów wypoczynkowych i bogatego zaplecza noclegowego.

Projekt został zainicjowany przez Nakheel Properties w czerwcu 2001 roku. Choć pierwotnie zakończenie prac planowano na 2006 rok, postawione na wyspie obiekty oddano do użytku dopiero w 2008 i 2009 roku. Huczne otwarcie, które uświetnił występ Kylie Minogue, kosztowało Dubaj 20 milionów dolarów. Kwota ta blednie przy całościowym koszcie budowy Dżamiry, który wyniósł 10 miliardów dolarów. Dzięki wyspie o wymiarach 5x5 kilometrów miasto zyskało 75 kilometrów linii brzegowej (czyli podwoiło długość własnego wybrzeża). Kształt palmy uformowano poprzez usypanie pnia i siedemnastu gałęzi; dodatkowo postawiono 11-kilometrowy falochron w kształcie półksiężyca. Turyści mogą dostać się na Dżamirę dzięki kolejce jednoszynowej oraz podwodnemu tunelowi, który łączy najwyższą gałąź palmy z półksiężycem.



Na wyspie znajduje się wiele wyjątkowych budowli i luksusowych hoteli. Najprawdopodobniej najsłynniejszym budynkiem na wyspie jest umieszczony na czubku palmy Atlantis Hotel. 23-piętrowy budynek zachwyca unikalnym projektem architektonicznym i prawdziwie ekskluzywnymi warunkami pobytu. Oprócz tego warto zobaczyć na własne oczy Golden Mile (kompleks sklepów, domów i restauracji) czy zjawiskowy resort Fairmont The Palm. W połowie długości pnia wciąż trwa budowa 48-piętrowego wieżowca Palm Tower, który ma zostać oddany do użytku w 2019 roku.

Na liściach palmy postawiono liczne domy letniskowe, które wystawiono na sprzedaż jeszcze przed ukończeniem budowy, w 2004 roku. Wyprzedały się one w zaledwie trzy dni od rozpoczęcia aukcji. Na zakup rezydencji na Dżamirze zdecydowały się największe gwiazdy sportu, w tym David Beckham, Roger Federer czy Boris Becker. Jako ciekawostkę warto dodać, że w pobliżu wyspy zatopiono dwa myśliwce F-100. Zrobiono to, aby ułatwić koralowcom tworzenie rafy i przyciągnąć spragnionych wrażeń płetwonurków.

Palma Jebel Ali, czyli Dżabal Ali

Usypywanie Dżabal Ali rozpoczęto jesienią 2002 roku; spodziewano się, że proces zostanie zakończony w 2007 roku, ale w związku z kryzysem finansowym formowanie kształtu dwa razy większej od Dżamiry wyspy wciąż trwa. Firma deweloperska Nakheel Industries zapewnia dziennikarzy, że sprawa zostanie doprowadzona do końca, i że prace ziemne zostały praktycznie zakończone. Dżabal Ali ma pełnić cele rozrywkowo-wypoczynkowe – docelowo ma ona mieć wymiary 7x8 kilometrów i wygenerować 120 dodatkowych kilometrów linii brzegowej. Między koroną a liśćmi powstanie linia połączonych pomostem, wybudowanych na palach „domów na wodzie”, które ułożą się w arabski napis, będący fragmentem wiersza szejka Muhammada ibn Raszida al-Maktuma. Jeden z jego wersów brzmi: „Potrzeba człowieka wizji, aby posiać po wodzie”. Na chwilę obecną prace budowlane zostały wstrzymane – turyści mogą podjechać metrem do pnia palmy, ale na wyspie nie funkcjonują żadne hotele czy atrakcje.

Polecane wycieczki

Palma Deirah, czyli Dira

Dira była przewidziana jako największa z trzech Palmowych Wysp – miała osiągnąć wymiary 9x18 kilometrów, długość jej linii brzegowej miała wynosić aż 400 kilometrów. Budowę rozpoczęto w listopadzie 2004 i chciano ją zakończyć w roku 2011. Na długo przed tym firma Nakheel Properties poinformowała jedna media, że uformowano zaledwie kilkanaście procent lądu i że realizacja inwestycji przesunie się nawet o 5 lat. Później stopniowo zmniejszano początkowy projekt, aż w 2008 roku całkiem go zawieszono. W 2013 roku deweloperzy ogłosili zmianę planów i przemianowanie projektu z „Palma Deirah” na „Deira Island”. Mają na niej stanąć tysiące obiektów handlowych, hotel i amfiteatr – wyspa nie będzie jednak w kształcie palmy, a zamiast tego złożą się na nią cztery mniejsze wysepki (dwie z nich mają zostać ukończone do 2020 roku). Zapowiedziano także budowę Night Souk, największego na świecie nocnego centrum handlowego. Tym samym z trzech planowanych wysp powstały jedynie dwie, z czego tylko jedna tętni życiem.





Warto wspomnieć, że Wyspy Palmowe to tylko część ambitnego projektu szejka – nieopodal usypywany jest też archipelag „The World”, który z lotu ptaka ma przypominać mapę świata.
Data Publikacji: 25.07.2018
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Kuba – atrakcje turystyczne. Co zobaczyć na Kubie? Zabytki i naturaKuba, perła Karaibów położona w Ameryce Północnej, kryje w sobie fascynującą historię hiszpańskiej kolonizacji. Imponujące miasta z okresu hiszpańskich rządów do dziś przyciągają turystów swoim niepowtarzalnym urokiem, przywodząc na myśl architekturę znaną z Hiszpanii czy Portugalii. Od uzyskania niepodległości w 1902 roku, przez rewolucję Fidela Castro w 1959 roku, aż po współczesne umiarkowane reformy wolnorynkowe – historia odcisnęła tu swoje piętno. Jesteśmy w sercu archipelagu Wielkich Antyli, gdzie prawdziwym skarbem nie są tylko rajskie plaże, lecz tętniące życiem zabytkowe miasta. To właśnie tu kolonialna architektura stanowi tło dla pulsującego gwarem życia i wszechobecnych, klimatycznych barów. Dla wymagających podróżników czeka bogata oferta muzeów – gdzie indziej poznasz tak dogłębnie historię rumu? Miłośnicy motoryzacji lat 50. znajdą na kubańskich ulicach prawdziwy raj wypełniony klasycznymi samochodami. Twoja kubańska przygoda musi także objąć wizytę w zapierających dech parkach narodowych oraz autentyczne, lokalne doświadczenia, które pozostaną w pamięci na zawsze. Czytaj dalej, by odkryć tajemnice, które skrywa Kuba – od fascynujących zabytków po dziewiczą naturę.
krajobraz kierunku
Zamek Himeji (Białej Czapli) w Japonii. Jakie tajemnice skrywa?Japońskie zamki to architektoniczna zagadka dla europejskiego oka. Zamiast masywnych, kamiennych warowni, w Kraju Kwitnącej Wiśni wznoszą się strzeliste konstrukcje z charakterystycznymi, kaskadowymi dachami, które swoją lekkością przeczą idei twierdzy obronnej. Zamek Himeji doskonale ilustruje tę odmienność – jego śnieżnobiałe ściany przypominające skrzydła czapli górują nad okolicą, skrywając za sobą labirynt korytarzy i zaawansowany system obronny. Jako jeden z najlepiej zachowanych historycznych obiektów w Japonii, który przetrwał trzęsienia ziemi, pożary i wojny, oferuje niepowtarzalną podróż w głąb japońskiej kultury. Jakie jeszcze tajemnice kryje w sobie Zamek Białej Czapli? Co sprawiło, że przetrwał w nienaruszonym stanie przez wieki? I czy naprawdę jest nawiedzany przez duchy? Przekonaj się, odkrywając historię tego niezwykłego miejsca.
krajobraz kierunku
Terakotowa Armia – tysiące figur na straży cesarskiej nieśmiertelnościTerakotowa Armia zachwyca turystów i fascynuje naukowców. Tajemnicza armia cesarza Chin powstała ponad 2000 lat temu i aż do XX wieku nikt o niej nie wiedział. Tysiące pełnowymiarowych postaci żołnierzy, koni i rydwanów można dziś podziwiać w chińskim mieście Xi'an. Wszystko wykonane z terakoty, brązu, drewna, a nawet złota. Dziś można zwiedzać to miejsce, choć wciąż ogromny kompleks skrywa obszary, do których archeolodzy boją się zajrzeć. Gotowi do obrony żołnierze, śmiertelnie niebezpieczne jezioro, pułapki czy niezwykłe dekoracje i skarby – co jeszcze skrywa teren wokół mauzoleum cesarza Qin Shi Huanga?
krajobraz kierunku
Alhambra w Granadzie – arcydzieło arabskiej architektury w HiszpaniiAby zobaczyć majestatyczny pałac pełen orientalnych mozaik, wcale nie trzeba planować podróży na wschód! Nie opuszczając Europy, można odnaleźć miejsce rodem z arabskich baśni – wystarczy odwiedzić Granadę i jej najsłynniejszą atrakcję, czyli Alhambrę. To niezwykły pałac, w którym zachwycająca architektura łączy się z pełną tajemnic historią.