Kategoria lokalna 3
0.5/6
Mialem wykupiony ten hotel ale zawieziezli nas do innego hotelu na zmiane hotelu nie moge narzekac tez ladny i czysty Grand Orebic lecz na polwyspie a nie ma Korculi, Najwiekszym problemem byl rezydent (pani rezydent) Opieka rezydenta polegaa na wskazaniu transferu przy lotnisku w Dubrowniku i tu sie skonczyla. Nie interesowala sie jak dojechalismy jak zakwaterowanie co do wycieczek fakultatywnych sie nie wypowiada,, poprostu to OLALA twirdzac ze nie zbierze sie grupa. W drodze powrotnej na lotnisko taka opinia sie rozmyla , podczas rozmowy z innymi uczestnikami lotu powrotnego uslyszalem to samo zdanie na temat wycieczek fakultatywnych od innych uczestnikow nie bylo chetnych, a pani sie po prostu nie chcialo organizowac z np 3 - 4 hateli nawet. jednej wycieczki. Reasumujac Chorwacja to piekny kraj z wspaniala przyroda, ale olewajace podejscie obslugi tzn rezydenta zmusza do zmiany tour operatora jezeli R bedzie mial takich pracownikow. zZalazla sie p.rezydent na. powrocie aby skasowac eur za oplate klimatyczna
Andrzej - 06.06.2016 | Termin pobytu: wrzesień 2016
31/35 uznało opinię za pomocną
0.5/6
Hotel do wyburzenia. Brak windy, wyżywienie jak stołówka na koloniach dla małych dzieci, pokój z widokiem na krzaki zamiast na morze, klimatyzacja- atrapa, lekko szumi ale nie chłodzi, w lampce na stoliku przepalona żarówka. Łazienka rozpacz: armatura skorodowana, brodzik przecieka i ze śladami niezmywalnego brudu, lustro skorodowane, ślad po półce na ścianie, szczątki suszarki, wieszak na papier toaletowy skorodowany całkowicie. Pościel zniszczona i podarta. Po pierwszej nocy opuściliśmy ten obiekt i poszukaliśmy innego hotelu.
Konrad, Szczecin - 20.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
0/0 uznało opinię za pomocną
0.5/6
Wykupiona wycieczka ponad pół roku wczesniej, po dotarciu na miejsce okazało się że hotel jest zamknięty i rezydent przenosi nas do innego - Posejdon . Nie polecam ! Ocena dotyczy hotelu Posejdon
EMILIA, ELBLAG - 29.09.2019
2/4 uznało opinię za pomocną
0.5/6
Witam. Z pobytu wróciliśmy w bieżącym miesiącu. Plusem jest lokalizacja hotelu i na tym się kończy. Jak za wczasy 8 dniowe za 2180 sami oceńcie. Zacznę od transweru. Przeczytamy w ofercie około 4 godzin. Nie jest to prawda. My przylecieliśmy z Warszawy, wiec jechaliśmy z Dubrownika ponad 5 godzin, ludzie z innych miast czekali na nas na lotnisku w Dubrowniku ponad 2 godziny. Otrzymali informację od pilotki,że czekają, gdyż Warszawa sie spoźnia i sa burze, a to wszystko było kłamstwem. Pokoje nie są nowoczesne. Dobre i wygodne jest tylko łóżko. Pokoj mały, ściany brudne, łazienka typowo komunistyczna, śmierdząca. Były wymieniane ręczniki i dostawaliśmy papier. Do jedzenia też mamy ogromne zastrzeżenia. Jak czytam inne opinie,ze każdy znajdzie coś dla siebie, to sie zgadzam, z głodu nie umrzecie. W ofercie, gdzie ma byc wszystkiego pod dostatkiem jest tak: śniadania-jajka, wędliny, ser żółty i biały, pomidory lub ogórki, innych warzyw nie ma, dzemy, płatki różnego rodzaju. Na obiad i kolacje są sałatki, jakieś mięsa, ziemiaki czy makaron. Jest tego więcej. Natomiast z ofert ciasta i owoce-jest tylko jedno ciasto i trzeba na nie "polować"i plasterki pomarańczy lub innego dnia banan. Wino jest dobre 1, 2 i ostatniego dnia. W pozostale dni jest maksymalnie rozcieńczone wodą, nie do picia. Ostatniego dnia już sa nowi goście, więc... O 17 przekąski to jakiś żart, gdyż cały tydzień byly te same male niedobre ciastka. Starsza kobieta, która chciała wynieść wodę z restauracji(dostała pozwolenie z kuchni), została zatrzymana w drzwiach, po sprzeczce byla wezwana policja.Kawy czy jakiegokolwiek napoju nie można było wynieść na taras. Rozumiem zachwyt ludzi, ktory wykupili ten pobyt np. za 1200 złotych, ale nie w takiej cenie. Bylam w wielu hotelach w róznych krajach i wcześniej nie byłam w takiej sytuacji. Gdyby była informacja z biura,ze jest to hotel przeciętny, opis bylby inny, to nie miałabym zastrzeżeń. Ogromna grupa Polaków była zniesmaczona, z róznych biur i ci, którzy przyjechali samodzielnie. Dyskutowaliśmy, wymienialiśmy się negatywnymi spostrzeżeniami. Rezydentka jest mało pomocna. Nas akurat wycieczki fakultatywne nie interesowały, bo byliśmy już w Chorwacji wcześniej. Ale ci, którzy chcieli jechać, też czuli się oszukani, gdyz na stronie czytamy niewielkie kwoty, a na miejscu okazuje się,że np. Dubrownik to 68 Euro. Autobus, aby jechać samodzielnie, jest o 05.15, więc ciężko:-) Pomyślcie zanim pojedziecie akurat do tego hotelu.
Wioletta, Mińsk Mazowiecki - 25.07.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
37/38 uznało opinię za pomocną