5.2/6 (232 opinie)
3.5/6
Na wycieczce byłem w I połowie października 2024. Program wycieczki był urozmaicony chociaż odwiedziny w dwóch krajach w ciągu 7 dni powodowały że niektóre miejsca były traktowane ‚po łebkach’ jak chociażby Tbilisi które praktycznie zwiedzaliśmy 40 min. Jedzenie jak na wszystkich wycieczkach Rainbow na których byłem fatalne, poza jedną kolacją na której podali gruzińskie potrawy. Kolacji tylko 5 z niewiadomych powodów. W ciągu dnia była natomiast możliwość zjedzenia czegoś na własny rachunek. Kolacja gruzińska w Tbilisi godna polecenia, motorówka po jeziorze Sewan już mniej. Hotele słabe ale do wytrzymania. Przewodnik Wojciech z dużą wiedzą ale trochę wycofany i mało empatyczny. Na pytanie dlaczego podano zimną kolację odpowiedział filozoficznie że Armenia to kraj trzeciego świata. Sprawiał wrażenie jakby chciał dociągnąć do do emerytury. Lot Wizzair to porażka ciasnota wielka i dwie toalety na ok 240 osób. Generalnie oceniam wyjazd na mocną czwórkę
3.5/6
Zawsze warto zobaczyć i poznać kraje z odmienną od naszej kulturą, poznać historię, zobaczyć miejsca z nią związane, zwiedzić zabytki. Wycieczka spełniła moje oczekiwania, chociaż ze względu na panujące upały (ok. + 40 stopni C w cieniu) dosyć uciążliwa. Na to niestety nie mamy wpływu.
3.5/6
Mamy XXI wiek, a biuro nie przewidziało systemu tour giude. Nie jestem w stanie tego zrozumieć, przy ponad 40 osobach nie bylo możliwości wysłuchać tego co pilot i przewodnik mają do powiedzenia. To jest wycieczka, a nie zwiedzanie we własnym zakresie. Na zewnątrz pilotka podnosiła głos, ale w świątynich ściszała głos, mimo, że ściskaliśmy się, aby coś usłyszeć, kiepsko to wychodziło. Cała reszta była bardzo dobra, pilotka, jedzenie i zakwaterowanie, a przede wszystkim Gruzja.
3.5/6
Ciekawa wycieczka objazdowa dobrze zorganizowana dobre hotele smaczaczne posiłki,niestety brak kolacji w dniu przyjazdu to wielkie nieporozumienie,nikt nie powiadomił,że należy wymienić walutę na lotnisku ponieważ hotel znajduje się daleko od centrum nie można było dokonać wymiany ani zapłacić w euro.Kicha. Hotel Panorama 3* w Kabuleti pod Batumi ładnie położony przy plaży z widokim na morze i z drugiej strony na góry.Pokoje poniżej średniej krajowej z ceratką w brodziku,zatykająca się kratką w brodziku.Brak restauracji,ale obecna w piwnicy stołówka szkolna z lat 80-tych z okienkiem podajnym do odnoszenia talerzy.Panie kucharki bardzo grzeczne i sympatyczne ale niestety posiłki poniżej średniej krajowej,śmierdzi jak w PRL-u.Nie polecam zdecydowanie.Są piękne hotele wzdłuż promenady ale Rainbow w swojej ofercie wersja bieda ale dużo bimbru lokalnego i wina tylko dla kogo.