Opinie o Egipt, Jordania, Izrael – bliskowschodni tercet

5.2/6 (345 opinii)

5.2/6
345 opinii
Intensywność programu
5.3
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.5
Transport
4.9
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Gorąco polecam!

    Gorąco polecamy wycieczkę Bliskowschodni Tercet. Ładnie, ciepło, przyjemnie, pomimo granic i dużej ilości przesiadek wszystko zorganizowane perfekcyjnie. Najwiekszym plusem był rewelacyjny przewodnik Pan Krzysztof. Chodząca encyklopedia, duża wiedza, kultura, pomoc, uprzejmość, przeogromne poczucie humoru, nie zostawił żadnego pytania bez odpowiedzi co sprawiło że wycieczka była jeszcze przyjemniejsza. Jednynymi minusami był przewodnik w Izraelu Pan Stanisław, który strasznie przynudzając opowiadał z czego nie można było nic zapamiętać a jedynie się wynudzić stojąc i słuchając jego niekończących się opowieści jakby czytał encyklopedie. Drugim minusem jest Tercet który powinien być Duetem ze względów, że w Egipcie nie ma możliwości żadnego zwiedzania, jedziemy tam tylko na nocleg do hotelu przy czym sprawia to że musimy niepotrzebnie tracić czas i przekraczać kolejną granicę. Wycieczka ogólnie bardzo udana, pozostaną miłe wspomnienia i oby więcej takich rewelacyjnych programów i przewodników jak Pan Krzysztof w biurze Rainbow.

    Ameryka - 20.08.2022

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    KWARTET A NIE TERCET BLISKOWSCHODNI

    Kwartet a nie tercet bliskowschodni Prezent urodzinowy, sobie zrobiłam, Tym razem wycieczkę, na wschód wykupiłam. Bo dzień ten jedyny, co rzadko się zdarza, Miał być inny, piękny, bo się nie powtarza. Egipt, Jordania, Izrael, Palestyna, To kraje pełne uroku, jak dziewczyna. Inne zwyczaje, historia i kultura, Przyczyną tego, jest klimat i natura. Egipt kraj słońca, jakże dobrze mi wróży, Miłą odskocznią, jest po trudach podróży. Chociaż to tylko, miejsce, czas przed wyprawą, Dla odpoczynku, jest bardzo cudną sprawą. Jordania to kraj, początku mej przygody, W kraju pustynnym, tak swoistej urody. Ludzie tu żyją, pośród piachu oraz skał, W zgodzie z tradycją, tak jak ich los, im to dał. „Wadi Rum” - to wieś, w pełni życiem tętniąca, Kraina piasku, skał, wiatrów oraz słońca. Beduini tu, od zawsze są, mieszkają, A w głębi wodę, słodką w jeziorze mają. „Petra” przyciąga, swym urokiem i czarem, Miasto z piaskowca, jest naturalnym darem. Natura, ludzie, wszystko razem stworzyli, Dali nam szansę, byśmy to zobaczyli. „Góra Niebo” i „Amman” to perły, gwiazdy, Warte odwiedzin oraz tak długiej jazdy. Każdy powinien, je poznać i zobaczyć, Na swojej liście, miejsca te już odhaczyć. Świeczką na torcie, jest „Dżarasz”, kolumn wzgórze, Są ich tu setki, kamienne, małe, duże. Wzdłuż dróg i traktów, w świątyniach i w domach, Szokuje wszystkich ich precyzja i rozmach. W końcu Izrael, ziemie, miejsc świętych i cudów, Różnych religii, tajemnic, nacji, ludów. Rejs po jeziorze Galilejskim to początek, To powołanych, Apostołów zakątek. Tu się zaczęła, Jezusa kręta droga, Która miała nas, poprowadzić do Boga. „Yardenit”, miejsce, chrztu Jezusa w Jordanie, Choć symboliczne, lecz już niech tak zostanie. „Nazaret” to tu, anioł Marię zwiastował, Tu też dorastał Jezus i się wychował. Gdy trzydzieści lat skończył, ochrzcił się i nauczał, Wielu swym wiernym, siłę i nadzieję dał. Ale droga ta, bardzo trudna, ciernista, Pełna wyrzeczeń, pokory, wyboista. Poprowadziła, Go na Golgoty wzgórze, Ukrzyżowany, przeżył katusze duże. „Cezarea”, „Jaffa”, na mapie wycieczki, Są to ciekawe, zabytki, cukiereczki. W „Jerozolimie”, jest dużo ciekawostek, Różnych religii, wyznaniowych jednostek. W całej wyprawie, tylko „Betlejem” brakło, Koronawirus – wszystko ucichło, zblakło. Jeszcze „Masadę”, udało się zobaczyć I w „Morzu Martwym”, w solance się zamoczyć. Dzień odpoczynku, Egipt w słońcu i kwiatach, A u nas jeszcze, puściutko na rabatach. Błękit nieba i szafir morza zabiorę, Gdy zapragnę, we wspomnienia się ubiorę.

