Opinie o Chiny w dół Jangcy

5.5/6
(236 opinii)
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.5
Transport
5.4
Wyżywienie
5.1
Zakwaterowanie
5.2
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Świetny wybór

    EWA 01.08.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Chiny to niesamowity kraj. Uważam, ze wybór tego programu to najlepsza decyzja. Szczególny byl pobyt na statku (najlepszy punkt programu) oraz wykup imprezy fakultatywnej w Szanghaju dotyczącej pokazu akrobacji.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Chiny super

    Grzegorz 11.07.2025 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Świetny program objazdówki po Chinach, dobre hotele, świetne jedzenie, super przewodnik - nieprzeładowany program, polecam każdemu

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Zmiany, zmiany, zmiany

    Michał 16.10.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Miała być Kanada pachnąca żywicą. Miało być słynące z bezsenności Seattle. Miało być majestatyczne Yosemite. Miało być, ale nie wyszło. Wycieczka nie doszła do skutku. Zdarza się. Potrzeba było zmiany. Padło na Chiny. Na etapie poszukiwania imprezy zastępczej poziom zainteresowania Biura moją skromną osobą sięgał zenitu. Gdy okazało się, że nie zmieniłem touroperatora poziom ów zaczął maleć. Starszy specjalista ds. turystki, który odpowiadał za zmianę rezerwacji nagle zniknął. Na każdego maila odpisywała inna osoba. Jednym z argumentów, który przemawiał za wyborem Rainbow był fakt, że od kilku lat Biuro udostępniało indywidualne (sic!) dane biletowe, co pozwalało na wybór miejsca, zmianę klasy podróży, odprawę online, wybór menu czy dostęp poprzez aplikację do bieżących informacji odnośnie do zmian w podróży np. opóźnienie, numer gate’u. Tym razem było inaczej. Zaczęły się maile i telefony do Biura i Przewoźnika. Emirates twierdziło, że piłka jest po stronie Biura. Rainbow - że po stronie linii lotniczych. Mikołaj Rej uśmiecha się z zaświatów: „Ksiądz pana wini, pan księdza, a nam prostym zewsząd nędza”. Brakło logicznego wyjaśnienia, wskazanie podstawy prawnej owej niemożności przebookowania biletu zbiorowego na indywidulany. Widać paragraf 22 (jak u Josepha Hellera) ma się dobrze. Wiadomo, że istnieje, ale nikt nie wie, co się za nim kryje. Podsumowując: konsekwencją takiego stanu rzeczy było stanie w długiej kolejce do odprawy na Okęciu, gdy ta dla pasażerów odprawionych i online była nieporównywalnie krótsza. Zdziwienie na twarzy personelu lotniska, że w dobie aplikacji można podróżować z papierowym biletem warte były zobaczenia. W dniu wylotu z przyzwyczajenia wybrałem się do lotniskowego punktu obsługi, wszak numer do pilotki, voucher hotelowy, instrukcja postępowania przy odprawie w miejscu docelowym mogą się przydać na objeździe. A propos, to kolejny wyjazd, kiedy oprócz wskazanych dokumentów należało zabrać słuchawkę i baterie do zestawu tour-guide. Jak rozumiem w Chinach, gdzie prawdopodobnie były wyprodukowane są to towary deficytowe. W drodze powrotnej „mróweczki” zwoziły TGS’y do Polski. Osoba, która miała je odbierać na lotnisku, nieco się spóźniła, co w przypadku konieczności szybkiego przemieszczenia się na dworzec czy przystanek celem kontynuowania podróży komplikuje życie. Przed wyjazdem Biuro wysłało kilka maili informujących o zakazie przewożenia w pociągach powerbanków, dezodorantów, scyzoryków. W żadnym z nich nie znalazłem informacji dotyczących zakazu przewożenia koleją alkoholu w bagażu rejestrowanym. Brakło również informacji, że na lotnisku w Pekinie prowadzona jest wyrywkowa kontrola sanitarna - wymaz z gardła. Odnosząc się do tytułowych zmian, jeśli chcesz zobaczyć zmiany, jakie na przestrzeni wieków zaszły w Chinach, gdzie dawne królestwa i cesarstwo, stały się obecnie panującym tam ustrojem; jeśli chcesz zobaczyć, jak wioski i miasteczka, stały się wielomilionowymi, tętniącymi życiem metropoliami; jeśli chcesz zobaczyć, jak Jangcy zmieniła góry żłobiąc w nich przełomy; jeśli chcesz zobaczyć, jak ludzie zmienili rzekę, budując gigantyczną tamę, ta wycieczka jest dla Ciebie.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Chiny rejs po Jangcy

    KRZYSZTOF STANISLAW, Zabrze 22.04.2019 | Tagi: 56-65 lat, ze znajomymi

    Bardzo fajna impreza ,ciekawy program ,świetna komunikacja za pomocą TGS( audio).Totalny brak czasu na nudę.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    36

