Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Szanowni Państwo, moja ocena dotyczy głownie Biura Podróży i niezgodności stanu zastanego w hotelu z ofertą niz samego hotelu. Od hotelu posiadającego 3 gwiazdki nie można oczekiwać luksusów, hotel jest raczej poprawny, swoim wystrojem pamięta czasy minionej epoki. Nie mniej jednak jest czysto, okolica piękna. Do miasteczka jest bardzo blisko, można spokojnie pójść na spacer, nawet z dzieckiem. Jeśli ktoś chce wynająć samochód to polecam rozglądać się zaraz po przyjeździe, ponieważ później może być kłopot z najmem lub jego ceny są dośc wysokie. Poniżej moje zastrzeżenia: 1. Pokój, który został nam przydzielony (nr 301) nie spełniał w żaden sposób opisanych w ofercie standardów. Nie posiadał widoku na morze, za który dodatkowo zapłaciliśmy. Widok z balkonu to taras przeznaczony do opalania oraz basen. Niestety po rozmowie z pracownikami okazało się, że hotel nie posiada pokoi z widokiem na morze!. Posiada pokoje od strony morza lub ogrodu, co jest wyraźnie zaznaczone w katalogu reklamowym hotelu. Dodatkowo w łazience znajdował się grzyb na suficie. Pokój posiadał dostawkę, która miała podarte obicie, wystawały z niej części metalowe, o które można zrobić sobie krzywdę lub uszkodzić ubranie, co miało miejsce w moim przypadku. 2. Odległość hotelu od plaży również jest niezgodna z opisem zawartym w ofercie. Najbliższa plaża piaszczysto kamienista (jeśli w ogóle można nazwać to plażą) znajduje się od hotelu ok. 400m. W załączeniu zrzut z Google maps, który dokładnie wskazuje trasę od hotelu na plażę.Rezydent będący w hotelu również potwierdził, że odległość od plaży jest znacznie większa. Zresztą na stronie internetowej samego hotelu znajduje się informacja, że hotel znajduje się ok. 100m od morza, a do plaży jest ok. 5 min. 3. Sama plaża zresztą nie przypomina w żaden sposób plaży. Jest to malutki cypelek, który podczas przypływu morza jeszcze ulega zmniejszeniu. Nie ma możliwości by wszystkie osoby mieszkające w hotelu mogły z tego miejsca korzystać, zważywszy na fakt, że jest to „plaża” publiczna, z której korzystają inni turyści, a także mieszkańcy. Pozostaje zatem skorzystać z „betonowych” tarasów. Pomimo, że operator w ofercie przestawia możliwość odpłatnego skorzystania z leżaków na plaży piaszczysto kamienistej jest to absolutna nieprawda. Leżaki dostępne za opłatną znajdują się bowiem w innym miejscu, naprzeciwko tejże plaży, gdzie jest wybetonowane miejsce do wypoczynku. 4. Wyżywienie All inclusive to niestety kolejny punkt, który jest inny niż w ofercie. Oferta, mówi o tym, że wyżywienie obejmuje formę All inclusive, w której m.in., oferowane są napoje bezalkoholowe oraz lokalne alkoholowe do posiłków. W rzeczywistości kawa i herbata oferowane są tylko do śniadania, oraz w godz. 16.00-17.00 w barze All inclusive. Nie ma możliwości wypicia ciepłych napojów w ciągu dnia, do obiadu czy kolacji. All inclusive to absolutna samoobsługa. O ile do posiłków jest ona dla mnie w zupełności zrozumiała to w przypadku korzystania z Baru All Inclusive zakrawa o śmieszność. Oczywiście o ile jestem w stanie nalać sobie wina czy piwa samodzielnie to wystawienie na bar kilku butelek z mocniejszym alkoholem typu rakija i informacja samoobsługa jest nieporozumieniem! Dodatkowo w ofercie znajduje się informacja, że w godz. 16.00-17.00 w barze All inclusive podawane są lody dla dzieci. Niestety okazało się, że jest to informacja nieprawdziwa. Po zgłoszeniu tego faktu do rezydentki i po jej rozmowie z przedstawicielami hotelu okazało się, że hotel NIGDY nie oferował tej usługi Operatorowi 5. W ofercie jest informacja, że transfer obejmuje przeprawę promem. Nie ma jednak nigdzie informacji, że obejmuje on podróż samolotem, autokarem, promem i busikiem, przy czym autokar nie wjeżdża na prom, a to oznacza, przemieszczanie się z bagażem z autokaru na prom. W drodze do hotelu czas oczekiwania pomiędzy przyjazdem autokaru na przystań promową a odpłynięciem promu to ok. 40 min. Pani Rezydent po wręczeniu biletów na prom pozostawiła grupę z informacją, skąd i o której odpływa prom i zajęła się inną grupą, powracającą do Polski. W drodze powrotnej zbiórka w hotelu na busik do promu zaplanowana na godz. 6.45, natomiast wylot samolotu na godz. 15.30. Prom odpływa 7.45, płynie dwie godziny, co oznacza, że w Splicie jesteśmy o godz. 9.45. Do 15.30 jest sporo czasu, więc można siedzieć w upale 34 stopnie i oczekiwać na autokar lub biegać po mieście z walizkami, można również zostawić walizki w przechowalni, co oczywiście rodzi kolejne koszty. Ta opcja jest i tak lepsza niż siedzenie do 15.30 na lotnisku.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gdyby nie miejscowość, piękne widoki i restauracje ze smacznymi potrawami, a także szkołą nurkowania ten pobyt okazałby się katastrofą. Jeden basen w hotelu jest zamknięty, drugi na zewnątrz, nie polecam woda jest wymieniana raz na tydzień, czasami na dwa jak już usłyszałam od gości z hotelu. Pod prysznicem była lodowata woda, po zgłoszeniu Pani z recepcji powiedziała, że trzeba zaczekać 30 minut, aż poleci ciepła. Czekałam 45 minut dalej była lodowata. Za takie pieniądze, naprawdę można znaleźć coś lepszego. W pokoju tynk leżał na podłodze, kaloryfery wyrwane ze ściany, klimatyzacji brak, na poziomach niżej. Pokój z internetem nie istnieje, WiFi nie działa na całym terenie hotelu, jeśli masz własną firmę to polecam zabrać swój. Telewizor małe pudło, które ma 3 kanały. Wchodząc do pokoju śmierdzi. Nawet po otworzeniu drzwi na taras, przez cały pobyt taki sam zapach. Nie polecam kawy, jeśli chcesz wypić dobrą to tylko na mieście. Pani u której zamówiłam latte, podała mi same mleko. Nawet tłumaczenie nie pomaga. Jeśli planujecie pojechać na wyspę Hvar i wybraliście miejscowość Jelsa, to odradzam ten hotel te 3 gwiazdki są mocno naciągnięte.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak można okłamywać klientów oraz pobierać pieniądze za all inclusive a na miejscu okazuje się że za napoje regionalne trzeba płacić ,choć w umowie jest napisane że wszystkie napoje regionalne są w cenie To samo jest w ostatnim dniu transfer do hotelu Sunce w Neum nie dość że zostaliśmy okrojeni z jednego dnia pobytu na hvarze to tam za na napoje trzeba było płacić ,choć wcześnie mieliśmy zapowiedziane że będzie w końcu pełneall inclusive.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Może na wstępie zaznaczę, że opinia będzie bardzo długa, ale piszę to, żeby uświadomić innym Klientom jak to wszystko wygląda. 1. TRANSFER Wylot z Warszawy o godzinie 18:15. Na miejscu w Splicie samolot ląduje około 20. Potem jest transfer autokarem do portu na prom. I... no właśnie. Tutaj zaczynają się schody. Po wylądowaniu, gdy zapytałam przedstawiciela firmy Rainbow o godzinę promu, Pani powiedziała: "1:30" - podkreślam w nocy (!). Nikt wcześniej nie poinformował nas o tym, że na prom trzeba czekać ponad 4 godziny (!). W ramach "niby rekompensaty" Rainbow zaproponowało nocne zwiedzanie Splitu z przewodnikiem, które trwało maksymalnie do 22:30, a potem to już tylko czas wolny. W środku nocy, gdzie jest bardzo gorąco i człowiek jest jeszcze w dodatku zmęczony po podróży - nie jest to najlepsza opcja. Innych opcji niestety nie było. Można było co najwyżej siedzieć i czekać w porcie do 1:30 na prom na Wyspę. PORAŻKA! Na etapie zakupu wycieczki nikt nas nie poinformował, że transfer będzie trwał tyle czasu. Nikt o tym nie wiedział, a dodam, że wśród naszej grupy były też rodziny z małymi dziećmi. Przeprawa promowa trwa 2 godziny. Więc na wyspie byliśmy około 3:30 nad ranem (!). Do hotelu finalnie dotarliśmy po 4, by dopiero po godzinie 5 zameldować się i być w pokoju. To przestroga dla osób, które planują lecieć z Warszawy. W przypadku lotu z Katowic transfer był krótszy, bo i samolot o innej godzinie i tamta grupa zdążyła jeszcze na prom na godzinę 20:30 więc po 23 byli w hotelu. To jest jeszcze w miarę znośne. Ale 5 rano??? W dodatku traci się całą dobę hotelową! Porażka! 