5.2/6 (79 opinii)
5.0/6
O pogodzie nie ma co pisać bo wszystko już wcześniej zostało powiedziane. Choć poza Cotopaxi zimowe kurtki można schować na te dwa tygodnie do walizki. W punkach postaram się napisać co było ok a co nie ( myślę że jako doświadczony klient rainbow mogę już coś powiedzieć) 1. Pilotka- wysoka wiedza ( słuchając co dzieje się na objazdach po Stanach i Tajlandii, to trzeba to uznać za uśmiech losu), uśmiech na twarzy , duża kompetencja i zawsze pomocna, choć troszkę popsuła w moich oczach swój wizerunek tym że nie zawsze jej uwagi były trafne ( np. po spóźnieniu się do autokaru w ostatni dzień przed wylotem - 2 minuty dostałem uwagę że powinienem przeprosić za to grupę, co oczywiście zrobiłem, lecz nie interesowało jej to jaki był tego powód [ ponowne rozpakowanie walizki w celu szukania leku na zapalenie pęcherza]. Kto kiedyś miał to zrozumie. Poza tym, zwracanie jak by nie było innej osobie uwagi o jej złych cechach charakteru też nie jest e dobrym tonie. Ogólnie jak masz "swoje zdanie to go lepiej nie wyrażaj" bo podpadniesz :) Technicznie super- reszta subiektywna. Ale dziękuję jej za opiekę. Bo na lotnisku nie wiedzieć czemu ale nie mieliśmy okazji. ( nie będę pisał z Imienia aby nikt sobie nie wyrabiał zdania, a firma i tak wie po nr rezerwacji) 2. Program - bardzo fajny ale 2 dni można wykasować ( 7-8 dzień)- Ingaprinca jakaś pomyłka a na dodatek oglądana zza płotu...bo było pozamykane. Nie wiedzieć dlaczego i takiej odpowiedzi oczekiwałbym od rainbow , dlaczego w ostatnich tygodniach przed wyjazdem podwyższyli koszt wycieczek fakultatywnych i kieszonkowego a nie OBNIŻYLI z powodu nie odbytej atrakcji jaką jest przejazd pociągiem ( koszt ok 21$ osoba) , nie oferując nic w zamian ( bo ciężko tu uznać wjazd na punkt widokowy) Atrakcją od chyba 2 lat nie działa a oni sobie cały czas za to liczą tak jak by działała i mają w programie- drogie rainbow ZACHŁANNOŚĆ nie popłaca i nie ma wytłumaczenia. Galapagos- z perspektywy wyjazdu chyba warto bardziej pomyśleć o wyjeździe gdzie mniej się chodzi po zamkniętych w groblach lub za murkami zwierzętach a więcej skupić się na tym co w wodzie, bo tam jest cały efekt Wow. I po to Tam się jedzie a nie godziny spędzać na oglądaniu żółwich "zoo" i słuchaniu o tym jak wygląda proces odnawiania gatunku.( 2x prawie to samo na SantaCruz i Izabelli) To mamy w tv choćby na "N"... kto był zrozumie. Drugą stroną medalu to to iż nie każdy pływa i dla nich również ten program jest znormalizowany- niestety sporo tracą oni przez to i pływający też. Pobyt na Izabella najlepszym dniem na galapagos. Pierwsze snurkowania bardzo słabe 25min pływania w zbiorniku 30×5m w, a dojście do tego miejsca 25 min w obie strony, zamkniętej grobli z monokulturą ryb jak w Egipcie. Kolejne już ok. Pianka się przydaje ,woda bywa zimna. Cotopaxi - jak tylko nie masz problemu z chorobą - podejmij próbę WARTO. 3.Grupa - wspaniali ludzie, super dyscyplina, mega punktualna i świetna atmosfera. Pomimo różnic jakie Nas dzieliły każdy dobrze się odnajdywał. Jeśli to czytacie DZIĘKUJĘ!. Marzenie każdego pilota ;) 4. Hotele- fajna jakość, jak na Amerykę Płd. Czysto, ciepła woda, fajne lokalizację 5. Jedzonko- Nie znam problemu poprzedników którym jajka się przelewały po tym wyjeździe. Jedzenie rozmaite i różnorodne, nikt się nie pochorował co jest in plus. Duże porcje i praktycznie codziennie desery. Jeden z lepszych wyjazdów jeśli chodzi o ilość i obfitość posiłków. 6. Transport - fajny autokar, każdy sobie miejsce znalazł. Wyjazd na Izabellę łodzią choć Nas mocno straszono ( opinie) nie był taki zły , i kurtki deszczowe nie są w jego trakcie potrzebne( łódź kompletnie osłonięta). Dla bardziej czułych aviomarin. Na koniec UWAGA dla rainbow- SŁUCHAJCIE swoich klientów bo ich cierpliwość ma granice. Jak można przy tak długich wyjazdach skrywać maksymalną ilość osób która bierze udział w wyjeździe. To bardzo ważne i powinno być określone w ofercie. Co to za tajemnica. To coś w czym wygrywają z Wami mniejsze biura. UWAGA nr2 - 4 telefony do Was przed wyjazdem i zapytania od biura agenta . Obietnice odpowiedzi, prośby o opdowiedź mailem itp. -ZERO ODPOWIEDZI !!Ignorancja, kilkanaście wyjazdów z Wami...
5.0/6
Wycieczka do Ekwadoru to nie lada wyzwanie ze względu na odległość i bardzo długi lot samolotem, kraj jest stosunkowo bezpieczny ludność miejscowa jest bardzo gościnna i miło nastawiona do turystów których nie ma tu za dużo co jest plusem. Hotel Cayman w Quito w którym mieszkaliśmy jest położony w centrum miasta w cichej uliczce w pobliżu znajduje się wiele sklepów i restauracji.
5.0/6
ogólnie wycieczka udana, szczególnie Galapagos - coś pięknego, jednak zaskoczyła mnie ilość uczestników - miały być małe grupy 12-14 osób a tu z pilotem 20(?) im więcej osób tym trudniej realizować program - grupa nie mieściła się na łódkach i część osób płynęło z innymi grupami, nie wszystkie noce cała grupa spędzała w jednym hotelu, ponadto kolejka na ,,nos diabła,, nie jeździ od 2019 roku i ma być nie czynna do 2023 ale korekty w programie brak (?) nie adekwatny czas spędzony w busie do ilości zwiedzanych miejsc, może dałoby się coś dorzucić ciekawego do zobaczenia. I tak oceniam wypad pozytywnie, jednak nie było WOW!!! A z Rainbow byłam już wiele razy i WOW większe lub mniejsze było.
4.5/6
Z jednej strony fantastyczne przeżycia, ale z drugiej duży niedosyt i poczucie, że można było więcej wycisnąć, ale to jak zawsze subiektywne odczucie i kwestia gustu. Sugestia więcej Galapagos, więcej przyrody, mniej na siłę powciskanych punktów.