Opinie o Holiday Beach Club
4.3/6 (48 opinii)
Kategoria lokalna 3
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
hotel Holiday Beach Club
Bardzo fajny pokój w centrum miasteczka z basenem i przy samym atlantyku. Bardzo sympatyczna obsługa , ciągle śmiejąca się. Jesteśmy ogólnie zadowoleni i polecamy .
ZYGMUNT WŁODZIMIERZ, USTROŃ - 04.02.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
dzika Afryka
Hotel jak na 3 gwiazdkowy, naprawdę daje radę. Bardzo dobrze zlokalizowany, wsród zieleni, blisko lasu małp i bardzo blisko glównego deptaku z knajpami. Pokoje skromne, ale czyste. Obsługa miła, choć czasami trzeba było upominać sie o swoje. Sniadania codziennie ten sam zestaw " angielskie sniadania", co po tygodniu stało sie monotonne. Plaza dośc wąska, ale czysta ( w porownaniau do innych, ktore widzielismy na objezdzie). Na basenia prowadzone są zajecia sportowe oraz w weekendy wystepy. Ogolny odbior pozytywny.
Magda, Wrocław - 14.03.2018 | Termin pobytu: luty 2018
22/30 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Fajny hotel na tydzień w Gambii
Największą zaletą tego hotelu jest położenie - przy samej plaży, blisko sklepów, barów i kantorów na Gambia Strip, blisko do parku małp. Pokoje w sam raz rozmiarowo. Łóżka różnie - niektóre za miękkie, niektóre ok. Mają 2 rodzaje poduszek - akurat u nas w pokoju trafiły się strasznie grube na których nie mogłem spać ale wymieniłem na takie "w sam raz". Zwykłe pokoje sa bez klimatyzacji i o ile nie dostaniecie pokoju z brzegu budynku to klimatyzacja jest kompletnie zbędna (druga połowa stycznia). Fajne balkony, każdy ma swój kawałek. Internet działa tylko przy recepcji ale jest za darmo. Śniadania dobre tylko bardzo mało wszystkiego - brakowało miejsc do siedzenia, talerzy, jedzenia, kawy... no generalnie totalnie nieprzygotowani na komplet gości. Po prostu trzeba się uzbroić w cierpliwość bo w końcu wszystko doniosą (chociaż najlepiej się upomnieć bo inaczej czeka się dłużej). Miejsc leżakowych przy plaży czy przy basenie też za mało. Obiady kupowane z karty o dziwo tańsze niż na mieście ale też jest różnica w jakości - w restauracjach jednak dostaje się więcej jedzenia i lepiej smakuje. Hamburger w hotelu niejadalny. Polecam wyjść z hotelu i skręcić w prawo, druga restauracja po prawej stronie jest całkiem ok. Na przeciwko też dobre jedzenie - szczególnie domoda, a do tego piwo w happy hours (do 19) 2szt za 150 dalasi. Lokalne wycieczki można wziąć od panów sprzed hotelu - ale równie dobrze można sobie to zorganizować samemu. Wycieczka do safari Fathala w Senegalu polegała na tym że "przewodnik" wziął taxi (tą nieoficjalną, zieloną - tańszą) do Banjul na prom. Tam kupił bilety na prom (kosztują 25 dalasi). A po drugiej stronie rzeki Gambia w Barra z tłumu kierowców jeepów wybrał jednego który przewiózł nas przez granicę i później jeździł po parku Fathala (gdzie nasz przewodnik kupił bilety i przyszedł też parkowy przewodnik). Generalnie wycieczka fajna tylko wszystko spokojnie do zorganizowania samemu pewnie taniej :) Obok hotelu fajny park małp. Wejście przenieśli kilkaset metrów dalej na południe, najlepiej dojść plażą. Wejściówka 150 dalasi i nie dajcie sobie wcisnąć że trzeba przewodnika który tu jest kompletnie zbędny. Warto mieć banany (dla zielonych małp) lub orzeszki ziemne (dla zielonych i czerwonych małp). Najfajniejsze zdjęcia wychodzą jak się stanie koło drzewa tak żeby małpa wskoczyła na ramię i wtedy dostanie banana/orzeszki :) Czerwonych małp jest mniej i są bardziej płochliwe. Małpy tez przychodzą do hotelu ale i tak warto wydać te pare zł na park małp bo jest ich tam zdecydowanie więcej a sam park też fajny. Na plaży pełno sępów i krów. No i naganiaczy :D Na szczęście hotel nie wpuszcza naganiaczy na swój teren (jest bramka przy wejściu na plażę). Woda mogła by być trochę cieplejsza. Pływy są ogromne - jak jest przypływ to trudno wejść do wody bo fale uderzają o falochron i schody. Jak jest odpływ to trzeba iść nawet kilkaset metrów do wody żeby było powyżej kolan. Fale zwykle dosyć mocne, trzeba uważać. W okolicy można się też wybrać pooglądać ptaki w okolicy Kotu Bridge - najprościej plażą i potem skręcić w prawo na deptak i ścieżkę rowerową do Kotu. Tam też koło 11 jest karmienie sępów. Drugą opcją na karmienie sępów jest pobliski hotel Senegambia gdzie karmią sępy o 11:30 (najlepiej przejść plażą).
Marcin, Lędziny - 18.02.2023 | Termin pobytu: styczeń 2023
13/13 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Gambia
Gambia sympatyczni ludzie, piękna pogoda, dobre regionalne jedzenie. Blisko do oceanu, plaże rozległe i co najważniejsze niezatloczone.
ANDRZEJ BOGUSLAW, WARSZAWA - 23.02.2020
2/3 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!