    Tradycja i nowoczesnosc

    Marek , LUBLIN 10.10.2016 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Wycieczka ciekawa choć z kilkoma wpadkami

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Super objazd

    JOANNA STEFANIA, Kwidzyn 04.07.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025 | Tagi: 36-45 lat, z rodziną

    Wycieczka bardzo ciekawa, ale tez bardzo napieta. Z jednej strony duzo zwiedzania co jest plusem, niestety mało czasu wolnego na jakies zakupy czy samotne zwiedzanie. Przewodnik Pan Bartek ciekawie opowiadał o Chinach, czym urozmaicał nam rozne przejazdy. Ogolne wrazenia z wycieczki bardzo pozytywne.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Chiny trzeba koniecznie zobaczyć

    Wiesław i Barbara 24.09.2025 | Termin pobytu: wrzesień 2025 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Program wycieczki obfitował w wiele ciekawych miejsc i atrakcji przez co zwiedzanie było bardzo intensywne, ale też w ostatecznym podsumowaniu wyjazd dał nam poczucie spełnienia i zadowolenia. Wielka zasługa w tym i podziękowanie należy się pilotowi wycieczki. Pan Jacek to pilot, o którym marzy chyba każdy kto wyrusza w długą podróż - ogromna wiedza i umiejętność jej przekazania, wysoka kultura osobista, zdobywanie sympatii ludzi i poczucie humoru. Dzięki temu grupa uczestników wycieczki szybko tworzyła zgrany zespół i dobre relacje, a to przecież one ostatecznie pozostają nam w pamięci na długo po wycieczce. Dodatkowo trzeba też bardzo docenić umiejętność pozyskiwania przez Pana Jacka dodatkowych informacji od lokalnych "przewodników", którzy nie za bardzo chcieli ich udzielać i konfronatacje ich wiedzy z dużo głębszą wiedzą naszego przewodnika. Wyżywienie było bardzo dobre, natomiast oczekiwałabym trochę lepszego standardu hoteli bo Holliday Inn pozostawiał niedosyt. Na wysoką ocenę zasługiwała też organizacja wycieczek i spektakli. Polecamy praktycznie wszystkie wycieczki fakultatywne, także te na statku. Tak podsumowując - Chiny trzeba koniecznie zobaczyć!!! Trzeba zobaczyć wielkość Chin, wielkość miast, organizację i planowanie na wiele lat do przodu. Komunikację w tych miastach i pomiędzy nimi, a w szczególności olbrzymią sieć kolei dużych prędkości, (my na przykład z Pekinu do Xian jechaliśmy przez większość czasu z prędkością 350km/godz.). To robi wrażenie i pozostaje w pamięci.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    48

    Chiny - uwagi praktyczne

    Tomek 11.08.2019 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Gdybym jechał jeszcze raz na tę wycieczkę to: - wziąłbym ze sobą sól, pieprz, paczkowane wędliny, ser żółty. Tych specjałów nie spotkałem podczas posiłków. Chleb był ale tylko tostowy, - suszarkę do włosów, bo nie we wszystkich hotelach była, - wziąłbym ze sobą kawę (tutaj jest rozpuszczalna o marnej jakości) oraz czarną herbatę. Wszędzie jest zielona, oraz smakowe np. jaśminowa, - nie brałbym czajnika, kapci ręczników, mydła, żeli pod prysznic, itp. to było w hotelach, - zapakowałbym do walizki dużo więcej t-shirt’ów, gdyż przy wysokiej temperaturze (do 380C) i bardzo dużej wilgotności szybko były mokre. Szczególnie po wizycie na Wielkim Murze, kiedy dobrze było się przebrać. Warto mieć chusteczki odświeżające, - zabrałbym ze sobą nie tylko leki na biegunkę i na odbudowę flory bakteryjnej ale i na katar, gorączkę. W autokarach działała klimatyzacja a na zewnątrz były wysokie temp. i łatwo o przeziębienie, - na wycieczkę po Wielkim Murze zabrałbym kijki do trekkingu, które bardzo ułatwiałyby wchodzenie jak i schodzenie po schodach, - miałbym ze sobą papier toaletowy oraz mydło. W toaletach można znaleść papier toaletowy, ale nie ma go w kabinach, tylko zazwyczaj jest tam gdzie są umywalki. Są jeszcze automaty wydające papier. Jest to skrzynka z lustrem, do której należy zbliżyć twarz, która zostanie zeskanowana i wydany zostanie papier. Ponowne zeskanowanie twarzy nie powoduje wydania dodatkowego papieru, - jako dezodorant wybrałbym wersję roll-one, a nie klasyczną w aerozolu.(mogą się przyczepić w czasie licznych kontroli na dworcach kolejowych). A teraz kilka dodatkowych informacji: - Internet – nie ma go wszędzie a tam gdzie jest tylko w sieciach otwartych. Część stron jest blokowanych. Na statku za dostęp do sieci trzeba zapłacić 150 yuanów. Odradzam zakup, bo podczas rejsu statek często znajduje poza zasięgiem sieci a tam gdzie sieć jest dużo jest chętnych i strony bardzo powoli się otwierają, - kartki pocztowe oraz znaczki. Pocztówki w zestawach po 10 sztuk można spotkać często. Natomiast problem jest ze znaczkami. Podczas wycieczki znalazłem dwa punkty, gdzie można było je kupić i to wraz z pocztówkami. Pierwszy był w Pekinie. To sklep z pamiątkami w hotelu w którym odbywało się przedstawienie pekińskiej opery a drugie to Szanghaj podczas fakultatywnej wycieczki na taras widokowy w Szanghaj Tower. Tam też jest skrzynka pocztowa. Dla pewności można poprosić chińskiego opiekuna, aby napisał po chińsku, kraj do którego chcemy wysłać kartkę, - nocny przejazd pociągiem. Nasz grupa – 36 osobowa – spała w jednym wagonie, co sprzyjało integracji. W przedziałach brakowało miejsca na bagaż, dlatego wiele walizek znalazło się na korytarzu. Nic nie zginęło. W pociągu nie ma ręczników. Na cały wagon jest jedno pomieszczenie z trzema umywalkami. Proponuję w domu przetestować mycie całego ciała w umywalce. Warto zabrać ze sobą klapki, gdyż podłoga jest cała mokra, a jednorazowe kapcie szybko nasiąkają wodą. - woda do picia. W Chinach nie ma butelkowanych wód gazowanych. Są tylko niegazowane, które rozdawane są codziennie w autokarze, - waluta. Dobrze jest mieć trochę juanów na początek, dolary wymienia się u chińskich przedstawicieli biura podróży. A wycieczka jest jak najbardziej godna polecenia. Pierwsze dni są intensywne a druga część od pobytu na statku jest już dużo lżejsza. Polecam wycieczkę fakultatywną na statku na przedstawienie światło i dźwięk, z ruchomą widownią i hologramami 3D pt. „Opowieść o trzech królestwach”.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    opinia z wyjazdu w sierpniu 2025

    Marek, Warszawa 22.08.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: powyżej 65 lat, w parze

    Pierwszy dzień, tuż po przylocie zbyt intensywny (długi lot, "zgubiona noc", bardzo wysoka temperatura, dużo zwiedzania). Pilot, Pan Sebastian, człowiek na właściwym miejscu. Na szczególną uwagę zasługuje jego dbałość o bezpieczeństwo turystów.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Chiny w dół Jangcy

    Waldemar 29.05.2025 | Termin pobytu: maj 2025 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Organizacyjna porażka. Przed wyjazdem info, że mamy odebrać na lotnisku w Warszawie system TGS. Przedstawiciel biura stwierdził, że TGS-y zostały wysłane z inną grupą. Na miejscu brak systemu. Dopiero następnego dnia dostaliśmy TGS z częściowo zużytymi bateriami i część słuchawek, reszta słuchawek i smycze z odzysku dopiero trzeciego dnia pobytu w Chinach. W pociągach jechaliśmy z żoną osobno, w ostatnim pociągu nie dostaliśmy wydrukowanych biletów, pilot dostał mało czytelne zdjęcie biletów. Miejsce żony było zajęte przez Chińczyków, trzeba było stanowczej interwencji bo na spokojne zwrócenie uwagi nie reagowali. W samolocie z Szanghaju dostaliśmy z żoną miejsca po przeciwnych stronach samolotu, nasza grupa była rozrzucona po całym samolocie podczas gdy grupa hiszpańskojęzyczna podróżująca przez Stambuł do Barcelony leciała w zwartej grupie. Program intensywny, wypełniający dzień od śniadania do wieczora, kraj warty zobaczenia i bezpieczny. Największym zagrożeniem są elektryczne skutery, których po prostu nie słychać. Rewelacyjny statek na Jangcy. Walutę wymienia się u lokalnego przewodnika. Wi-fi w hotelach bardzo słabe, zablokowane Google Map, Gmail, Google Chrom, WhatsApp tylko do wiadomości tekstowych. Sugerujemy zaopatrzyć się w pakiet internetu na Chiny u operatora polskiego. Powerbanki mogą być rekwirowane na dworcach kolejowych i lotniskach jeśli urzędnicy chińscy uznają je za niebezpieczne. Jeśli macie voucher na wycieczki fakultatywne weźcie wersję papierową. Pilot Dawid U. - Jego „specyficzne poczucie humoru”, żarty i docinki nie wszystkim przypadły do gustu. Często nie mógł dojść do porozumienia z miejscowymi przewodnikami. Jego zachowanie sugerowało, że lepiej od nich zna Chiny. Wyżywienie: monotonne ale w wystarczającej ilości, nikt nie chodził głodny

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem