Opinie o Indie i Nepal

4.8/6
(116 opinii)
Intensywność programu
4.9
Pilot
4.9
Program wycieczki
5.0
Transport
4.6
Wyżywienie
4.3
Zakwaterowanie
4.2

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    23

    Wyjatkowe Indie i Nepal

    Xenia, --- 06.04.2025 | Termin pobytu: marzec 2025

    Spedzilismy wraz z mezem wyjatkowe 2 tyg, na wycieczce Indie i Nepal. Dwa przepiekne kulturowo i pelnej histori kraje. Indie biedne i brudne. (miesca attrakcji dla turystow bardzo zadbane i czyste) Nepal czysty ale rowniez bardzo biedny. Jadac w ta czesci swiata spodzewalismy sie tego. Mimo tego nie zalujemy tej decyzji. Podchodzilam do Vanarassi bardzo sceptycznie ale to miasto i Ganges zrobilo na mnie niesamowite pozytywne wrazenie, jestem nim oczarowana jak rowniez ceremonia palenia zwlok to nie samowity obrzed. Taj Mahal Bajka. Nepal spektakularny . Przewodnik Pan Wlodek bardzo profesionalny i pelen wiedzy przewodnik. Bardzo mily i pomocny. Zakwaterowanie rozne jak na kraj trzeciego swiata nie mozna narzekac. Jedzenie dobre. Kierowcy bardzo dobrzy. Polecamy kazdej osobie ktora lubi podrozowac zobaczyc te dwa majestyczne panstwa. Dziekujemy wszystkim uczestnikom wycieczki za bardzo mile spedzony czas.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    156

    Indie i Nepal

    Elia 28.03.2014

    Wycieczka do Indii i Nepalu wspaniała. O urokach tych krajów nikogo przekonywać nie trzeba! Po prostu warto, a nawet trzeba je zobaczyć! Pilot Monika Iskra- kompetentna, miła, pomocna, widać na pierwszy rzut oka, że kocha swoją pracę i lubi ludzi. Program wycieczki w całości zrealizowany. Hotele bez zarzutu. Posiłki- śniadania i obiadokolacje bardzo smaczne. W Nepalu "naj"- pod każdym względem. Minus-Uciążliwa podróż pociągiem z Waranasi do Agry. Kilka godzin opóźnienia, w wagonach z Hindusami- sami mężczyźni i my 3 kobiety oddzielone od reszty wycieczki. Jednak wiem, że biuro nie ma wpływu na przydział miejsc. Nic nikomu nie zginęło!

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    61

    Indie i Nepal - zachwycające!

    Agnieszka 05.04.2015

    Urzekający Nepal, zabytki Indie, niesamowite wrażenia innego, żyjącego świata a nie miejsc typowo turystycznych. Mistyczne świątynie buddyjskie, ceremoniały hinduistyczne, Himalaje. Każdy dzień obfitujący we wrażenia, nikt nie będzie się nudził i na długo obrazy pozostaną w pamięci.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    377

    Urzekający Nepal, Fascynujące Indie.

    Gabriela, Wrocław 23.06.2015

    Nepal. Widziałam wiele krajów w rożnych częściach świata. Niewiele wywarło na mnie tak wielkie wrażenie jak właśnie to położone między dwoma mocarstwami, jakimi są Indie i Chiny, małe Królestwo Gór. Nepal to jedno z najbardziej niezwykłych krajów jakie było mi dane zobaczyć. Potężne, majestatyczne góry jakimi są Himalaje zajmują 80% jego powierzchni. Ten kojarzony najczęściej z potęgą Himalajów kraj, zachwyca nie tylko górami, znajdują się tutaj także doskonałe miejsca do podglądania żyjących dziko zwierząt, trasy trekkingowi uważane za najpiękniejsze na świecie. To kraj wspaniałych, misternie zdobionych świątyń, unikatowej architektury zarówno sakralnej jak i świeckiej, odmiennej zupełnie kultury, ogromnej mnogości wyznań, kraj wypełniony obyczajowością, życiem i ludźmi, jakich trudno nam sobie w ogóle wyobrazić. Kraj wielu narodów, o ogromnej tolerancji języka, kultury i religii. W miastach Doliny Katmandu spotkać można ludzi różniących się uroda, w zależności od rejonu z którego pochodzą, kobiety i mężczyzn ubranych zarówno w tradycyjne, wielobarwne sari, jak i przypominających strojem Europejczyków, dzieci w identycznych mundurkach szkolnych i mnichów buddyjskich z obowiązkowo wygolonymi głowami. Tworzy to przepiękny, egzotyczny klimat, przyjemnością było dla mnie usiąść gdziekolwiek i patrzeć na ten wielobarwny tłum, tak bardzo inny od wszystkiego co do tej pory było mi znane. Hinduizm jest tu religia państwową, wyznaje go ponad 80% ludności, 10% to buddyści, 5 % wyznawcy islamu. W hinduizmie każda droga, która prowadzi do Boga jest dobra, wiara ta posiada wiele odłamów, niektóre maja jednego Boga, inne wielu. Elementem spójnym jest wiara w reinkarnację i nieśmiertelną, wędrującą przez kolejne wcielenia duszę. Celem jest wyzwolenie i zespolenie z Bogiem. Bardzo smutne jest to co spotkało ten piękny kraj. Ale transport lotniczy zarówno międzynarodowy jak i krajowy jest już przywrócony. Ogromna cześć Nepalczyków utrzymywała się właśnie z turystyki. Brakuje im na pewno zachwyconych ludzi fotografujących wszystko co widzą. Życzę tym wspaniałym, życzliwym, uśmiechniętym ludziom aby turyści jak najszybciej zawitali znowu. Indie Rezerwując wycieczkę do Nepalu świadomie skróciłam pobyt w tym kraju, wybierając opcję, gdzie przewidziany był również pobyt w Indiach. Indie najlepiej określa słowo wielobarwna mozaika. Tym co zszokowało mnie już w pierwszy dzień byłą po prostu ulica. Indyjskie ulice przypominają rzeki, płynie nimi strumień ludzi. Przemieszczających się bez ładu i składu, siedzących, jedzących, pogrążonych w śnie. Zatłoczonych do granic możliwości, gdzie każdy metr zajęty jest przez kogoś lub coś. Do tego riksze, rowery, skutery, autobusy i samochody, które dla ułatwienia przemieszczenia pozbawia się bocznych lusterek. Hinduska ulica to niestanne wycie klaksonów i muzyka puszczana z głośników stojących nie wiadomo gdzie. Błąkają się psy, kozy, wielbłądy, no i oczywiście krowy. Architektura Indii to zarówno rozmach jak i finezja. Ten kraj to mieszanka różnorodnych grup etnicznych, wyznających inne religie, tworzących odmienną sztukę, architekturę i literaturę, posługujących się różnymi językami. Obrazy nędzy nie do wyobrażenia i bogactwa z jakim nie spotkałam się nigdzie na świecie. Ludzie Indii, niezwykle urodziwi, kolorowi, życzliwi i uśmiechnięci to raj dla fotografów. Kraj, którego nie da się opisać w kilku zdaniach ani przedstawić mając do dyspozycji ograniczony do 25 limit zdjęć. Myślę, że najlepszą rekomendacją tego kraju jest mój wybór tego kraju po raz kolejny. Tym razem na południe.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    25

    Indie Nepal

    Krzysztof, Witkowski 07.04.2015

    Wycieczka bardzo ciekawa, dobrze rozplanowana w czasie, nie monotonna, a wręcz przeciwnie, moim zdaniem bardzo atrakcyjna.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Rewelacyjne przeżycia

    jolantawodzinska 18.02.2015

    Wspaniała trasa, nawet jazda pociągiem (której się najbardziej obawiałam) nie była złym rozwiązaniem pokonania odległości. Ogólnie hotele dobre - poza Delhi.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    59

    Podróż w świecie kontrastów

    Adam, Wrocław 20.04.2014

    Podróż rozpoczyna się przelotem Turkish Airlines - wylot o 15:00 z przesiadką (ok. 1,5 godziny) w Stambule. Przelot nie za długi. Lądujemy rano oczywiście lokalnego czasu w New Delhi i od razu przejazd do hotelu gdzie można się wyspać. Mimo, że miałem pokój na 1 piętrze z oknem przy ulicy (zasłonięte jakąś matą) to nie słyszałem hałasów świata ulicznego ;) Po krótkim wypoczynku rozpoczynamy zwiedzanie stolicy. Pierwsze zetknięcie to prawdziwe Indie - bałagan uliczny, bieda, kolorowe sari i zabytki. Kolejnego dnia jest przelot do Katmandu i od razu krótkie zwiedzanie. Nocleg w Hotelu Tybet gdzie w pobliżu jest kilka sklepów - w supersamie można nawet płacić kartą, ale trzeba uważać gdyż ulice są wogóle nieoświetlone i masa kurzu i pyłu unosi się w powietrzu. Później jest przejazd do Chitwan Park i tu bardzo istotna sprawa - przejazd trwa prawie cały dzień. Mimo, że jest to tylko 150 km, ale droga prowadzi przez góry z urwiskami, przepaściami - jednym słowem niebezpieczna droga z cyklu spadających ciężarówek z TV. Jednak kierowcy autobusów jadą bardzo ostrożnie stąd podróż trwa 7-8 godzin. Do tego na drodze są spore zatory, korki... W Parku Chitwan hotelik położony w zacisznym miejscu skąd wyrusza się na safari na słoniach, łodzią i spacer wzdłuż rzeczki, aby zobaczyć życie ludzie. W Chitwan Parku można raczej zapomnieć o zakupach w sklepach bo ich praktycznie nie ma - szczęściarzom może się uda tylko kupić Colę. Po 2 dniach pobytu znów powrót tą samą drogą do Katmandu wśród gór, urwisk - trwa ona trochę dłużej gdyż w tą stronę jest pod górę. Kolejne dni to zwiedzanie Doliny Katmandu - piękne zabytki, stupy buddyjskie, świątynie tybetańskie, mnisi tybetańscy. Przez tych kilka dni w dolinie można naprawdę nasycić się Tybetem w Nepalu. Później jest przelot do Waranasi - z powrotem do Indii. Samolot to A320 i krótki przelot (ok. 1-1,5 godziny). Ważne gdyż na lotnisku w Katmandu są często kolejki przy wizowaniu i paszportach gdyż urzędnicy tam robią wszystko ręcznie. Po przylocie do Waranasi, późnym popołudniem jest przejazd rikszami nad Ganges, aby zobaczyć ceremonię Arti. Pełno dzwonków, kadzideł, ognia, kapłanów hinduistycznych, kwiatów i muzyki - ceremonia robi niesamowite wrażenie. Naprawdę tu czuje się Indie - bieda, piękne ceremonie - warto. Na chwilę zatrzymam się przy wspomnianych rikszach - oczywiście przejazd jest 1-2 osoby na jednej w tym niesamowitym bałaganie ulicznym, przy dźwiekach klaksonów itp. Mogą zdarzyć się kolizje ale są to zdarzenia niegroźne kończące sie uderzeniem w inną rikszę lub inny pojazd. Taka przejażdżka dostarcza sporo emocji :) A później ceremonia Arti - kolejne atrakcje. Kolejnego dnia pływanie po Gangesie o świcie i znów możliwość oglądania prawdziwych Indii - poranne kąpiele ludzi w Gangesie, stosy kremacyjne - wszystko się przeplata - piękne kobiety w sari i pogrzeby nad Gangesem. Po krótkim odpoczynku jest przejazd na stację kolejową i znów emocje - tragarze zabierają walizki na głowę i znikają z oczu na stacji pędząc na peron - trzeba ich pilnować gdyż w Indiach jest wszędzie tłok. Przejazd koleją to też przygoda - można porozmawiać z Braminami, ludźmi - pociąg trochę przypomina kuszetkę w Tajlandii - czystość na poziomie 50-70% - spokojnie to się przeżyje. Wyjazd jest ok. 16-17 a przyjazd do Agry ok. 7 rano. W Agrze znów inne Indie - bogactwo pałaców - najpierw Fort a później Taj Mahal gdzie jest mnóstwo wolnego czasu. Można zrobić wiele zdjęć, Panie w sari też pozwalają się fotografować. Kolejny etap to Rajastan - pałace i koniec podróży. Przejazd autokarem na koniec z Jaipuru do Delhi to ok. 5-6 godzin i jest szansa na ostatnie zakupy w Delhi na ulicznym bazarze - ciuchy, soki, pamiątki itp. Powrót samolotem przez Stambuł (krótka 2h przesiadka) i przylot do Warszawy ok. 14-tej.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    kolejna wspaniała wyprawa

    Ewa, Zawiercie 19.03.2015

    wymarzone Indie okazały się "trafieniem w dziesiątkę".Program wycieczki dobrany do każdego wieku.Wspaniałe zabytki.Nie będę opisywała całości, każdy może zapoznać się na stronie biura Rainbow. Dodatkowo Nepal - również gorąco polecam.Świetny pilot P.Marcin, grupa również zgrana.

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    27

    Oby wszystkie wycieczki były właśnie takie!

    Agata i Ryszard, Warszawa 23.01.2019

    Najlepsza z wycieczek z biurami, na jakich byłam. Pełna architektury i kultury, z elementami przyrodniczymi, ciekawa, piękna, wywołująca mnóstwo emocji. Widzieliśmy życie uliczne, pałace, twierdze, mauzolea i świątynie kilku różnych wyznań (buddyjskie, hinduistyczne, a także jedną sikhijską, jedną dżinijską i nawet jedną muzułmańską). Byliśmy świadkami kremacji ludzkich zwłok i rytualnej kąpieli pielgrzymów w Gangesie. Uczestniczyliśmy w hinduskim weselu i ceremonii usypiania boginii Gangi. Płynęliśmy pirogą po rzece i spacerowaliśmy po dżungli w parku narodowym Chitwan w Nepalu. Jeździliśmy na słoniach i karmiliśmy małpy. Odbyliśmy podróż hinduskim pociągiem, co było zorganizowane nieco inaczej niż podróżowanie koleją po Europie. W Indiach doświadczyliśmy bliskich kontaktów z lokalesami, a w Nepalu licznych przerw w dostawie energii elektrycznej. Widzieliśmy skutki trzęsienia ziemi z 2015 w Nepalu, a nawet sami przeżyliśmy dwa małe wstrząsy. Tego wszystkiego nie da się nie tylko zapomnieć, ale także w całości wyliczyć. A całe bogactwo tego świata odkryła przed nami najlepsza pilotka na świecie, pani Karolina (żałuję, ale nie pamiętam nazwiska) - osoba nie tylko mająca wiedzę i zdolności organizacyjne, ale także uśmiechnięta i pomocna od rana do wieczora, obdarzona charyzmą i wdziękiem. Polecam tę wycieczkę wszystkim ciekawym świata, głodnym wrażeń, lubiącym różnorodność i nie bojącym się ostrych przypraw, widoku ludzi śpiących na ulicy, zapachu dymu uwolnionego ze stosu kremacyjnego i dosyć powszechnej w tych stronach "czystości inaczej".

    6.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    40

    Indie i Nepal: poznaj granice ludzkiej egzystencji

    Jerzy, WARSZAWA 01.02.2016

    Podróż do Indii i Nepalu zdecydowanie wykracza poza standard tzw. objazdówek. To podróż w krainę ludzkich emocji, sensu naszego bytu, bez względu jak go zdefiniujemy. To naoczny dowód jak obecnie wygląda nasza planeta i rodzaj ludzki. Tego się nie da opisać za pomocą paru zdawkowych zdań. Szczególnie dotyczy to Varanasi w Indiach, gdzie na wyciągnięcie ręki obcujemy z prozaiką życia i mistycyzmem śmierci, banałem kolorowych straganów i horrorem strasznego ubóstwa, zwłaszcza w odniesieniu do dzieci. Wspaniałe zabytki kultury materialnej, czy fascynujący lot nad Himalajami, utrwalone w pamięci i za pomocą foto i video, są niczym w porównaniu z bezpośrednimi doznaniami. Ta podróż nie pozostawi Was obojętnymi wobec zasadniczych pytań o sprawy naszej współczesnosci i przyszłości. Wielkie dzięki dla naszej pilotki - Pani Magdalenie. za jej pracę i nieocenioną pomoc.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem