Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia. Od dawna chciałam pojechać na Malediwy, ale było za drogo na 2 tygodnie, za daleko na 1 tydzień. Zainspirowana czyjąś opinią umieszczoną na stronie Biura wybrałam połączenie Sri Lanki i Malediwów. Zakończenie intensywnego, kilkudniowego zwiedzania z wypoczynkiem w „rajskich okolicznościach przyrody” okazało się znakomitym pomysłem. Na „objeździe” z biurem Rainbow byliśmy po raz kolejny i nie zawiedliśmy się. Dużo plusów. Impreza zorganizowana bardzo dobrze, wszystko zgodnie z programem. Kompetentna i rzeczowa pilotka Pani Agnieszka. Bogaty program, pozwalający rozpoznać charakter wyspy (esencja), w kilka dni nie da się zobaczyć wszystkiego. Sri Lanka piękna, zielona, bardzo rozmaita. Z uwagi na ukształtowanie wyspy i drogi sporo czasu spędzaliśmy w autokarze mimo, że dystanse nie były duże. Inaczej się nie da, ale trzeba być tego świadomym wybierając wycieczkę. Sprawne rozlokowywanie w kolejnych hotelach (nie trzeba nosić walizek). Hotele w standardzie wyższym niż był podany w ofercie (no może jeden nie był najszczęśliwszy). Miło było wskoczyć do basenu po całodniowym zwiedzaniu w trzydziestostopniowym upale. Pozytywnym zaskoczeniem było podawanie kawy, herbaty i wody do kolacji, o czym nie wspomniano w ofercie. Lokalny przewodnik i inny personel bardzo miły i uczynny. Dwa minusy. Dla mnie zbyt dużo czasu spędziliśmy „zwiedzając” sklep z jedwabiem, muzeum kamieni szlachetnych, ogród przypraw. Ale może innym to odpowiada. Brakło mi swobodnego pospacerowania chocby po jednym mieście, w którym byliśmy. To pozwala inaczej poczuć klimat. Troszę nie wyszło safari w Parku Narodowym Minneriya - było więcej turystów w jeepach niż słoni w parku. Ale to podobno jakiś pech. Pełnię szczęścia psuje niestety długi (około 11godzin) lot niekomfortowym samolotem Boeing 737 z międzylądowaniem, które lot wydłuża. Były tez incydenty ze zmianą wykupionych miejsc. Niestety my mieliśmy jeszcze dodatkowe międzylądowanie na dotankowanie co wydłużyło lot do 15 godzin. Trudne do wytrzymania. Podobno ma się zmienić przewoźnik!. Trochę też dziwi fakt, że przy takiej cenie wycieczki nie można zapewnić każdemu pasażerowi chociażby ciepłej kanapki i picia na takim dystansie. A w samolocie na Malediwy (1,5h) było dużo miejsca, kanapeczka, monitorek itp.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cudownie spędzony czas, malownicze krajobrazy i ciekawe opowiadania przewodniczki p.Ewy. Hotele na trasie spełniały podstawowe wymagania. Plan i tempo zwiedzania dostosowane do możliwości grupy. Za organizacje tej części - piątka z plusem. Ale - samoloty na trasie Warszawa-Colombo to totany brak szacunku dla klientów! Płacąc taka sumę za wczasy oraz mając na uwadzę tak długą trasę należało by pomyśleć o komforcie klientów. Samoloty jak w Ryanairze, miejsca na nogi brak, ciepłe posiłki to jedynie zupka chińska i odgrzewane bagietki (które skończyły się w połowie trasy..).
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Relatywnie cena do jakości Hotelu, wyżywienia i ogólnych warunków dobra.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gdyby to był nasz pierwszy wyjazd do Azji pewnie byśmy się zrazili do tego kierunku. Niestety nie dopisała nam pogoda co też działało na niekorzyść tego wyjazdu. Często padał ulewny deszcz a styczeń wydawał się być pewniakiem. Jedzenie średnie, bardzo ostre i mały wybór w hotelach. Hotele na objeździe bardzo słabe z wyjątkiem jednego w Dambuli gdzie mieliśmy duży pokój i taras. W hotelach czysto ale wszędzie zapach stechlizny. Wyspa bardzo zielona bogata w zabytki choć ciężko zwiedza się w deszczu. Jazda po drogach to sport wysokiego ryzyka natomiast samodzielne wyjście po zmroku z hotelu to igranie z życiem. Bezpiecznie jeśli chodzi o miejscowych ale ruch na drogach bardzo niebezpieczny. Program zrealizowany w 100%. Nie polecamy wioski lankijskiej. Strata pieniędzy. Nie dajcie namówić się pilotowi choć będzie mówił że super atrakcja i wszyscy byli zadowoleni. Masaż jak najbardziej polecam ale pilnujcie czasu. Zdarzyło się że obcieli 15 minut osobom z wycieczki.Ludzie mili i uprzejmi ale na sam koniec zdarzyła się przykra sytuacja. Jak odbieraliśmy walizki na lotnisku zauważyliśmy uszkodzone zabezpieczenia. Myśleliśmy że to pewnie stało się w transporcie jak to się czasem zdarza. Przy rozpakowaniu w domu okazało się że walizki były otwierane i poginęła biżuteria. Taki niemiły akcent na powrót z Sri Lanki. Samolot mały na takiej trasie to też pomyłka. Podróż nim bardzo męcząca.