5.2/6 (232 opinie)
3.5/6
Wycieczka bardzo interesujaca, aczkolwiek ok 1,2 tys km pokonanych w ciagu 6 dni to zbyt wiele. Wylot do Batumi jest moim zdaniem nieporozumieniem, skoro nastepnego dnia jedzie sie prawie 400 km do Tbilissi . Po drodze byla jaskinia Prometeusza, bardzo ladna, ale mozna by ja wlaczyc do dluzszego wariantu wycieczki. Bardzo dobre wyzywienie , choc hotele bardzo ciasne i slabej jakosci. Prysznice , czystosc, brak cieplej wody , ogrzewania przy temp. 6C w Armenii byly dokuczliwe. Zdarzylo sie to w dwoch hotelach , co na 7 noclegow stanowi pokazny procent. Wycieczke uratowal przewodnik Pan Wojtek, ktory swa szeroka wiedza stal sie jednym z czolowych , ze wszystkich przewodnikow w 58 zwiedzonych przeze mnie krajach. Jego sposob przekazu byl swietny . Bardzo tolerancyjny ,wyrozumialy i pomocny. Mam nadzieje, ze biuro szczegolnie dba o takich erudytow. Duzy procent uczestnikow wycieczki to byli bardzo mili i inteligentni ludzie, ktorzy zwiedzili duza czesc swiata . Podrozowanie z nimi byla wielka przyjemnoscia.
3.5/6
Byliśmy z żoną na pierwszym w historii objeździe po Gruzji i Armenii organizowanym przez RainbowTours. Pierwsze wrażenie na lotnisku bardzo pozytywne: witał nas już na płycie lotniska zespół tańca z Adzarii (regionu ze stolicą w Batumi) Naprawdę super. Hotel bardzo dobry, lokalizacja w centrum i całe popołudnie na wolny czas w Batumi. Następnego dnia zaczynał się objazd. I pojawiły się pierwsze niedociągnięcia: autokar z bardzo kiepską klimatyzacją, zwłaszcza z tyłu! (w najgorszym momencie różnica temperatur przód - tył mogła wynosić ok. 15stC. Program niedopracowany - nie dostosowany do warunków infrastrukturalnych-drogowych obu zwiedzanych państw, przez co zdecydowaną większość czasu spędza się w autokarze, stąd gorąco i brak wygodnych miejsc powodował niesmak. Pani przewodnik sama przyznała, że była w tych krajach pierwszy raz - informacje podawane przez nią pochodziły z internetu (Wikipedia). Może i była osobą miłą, ale nie nawiązała dobrych relacji z grupą, w czym na pewno swój udział ma brak systemu TourGuide - bez niego traci się bardzo dużo czasu i czuć zmęczenie. Było dużo niedociągnięć. Więcej o minusach w szczegółach. Ale minusy na szczęście nie przysłoniły plusów - oba kraje mają takie cudowne miejsca i kulturę do przekazania zwiedzającym, że aż dech czasem zapiera. Piękne zdjęcia i wspomnienia rekompensowały większość niedociągnięć. Poznaliśmy garstkę miłych sympatycznych ludzi, ale niestety było też kilkoro bardzo marudzących - ale na to nie ma się wpływu. Ogólnie wycieczka dobra i godna polecenia. Na pewno kolejne grupy mają dużo lepiej.
3.5/6
Najsłabszy objazd na jakim byłam z biurem Reinbow Program bardzo skromny- wiele pkt. Programu nie było zrealizowanych np nie było wieczoru gruzińskiego/jest bardzo ciekawe poznanie kuchni odwiedzanego kraju Sugestia pilota ze można iść do restauracji na własna rękę było nie na miejscu-twierdził ze się nie opłaca/krócej bo COVID Może należało zapytać uczestników a nie samemu podejmować decyzje Inny pkt programu-wjazd kolejka również nie był zrealizowany /nie sprawdzenie ze kolejka jednak działała .Przy tak ubogim programie każdy nawet najmniejszy pkt jest ważny - po to przyjeżdżamy do innego kraju aby jak najwiecej o nim się dowiedzieć
3.5/6
Hotele dobre, szkoda że wieczorem nie można sobie czegoś dokupić czy napić się wina. Może to jeszcze dla Nich za wcześnie.