Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy na wycieczce z żoną w terminie 04-11 lipca 2019. Wycieczka atrakcyjna ze względu na codzienne wyjazdy. Jednakże miejsce zamieszkania (miejscowość Canj) pozostawia wiele do rzeczenia. Ogólnie brudno, brzydka plaża, z jeszcze brzydszymi leżakami dodatkowo płatnymi (leżaki wyglądały jakby ktoś na nie porostu zwymiotowal a później przepłukano je w morzu). Hotel 3 gwiazdki dostał jedynie za wygląd i wyposażenie pokoi, bardzo słabe posiłki (codziennie to same menu kurczak i wieprzowina na którą nie dało się patrzeć po 3 dniach tego samego) niby bufet ale po stołówce krażył pewien Pan który kontrolował czy wszystko jest zjadane, oraz czasami sam nakładal gościom posiłki. Dodatków według kierownika hotelu atrakcją był basen, ale dodatkowo płatny 5e za osobę za 6h (przez cały pobyt nie widzieliśmy nikogo kto by się w nim kąpał). Obsługa hotelowa jakby nie istniała. Nasz pokój znajdował się na najwyższym piętrze(4). Hotel bez windy. Obsługa pojawiała się jedynie około 7 rano budząc nas. Jedynie co robili to zmieniali worki na śmieci. Przez cały pobyt nie zostały wymienione ręczniki ani pościel, dodatkowo jak nie było nas kilka razy w czasie tzw roomservice zostawiali otwarty balkon.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na plus: właściciel mówiący po polsku - na minus fakt, że poza początkiem pobytu cięzko było go spotkać. Rozczarowuje również fakt braku windy w sytuacji, kiedy pokój znajduje się na czwartym piętrze a walizka swoje waży.Przyjemna plaża stanowi miły kontrast dla niezbyt urodziwej okolicy.UWAGA - hotel wbrew informacji na stronie jest dwu-, nie trzygwiazdkowy. Odczucia co do pobytu generalnie mają jednak charakter pozytywny - dodatkowe punkty za wycieczki!
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt 25 czerwca do 2 lipca 2024 r. był udany mimo bardzo słabego hotelu - zakwaterowania w budynku Aleksandria. Jedzenie przeciętne, codziennie te same owoce: jabłko i banan, mimo że na straganach wspaniałe arbuzy i dorodne czereśnie. Program wycieczek ciekawy poza wypadem do Albanii. Ten punkt programu powinien być przeniesiony do wyjazdów fakultatywnych. Można go śmiało pominąć i skorzystać z plaży. Pilot, p. Igor zawsze przygotowany do każdego wyjazdu, posiada wiedzę o regionie i mimo młodego wieku świetnie sobie radził z naszą dużą grupą . Wbrew obiegowym opiniom Czarnogóra nie jest tanim krajem dla turystów, ceny jak w Chorwacji, do tego napiwki oczekiwane przez Czarnogórców, nawet kierowców autobusów naszych wycieczek. Pobyt wspominam dobrze, przyroda piękna, kaniony budzą zachwyt.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wszystkie hotele na objeździe pod wszelką krytyką. Hotele w Polsce nie uzyskały by nawet 2 gwiazdek. Królował brud, żeby nie powiedzieć brak sprzątania. Brak szklanek w pokojach, brak czajników, brak środków kosmetycznych w tym mydełek a w niektórych nawet ciepłej wody. W hotelach brak barków w których można by kupić napoje do obiadokolacji. Ogólna ocena pozytywna dzięki pracy wspaniałego pilota Igora. Program na objeździe wspaniały. Pilot potrafił w trakcie jazdy autokarem przekazać masę informacji o zwiedzanych obiektach. Informacje które przekazał pilot dotyczyły historii, kultury i muzyki o zwiedzanych krajach. Również należy pochwalić pracę pana kierowcy. Praca pilota Igora świadczy o jego wysokim profesjonalizmie i umiejętnościach oraz kulturze osobistej. Rezydenta na pobycie mało profesjonalna. Nadawała by się do zbierania pieniędzy na wycieczki fakultatywne a nie do pomocy uczestnikom wycieczki. A nawet na wycieczce po Zatoce Kotorskiej którą wykupiliśmy dla jej pięknego programu nie została zrealizowana. W trakcie jazdy autokarem albo milczała albo przekazywała przez mikrofon docinki o bogatych Polakach fla których są niektóre Hotele cz Jachty.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystko było bez pośpiechu mało zorganizowane czasami miałam wrażenie że pani przewodnik też nie wiedziała hotel bez wrażeń dobrze że sprzątany jedzenie dobre tylko śniadania takie same