2. HOTEL Niezbyt miła obsługa. Na początku po przyjeździe w recepcji hotelowej nie było nikogo. Był jeden pracownik, który w dodatku spał i nie był za bardzo zorientowany jak zameldować gości do pokojów. Kazał wszystkim zostawić dowody osobiste na recepcji, by dopiero rano o godzinie 7 mogli nas zakwaterować prawdziwi pracownicy recepcji. Oczywiście - nie zgodziliśmy się zostawić dowodów - są to bardzo wrażliwe dane i gdyby coś się stało i zgubili te dowody to byłby koszmar. Pokoje: Polaków lokują na najniższych piętrach, gdzie nie spodziewajcie się zobaczyć widoku na morze (jest widok na kawałek basenu i niezbyt zadbane podwórko). Pokoje na 2 i 3 piętrze mają znacznie wyższy standard (wiem, bo widziałam jak obsługa akurat tam sprzątała i były otwarte drzwi). Tam mają okna plastikowe i dużo lepsze wyposażenie. W pokojach dla Polaków - porażka. Okna stare, z czasów chyba PRL. Generalnie wszystko stare, ale to jeszcze byliśmy w stanie znieść. 3. JEDZENIE Obiady i kolacje jeszcze w miarę. Ale śniadania... nie do zjedzenia. Jajecznica z proszku, która ciągnęła się jak jakiś glut. Siny boczek i wędliny. Na plus na pewno przepyszne ciasta (chyba najlepsze jakie jadłam), ale kolejki do nich strasznie duże. Ciasta dokładali bardzo rzadko co sprawiało, że ciasta znikały bardzo szybko i człowiek ostał się w kolejce i przed nosem ktoś brał ostatnie kawałki. Na plus też na pewno lasagne, halibut i frytki, które były przepyszne. Soki i napoje - słabe i strasznie słodkie. Jedzenie bardzo monotonne - w kółko to samo. Żadnego urozmaicenia. 4. DRINKI Samoobsługa. Nie ma barmana, którego poprosicie o zrobienie drinka, tylko na stole stoją butelki z alkoholem i rób sobie sam :) W dodatku dolewaj te słodkie napoje z maszyny. Alkohole bardzo słabej jakości. 5. WIECZORNE ANIMACJE Gra zespół na żywo i śpiewają piosenki po chorwacku i angielsku - całkiem fajnie. Odbywa się to od mniej więcej 21 do 23. Zajęcia dla dzieci mniej więcej od 20 do 21. Poza tym nic więcej. 6. PLAŻA Bardzo mała - właściwie to był malutki skrawek , ale woda na plus bo i ciepła i czyściutka. Dno płytkie, ale jak się wypłynie trochę dalej to można i popływać i nadal jest to teren kąpieliska. Można snurkować :) Trzeba jednak uważać i patrzeć pod nogi, bo przy brzegu są kamienie, które są bardzo śliskie. 7. OKOLICA Generalnie to co tu piszą o promenadzie do miasteczka Jelsa to nie jest do końca prawdą. Owszem promenada jest, ale to jest ulica, którą jeżdżą też samochody i rowerzyści, więc trzeba uważać jak się idzie, żeby Cię nikt nie rozjechał :) samo miasteczko Jelsa - przeurocze :) Warto się tam przejść bo jest prześliczne. Od hotelu jakieś 10 - 15 minut. 8. WYCIECZKI FAKULTATYWNE Tu ważna informacja dla osób, które chcą pojechać na wycieczkę fakultatywną do Dubrownika czy Hvaru: nie pojedziecie :). Obie wycieczki się nie odbyły, z uwagi na małą ilość chętnych osób. Dowiedzieliśmy się także, że w tym sezonie wycieczka do Dubrovnika odbyła się tylko 2 razy (!), o czym nikt wcześniej nad nie poinformował, a to był główny cel naszej wyprawy tutaj. Podobnie wycieczka do Hvaru, która się nie odbyła. Więc jeśli chcecie zobaczyć Dubrovnik to polecam wybrać hotel na lądzie, blisko Dubrovnika, a nie hotel Hvar. Podsumowując: hotel niby ma 3 gwiazdki lecz jest to maksymalnie 1,5 gwiazdki - 3 gwiazdki to on miał może ze 20 lat temu. Jednak najgorszym problemem jest transfer do hotelu, który trwa bardzo długo. Nie polecam, jeśli ktoś nie czuje się na siłach.