Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
No i byłem , a właściwie bylismy z żona na szlaku cesarskich miast w Maroku . Żądni wrażeń i pozytywnie naładowani dobrymi z reguły opiniami uczestników . Nie powiem , było ciekawie , ale po kolei . Pierwsze wrażenia z lotniska - jest Ok, ubikacje czyste , dobry poziom europejski . Transfer do hotelu , pare informacji i róbta o chceta . Ale co tu robić na obrzeżu Agadiru ? Hotel dość daleko od plaży , ale poszliśmy - wiało jak diabli , na promenadzie sterty piasku , ale to zrozumiałe - po kilku dniach bylismy tam znowu i było posprzątane . Potem kolacja nie wiem w jakim stylu , ale na bazie kurczaka , z którym nie rozstalismy się do ostatniego posiłku . Maroko leży nad morzem - sam widziałem - ale w wycieczkowym menu tego nie uświadczysz , poza ew. rybkami / były w bufecie 2 razy / , żadnych owoców morza , nic tylko kurczak . A wyjeżdża sie i po to by poznać smaki innych krajów - drogi Rainbole , niech będzie drożej , ale daj nam poznać świata również przez zmysł smaku ! Bo przerwy w programie są na to za krótkie , a lokalizacja hoteli na obrzeżach nie pozwala na to powrocie - no i po byle czym /kurczaku/ , ale apetyt już zaspokojony . Potem była noc w Agadirze i do wczesnych godzin " koncert " bębnów i piszczałek w nocnym lokalu - zażywałem kolejne dawki środków na sen , bezzskutecznie . Nie chcę powiedzieć , że następnego dnia w Marrakeszu byłem zbyt śnięty , żeby cokolwiek odbierać , ale nie był to dobry dzień . Choć samo miasto to jeden z 3 , może 4 głownych powodów , żeby wybrać trasę Cesarskich Miast . Pozostałe to - oprócz tego co widzisz przez okno autokaru / nie jest to mało /- Fez ze swoją mediną i urocza Essauira , którą warto zobaczyć po zmroku . To możesz zrealizować po powrocie z trasy do hotelu i po kolacji / kurczak/ i lepiej niech to nie będzie w ramadanie . I skoro to taka atrakcja do której jestes zachęcany to gdzie powinien być zlokalizowany Twój hotel ? Pomyślisz , że w pobliżu , masz rację ,każdy by tak pomyslał '- ale nie Twoje biuro podróży , ono dba żebys miał dużo ruchu i wybiera hotele położone jak najdalej od atrakcji , dla których podejmujesz swoja podróż ! Pominę już miasta w których tak naprawde oglądać nie ma czego / Casablanca , Meknes czy Rabat - po jednym obiekcie na miasto/ , widzisz tylko i aż jak wygląda ich świat . Dotknąc go bliżej niełatwo , bez francuskiego poza hotelami ani rusz ,a bariery kulturowe są duże . Dla wielu to pewnie herezja , ale jeżli zobaczysz medine w Fezie i Marrakeszu nie zobaczysz już nigdzie nic nowego . A w ogóle Marrakesz jest turystycznie najbardziej ciekawy z całego programu wycieczki , bo gwarantuje najwyższy poziom " inności " . No i ogólna uwaga - patrzcie kiedy jest ramadan , bo nagle wiele się zmienia : mnóstwo punktów handlowych i gastronomicznych jest zamknięte , trudno się napić piwa czy wina , a o kupnie ich w sklepie mozna zapomnieć - te specjalisyczne z tymi napojami są zamykane 2-3 dni wczesniej i równoczesnie z lodówek normalnych sklepików znika piwo . Da sie bez tego żyć , ale dobrze wiedzieć , bo i z nabyciem jedzenia w środku dnia - a masz czas wolny na posiłek - też jest problem . Do dnia kiedy już jesteś na wycieczce nikt cię o tym nie poinformuje - a byłoby warto , mógłbyś sie przygotować . No ale czy można od biura żądać aż tyle ? MOŻNA! i ja żądam - już nie dla siebie , ale dla nastepnych . No i na koniec słowo o pilocie - to była na pewno dobra strona tego wyjazdu , p. Nina była kompetentna , zorganizowana i pomocna - po prostu fachowa , dzięki.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Cesarskie miasta , pod znakiem zwiedzania z autokaru. Długie przejazdy, krótkie zwiedzanie. Powrót do hotelu o godz 16 i czas wolny. Nie zupełnie o to chodzi w objazdówce. Program ułożony jest kiepsko. Casablanka to tylko pałac Hasana , brak wizyty w mieście, Marakesz w zasadzie Medina i plac przy medinie . Ogólne wrażenie średnie .
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka z trochę kiepską organizacją. Duże odległości między miastami, w autobusie spędzamy po 4/5 godzin dziennie tylko po to żeby potem zwiedzać przez dwie godziny. Po zwiedzaniu do hotelu na niestety ale kiepskie jedzenie, do spania i z powrotem od rana jazda autobusem. Jeśli chodzi o hotele to na 5 w których spaliśmy jeden był super, reszta średnio. Program spokojnie można by było zrobić w 4/5 dni, odwiedzanie trzech takich samych targowisk i murów obronnych wiało nudą. Na plus przewodniczka od której dowiedzieliśmy się sporo ciekawych rzeczy, miasta Marakesz, Rabat, Fes i meczet Hasana.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotele poniżej oczekiwań - w szczególności jedzenie w hotelach poniżej standardu; wielkim rozczarowaniem było zwiedzanie Casablanki - jedynym puktem wycieczki był Meczet
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie zrealizowany pełny program wycieczki!!! Od roku zamknięte zabytki do zwiedzania, nie usunięte z oferty programu? NIE POLECAM. PRZEWODNIK MOMENTAMI CHAMSKI W STOSUNKU DO WYCIECZKOWICZÓW. ODRADZAM.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka fajna , ale opcja premium byla by lepsza (zakwaterowanie i jedzenie). Hotele o slabym standarcie i daleko od wszystkiego, jedzwnie tez nie najlepsze, slaby wybor i zimne
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie program imprezy oceniam całkiem dobrze, trochę brakowało czasu na samodzielne eksplorowanie Medyn, ale cóż żeby zrealizować program pewnie trzeba tak gnać... Niestety grupa bardzo liczna (blisko 50 osób), co niestety sprawiało, że idąc z tyłu grupy traciło się kontakt z pilotem. W tym samym czasie ten program realizowały w sumie cztery takie grup, co generowało komplikacje w niektórych hotelach, w których kwaterowano dwie grupy - problemy z wydajnością restauracji zarówno przy obiadokolacji jak i śniadaniu (puste półmiski nie były rzadkością). Jakość hoteli bardzo słaba, poziom czystości w hotelach jeszcze gorzej. Czy polecam tę imprezę - daje szansę na ogólne poczucie klimatu Maroka, jednak pozostawia duży niedosyt - pewnie wrócimy jeszcze do Maroka (może na własną rękę....)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ogólnie ciekawa i dość intensywna. Pozwala zobaczyć wiele ciekawych miejsc. Hotele średniej klasy, W Casablance ( hotel Al Walid ) nie do przyjęcia. Brudna, poplamiona pościel, grzyb i brud w łazience, wykładzina klejąca się i poplamiona z wypalonymi dziurami ). Przewodniczka z dość rozległą wiedzą ale nie potrafiąca współpracować z ludźmi, upominająca, chwilami niegrzeczna, z zupełnym brakiem empatii. Przewodnicy z równoległych grup zupełnie inni. Bywało że ich prosiliśmy o pomoc i nie odmawiali. Ogólnie z tych w/w powodów wrażenie średnie, pozostawiające niesmak, a mogło by pięknie bo Maroko jest ciekawe i kolorowe.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie chcę oceniać tego wyjazdu po prostu na bazie tego czy podobał mi się kraj czy nie - a podobał! Oceniam więc biuro Rainbow i jego organizację, a nie Maroko i odwiedzane miasta/zabytki. Nie mogę powiedzieć, że wyjazd był zły, jednak nie była to na pewno dobra organizacja - raczej mocno przeciętna. Na początku programu mamy intensywniejsze (ale bez przesady) zwiedzanie i całkiem spoko harmonogram wyjazdów/przyjazdów etc. Przykladowo: Ekspresowe zwiedzanie Fezu i powrót do hotelu około godziny 12 - czas wolny. Po co? To nie miał być wypoczynek na leżenie. Sytuacji było więcej. Przewodniczka miala duza wiedzę i ciekawie opowiadała, ale ta organizacja czasu... Pani Agnieszka pozostawia we mnie mieszanie uczucia. Momentami odczuwało się chęć jak najszybszego wyrobienia programu - nie wiem jednak czy jest to błąd po jej stronie czy wymóg biura, a więc nie oceniam. Z tych 7 dni może 2 były intensywne, jeden okej a reszta hmmm... wyjazd raczej dla osób które chcą pozwiedzać trochę ale bez szału z intensywnością. Sporo czasu na nic. Do tego beznadziejna organizacja z hotelami. Grup było po prostu za dużo i w trakcie kolacji i śniadań często brakowalo jedzenia - czekało się na nie 30 min etc gdy na śniadanie przeznaczone bylo tyle samo i wyjazd. Po co był to wyjazd z wyżywieniem jeśli było ono w kilku hotelach mocno okrojone/zalapali sie pierwsi? Wolałabym jeść na mieście a nie płacić 2 razy w praktyce. Samo Maroko jest ciekawe i warto - ale nie wiem czy akurat z tym biurem
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Co do samej wycieczki i programu jak zawsze nie ma się do czego doczepić. Ale zawsze jest jakieś Ale. Hotele na objeździe fatalne. W dwóch hotelach karaluchy, co prawda dostaliśmy inne pokoje ale w nocy okazało się że też były. Wspomnę jeszcze że w dwóch następnych klimatyzacja nie działała, nie muszę chyba nikomu mówić jak się śpi przy temp. 35stopni we własnym sosie. Teraz coś o Pani przewodnik, ładna miła Pani i tyle, nadmienię że na zadane pytane więcej wiedzieli niektórzy z grupy niż pani przewodnik która zachwycała się przewożonymi Baranami. Mam porównanie w zeszłym roku byłem na wyciecze w Maroko „Magiczne Południe” (polecam wszystkim) Hotel który był na początku i na końcu wycieczki był najgorszy a na Cesarskich ten sam Hotel był najlepszy.