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zgodny z opisem 3*. Wakacje udane pomimo pandemii. Hotel posiada basen czynny od 9 do 12 i od 15 do 18. Pokoje czyste, codziennie świeże ręczniki. Sprzątany raz na pobyt tygodniowy. Jedzenie dość monotonne, mało zróżnicowane: mały wybór warzyw, owoców, serwowane przez kelnerów, ale można się najeść. W łazience grzyb na kabinie prysznicowej.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokoje w części 4* były funkcjonalne z nowym wyposażeniem i dobrze działającym internetem oprócz balkonu, gdzie w ogóle go nie było. Prysznic nie posiadał drzwi, tylko częściową szybę więc w czasie kąpieli część łazienki była zalana. Brak pod prysznicem półki na mydło, szampon. Aby wjechać na piąte piętro trzeba było nacisnąć czwarte co jest niezgodne z przepisami p.poz. Przez trzy dni nikt nie sprzątał i nie wymieniał ręczników. Musieliśmy sami iść do Pani sprzątającej aby je wymieniła za drobną opłatą. Basen był mały z leżakami i parasolami, czysty. Stołówka miała wystarczająca ilość miejsc lecz lada z daniami była krótka więc ustawiały się długie kolejki, jeden dystrybutor napojów i jeden ekspres, też ustawiały się kolejki. Pozostawione np. tabletki na stoliku personel wyrzucił do kosza jak stało się w długiej kolejce po posiłek (to jest niedopuszczalne) nigdy nie zdarzyło nam się w żadnym hotelu aby ktoś z personelu hotelowego pozostawione na stoliku prywatne rzeczy wyrzucił. Recepcja to "kiosk ruchu" stoi się przed okienkiem na dworze. Opłatą klimatyczna za osobę na dzień 2€ (płacona gotówka) też chyba w dzień przyjazdu była zawyżona, później widziałem 1,3€. Hotel był w odległości około 100 m od plaży. Niestety leżaki i parasole na plaży były płatne nawet 12 € na dzień. Temperatura 34 stopnie w cieniu w czerwcu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak niżej :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel znajduje się blisko morza. Pod hotelem mały sklepik z najważniejszymi artykułami. Pokoje ładne i generalnie czyste. Przydałoby się częściej prać firankę - obrzydliwie brudna. Codziennie dokładany papier toaletowy. Są ręczniki - na dzień dobry dostaliśmy duże, po paru dniach pojawiły się też małe. Kabina prysznicowa z którą trzeba się siłować - do jej zamknięcia trzeba patentu i cierpliwości, grzyb wewnątrz. Klimatyzacja działa bez zarzutu, wi-fi nieźle. Z balkonu widać było kawałkiem morze, pod balkonem ulica. Posiłki smaczne, nie zawsze ciepłe, zróżnicowane - z wyłączeniem surówek i podawanych owoców ( zawsze surówka z kapusty, ogórki i pomidory oraz na zmianę arbuz i jabłko). Ciasto było raz na nasz pobyt, ryba 2. Pomysł ze szkłem na stołach ( stołówka) żeby nie zmieniać obrusów się nie sprawdza. Jedzenie gromadzi się pod szkłem i na brzegach obrusów, pokrowce na krzesła również nie były wymieniane, w efekcie tłuste, brudne. Zastawa myta w maszynie, nie była sprawdzana pod kątem czystości. Można było trafić na szklankę lub widelec z pozostałościami szminki. Rano do wyboru kawa, herbata, mleko, czekolada i 2 soki w opcji HB - trzeba się jednak spieszyć by nie została nam woda. Do obiadokolacji do wyboru rakija, wino, piwo, woda. Przy hotelu basen. Biorąc pod uwagę, że mało kto z niego korzysta wystarczająco duży. Może popływać zarówno osoba zakwaterowana w części 4 jak i 3 gwiazdkowej. Przy basenie leżaki i parasole. Miejscowość mało atrakcyjna, brudna, ale dająca możliwość zwiedzenia niemal całej Czarnogóry - trzeba zejść w kierunku plaży, by znaleźć się na przystanku autobusowym. Z powodu korków autobusy jeżdżą różnie. Czasem trafi się na czas a bywa, że czeka się 2h. Z Canji za 1.5 euro dojedziemy do Sutomore - dużo ładniejsze miejsce, z którego pojedziemy do Budvy za 5 euro, do Kotoru za 6.5 euro. Z Budvy lub Kotoru możemy dojechać też do Cetyni. Generalnie z Budvy pojedziemy prawie wszędzie. Z Canji jeździ bezpośrednio autobus do Baru i Startego Baru - 2 euro. Warto trochę pozwiedzać. W Sutomore i innych większych miejscowościach markety - kupimy taniej, większy wybór niż w Canj. Plaże do pięknych nie należą, ale woda ciepła. Można wykupić miejsce z leżakami i parasolem, ale znajdziemy też miejsce do leżenia na własnym ręczniku. W Sutomore naprzeciwko marketu Franca na straganach można kupić pyszne vino z granatu, likier itp.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeżeli chodzi o hotel to dla tych mniej wymagających, na plus piękny widok na morze. Jedzenie trochę monotonne i o małym wyborze. Lokalizacja hotelu w żadnym centrum, na uboczu, jeżeli ktoś lubi zwiedzać jak my to najlepiej wypożyczyć sobie samochód (do dużych miast 1h plus minus autobusem które trochę jeżdżą jak chcą, raz przyjadą raz nie, najgorzej z powrotami, spod hotelu jeździ co około 30min bus do Baru, stamtąd najlepiej przesiadać się w Sutomore i jechać do większych miejscowości, które są piękne, warte zobaczenia na pewno, by odkryć prawdziwą Czarnogórę.