4.2/6 (63 opinie)
Kategoria lokalna 3
3.0/6
Pobyt w hotelu bez zastrzeżeń, miła obsługa i nic nam nie brakowało.Natomiast bardzo dużo zastrzeżeń do biura Rainbow Tours, biuro bardzo drogo w astronomicznych cenach sprzedaje miejscowe wycieczki. Te same wycieczki miejscowe biura sprzedają pięć razy taniej. LUDZIE NIE DAJCIE IE SIĘ NABIĆ W BUTELKĘ.Ponadto ceny wyjazdów do Gruzji biuro sprzedaję drogo. Ceny są na poziomie wyjazdów np. do Turcji, natomiast infrastruktura Gruzji odbiega od tej w Turcji.
3.0/6
lekkie rozczarowanie .Jedzenie jak na stołówce w PRL(brak kawy,mleka owoców ,słodyczy)Pyszna kuchnia Gruzińska? napewno nie w tym hotelu Położenie bardzo dobre,all inclusive nawet soft w tym hotelu absolutnie nie spełnia warunków umowy.nie podają żadnych owoców,jogurtów ,płatków itd,nie polecam rodziną z dziećmi widok na morze.obok deptak Obsługa miła sprawiająca wrażenie,że jest z nami na wakacjach ,a nie w pracy.Może się rozwiną ale to potrwa
3.0/6
Wybierając ten hotel nie spodziewałem się luksusów, ale rzeczywistość mnie totalnie zaskoczyła. Przez tydzień pobytu nie było sprzątania w pokoju. Ręczniki nie wymienione ani raz. Trzeba się prosić o papier toaletowy. Pokoje różne, nam się trafił z meblami pamiętającymi chyba Chruszczowa. Klimatyzacja niby działała, ale "zapachy" wydobywające się z niej skutecznie zniechęcały do używania. Jedzenie to chyba największy plus tego hotelu, chociaż dosyć monotonne to jednak dobre. Różne gruzińskie dania. Jeszcze jednym plusem jest położenie dosłownie 50 metrów od plaży.
3.0/6
Hotel dla klientów mało wymagających. Położony nad morzem, blisko ścieku, który bardzo zanieczyszczał wodę i powodował obawę kąpieli. Plaża kamienista-konieczne buty do pływania. Okolica ładna, z promenadą i parkiem rekreacyjnym. Jedzenie dobre, wino i cza-cza dostępne w godzinach otwarcia restauracji. Całym mózgiem hotelu jest Pani Inga z kuchni, która rozumie po polsku i udzielała nam cennych wskazówek, bo rezydentka dostępna tylko pod telefonem. Reszta obsługi-szkoda gadać. W hotelu brak animacji. Serwis plażowy to jedynie leżak, bo parasole połamane i nie miał kto naprawić. Wycieczek od rezydentki nie wykupowaliśmy, bo były drogie. Transport do hotelu i z powrotem na lotnisko bez zarzutu. Byliśmy na wypoczynku z biurem RAINBOW pierwszy raz, myślę, że nie ostatni.