    GRAŻYNA - TORUŃ - 17.03.2020

    31/34 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Polecamy

    Szczególnie polecamy wyjazd z Krzysztofem - przewodnikiem, dla którego praca jest pasją. Zobaczyliśmy wszystko, co chcieliśmy zobaczyć, a nawet więcej.

    Tola, Wrocław - 21.09.2022

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Niezapomniana przygoda i spełnienie marzeń

    Najciekawszy wyjazd z dotychczasowych. Już samo miejsce na ziemi jest wyjątkowe i budzi emocje nawet u ludzi którzy nie patrzą przez pryzmat religii. Jak się okazało w drodze powrotnej, twórczynią całego tego "zamieszania" była nasza przewodniczka Paulina. Duży szacunek dla pasji i niesamowitej wiedzy zarówno historycznej jak i z różnych sfer codziennego życia. Wiedza przekazywana podczas wycieczki jest ogromna, chyba nie da się wszystkiego zapamiętać. Odwiedzane miejsca fantastyczne, dopiero będąc tam można poczuć klimat "kolebki ziemi". Dużo patroli policji, wojska, ale człowiek się szybko przyzwyczaja do takiego widoku - mogę mówić za siebie: czułam się bezpiecznie, nawet włócząc się nocą po Tyberiadzie, czy Betlejem. Nie spotkało nas nic nieprzyjemnego, wręcz przeciwnie, tubylcy pytani np. o drogę, tłumaczyli i pomagali z uśmiechem. Wycieczka może nie spełniać oczekiwań osób nastawiających się głównie na wypoczynek, gdyż jest dość intensywna: wczesne wstawanie, całodzienne przemieszczanie się i zwiedzanie. Wg mnie nie dla dzieci, ale każdy dał radę, nawet osoby starsze i koleżanka ze skręconą kostką. Posiłki: rano śniadanie, spory wybór, nikt głodny nie był, wieczorem obfita obiadokolacja. Nie zawsze był czas na większy posiłek w ciągu dnia, więc proponuję mieć pod ręką przekąski, i koniecznie wodę!!! Wygodnie mieć 2-3 mniejsze butelki - są wygodne, i nie martwić się że zabraknie. Jak mówiła Aviva: pić kilka łyczków co jakiś czas żeby się nie odwodnić :) Pogoda nam dopisała idealnie. Jeszcze nie upały, ale zero deszczu i już ciepło. Parasolka i kurtka p/deszczowa się nie przydała, (ale lepiej mieć, tydzień wcześniej padał nawet śnieg). Niezapomniane przeżycia i doświadczenia. Można pisać bez końca, wciąż mi się coś przypomina, ale to trzeba zobaczyć. Nawet najdokładniejszy opis i zdjęcia nie oddadzą własnych odczuć i emocji.

    Magdalena, Iława - 29.03.2015

    21/25 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem