Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna wycieczka. Dużo dowiedziałam się o Izraelu i Jordanii oraz rozkoszowałam się pięknymi widokami. Petra jest urzekająca i, na szczęście, mieliśmy na nią kilka godzin. Pilot, grupa, organizacjawyjazdu - wszystko bardzo dobre.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia, intensywna (czyli taka jak lubię) i bardzo ciekawa. Pierwszy dzień, czyli przylot można wykorzystać na samodzielne zwiedzanie Betlejem, gdyż hotel znajduje się niedaleko Bazyliki Narodzenia. Każdego dnia odkrywaliśmy nowe piękne miejsca zarówno te związane z życiem i działalnością Jezusa Chrystusa i jego apostołów oraz te związane ze starożytnymi cywilizacjami. Nie zabrakło także pięknych krajobrazów. Jestem bardzo rozczarowana najważniejszymi miejscami dla nas chrześcijan. Bazylika, w której znajduje się Grób Pański oraz Golgota z miejscem ukrzyżowania to po prostu bazar. Hałas, ścisk, plotkowanie i poganianie turystów tudzież pielgrzymów przez prawosławnych mnichów. Tylko bata im brakuje, choć z drugiej strony się im nie dziwię, bo to jednak świątynia, a ludzie zachowują się skandalicznie. Podobnie w Bazylice Narodzenia w Betlejem. Jeśli ktoś myśli, że się spokojnie pomodli to jedynym wyjściem jest zamknięcie się w Bazylice Grobu na noc, bo w dzień jest tam jeden wielki wrzask i profanacja. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie droga krzyżowa, pomimo obecnej atmosfery handlu. Dopiero, gdy zobaczyłam, jak ona mniej więcej wyglądała, że było tak stromo i gorąco to zdałam sobie sprawę, jaka to była straszna katorga dla Jezusa. Polecam wykupić wycieczki fakultatywne na Wzgórza Golan, ci którzy jej nie wykupili mieli czas wolny w Tyberiadzie do 13:00. Piękne krajobrazy przyrodnicze i Cezarea Filipowa przez, którą przepływa rzeka Jordan. Po drodze na rejs po Jeziorze Galilejskim pilot zabrał nas do kibucu, gdzie mogliśmy spróbować lokalnych trunków. Polecam likier z marakui oraz wino z czarnej porzeczki. Sam rejs bardzo przyjemny. Kafarnaum, Mała Tabgha, Góra Błogosławieństw – perełki. Jerycho samo w sobie nie jest zachwycające, ale udało nam się zajechać na chwilę nad Jordan, w miejsce, w którym najprawdopodobniej Jezus przyjął chrzest z rąk Jana Chrzciciela, także warto zdecydować się na ten fakultet, bo jest jeszcze góra kuszenia i daktyle nadziewane migdałami i oblane czekoladą. Ze zwiedzania Masady i Qumran niewiele pamiętam poza widokiem ruin ze względu na zabójczy upał – 50 stopni!!! Myślałam tylko o jak najszybszym powrocie do klimatyzowanego autokaru. Kąpiel w Morzu Martwym była zwieńczeniem wycieczki, choć w takim upale nie chciało się nawet zbyt długo kąpać. Plaża Kalia Beach średnia, z przebieralniami ze słomy, gdzie wszystkie kobiety stoją na środku i się przebierają, bez kabin, bez toalet (są kawałek dalej). Jordania to pustynie, skały, upał i widoczna bieda. Wszystkie cztery punkty programu w tym kraju ciekawe: Góra Nebo- piękne mozaiki i piękna panorama, Dżerasz – robi wrażenie, Cytadela w Ammanie z przepiękną panoramą stolicy – ciekawa, no i niesamowita Petra – prawdziwy siódmy cud świata współczesnego. Obowiązkowy punkt na Bliskim Wschodzie. Jeśli chce się mieć to słynne zdjęcie na tle skarbca w Petrze, to bez obaw, będą do was podchodzić miejscowi z propozycją zaprowadzenia w to miejsce za jedyne 7 dolarów. Droga jest niebezpieczna, a jak się okazało, ten proceder jest nielegalny, ale cóż, nikt z tym nic nie robi. Natomiast zdjęcia wychodzą piękne. W kwestii hoteli – słabo. Mam wrażenie, że cały czas organizatorzy myślą, że Polacy chcą zwiedzić, jak najwięcej, jak najtańszym kosztem, dlatego wybiera się takie słabe hotele. Ja osobiście wolałabym dopłacić i spać w czystym pokoju i zjeść dobre posiłki, a nie takie obrzydlistwa. Polecam wymienić dolary na waluty miejscowe, ceny są dużo korzystniejsze. Jak tylko słyszą, że chcesz płacić w dolarach to cena produktu od razu wzrasta. Pieniądze można wymienić w Jerozolimie, w Tel Avivie oraz na przejściu granicznym w Jordanii. W drodze powrotnej polecam nie szyfrować walizek, zostawić otwarte. Akurat mnie wytypowali do przeszukania bagażu, o czym dowiedziałam się na lotnisku w Warszawie, gdy zobaczyłam swoją walizkę bez pokrowca i pasa zabezpieczającego, a w środku karteczkę z godziną przeszukania. Polecam wszystkie fakultety, zwłaszcza Wzgórza Golan. Szczerze – do Jordanii już na pewno nie wrócę. Uwaga na wyżywienie – chyba połowa naszej wycieczki miała zemstę faraona. Autonomia Palestyńska to obraz nędzy i rozpaczy – bieda, brud i zdechłe szczury na ulicach. Do Izraela planuję wrócić, ale już z pielgrzymką. Jeszcze pewna sugestia. Organizatorzy nie biorą pod uwagę, że być może jakiś turysta chce uczestniczyć w niedzielę we mszy świętej. W tym programie była taka możliwość. W Tel Avivie wysiedliśmy z autokaru tuż przy bramie katolickiego kościoła św. Piotra o godz. 8:50. Msza po angielsku rozpoczynała się o 9:00, zwiedzanie zakończyliśmy ponad godzinę później niedaleko tego kościoła. Szkoda, że pilot nie dał możliwości wyboru, ci co chcą iść na msze idą, reszta idzie do portu, gdzie i tak był czas wolny na kawę. Gdybym wcześniej wiedziała, że tak będzie sama bym podjęła decyzję o pozostaniu na mszy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowana, intensywna wycieczka ścieżkami biblijnymi i antycznymi w Izraelu i Jordanii. Piloci super. Hotele ogólnie bez luksusów,czyste, spanie, jedzenie i klima było OK, z tym że te w Jordanii niby lepsze ale wyraźnie podupadłe, a w Akabie pokoje na przyjazd wygrzane do 30c, po 12 godz pracy AC już 28c(ale na zewnątrz 35c o 22.00)a restauracji brudne obrusy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry program jak na 7 dniowy objazd. Świetna pilotka, pani Aneta Kuberska, z ogromna wiedzą i darem przekazywania. Hotele na przyzwoitym poziomie, podobnie jedzenie. Polecam tę imprezę.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była moja pierwsza wycieczka objazdowa z Rainbow i na pewno nie ostatnia! Polecam wszystkim, którzy lubią intensywne zwiedzanie i piękne krajobrazy. Program wycieczki jest napięty, ale dzięki temu można zobaczyć bardzo wiele w stosunkowo krótkim czasie. Zapraszam do dalszej lektury, mam nadzieję, że moja opinia się do czegoś Państwu przyda, a niejednych zachęci do wyprawy w te cudne, choć nieco zapomniane i stanowczo zbyt mało doceniane, strony :)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super zorganizowana, ciekawa i przyjemna wycieczka, pełna ciekawostek i uroku. Nie było nieprzewidzianych sytuacji, które niemile zaskoczyłyby turystów
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka udana, choć bardzo męcząca. Codziennie coś atrakcyjnego i nowego, duża różnorodność. W kwietniu godna polecenia ze względu na pogodę, jest przyjemnie ciepło i nie gorąco, dookoła zielono. Przepiękne zielone wzgórza Golan i Galilea. Miejsca Święte, styk kultur, można sobie o tym rejonie świata wyrobić nowe zdanie patrząc, jak tam żyją ludzie i jak sobie radzą z istniejącym od lat konfliktem. Jerozolima zdumiewa i porusza. Petra przecudna. Historia Masady wzrusza do łez, choć odległa o tysiące lat. Wycieczka to prawdziwa uczta: kulturowa, religijna, historyczna, polityczna i przyrodnicza. Jedzenie smaczne. Hotele spokojnie do akceptacji, czasem lepsze, czasem gorsze. Nam akurat podobał się Kibuc, może kojarzył się z wczasami z dawnej epoki, luksusów nie było, ale miał piękny ogród, smaczne jedzenie i spokój był w nocy, co po śpiewach muezzina w nocy w Ammanie, bardzo docenialiśmy. Poza tym to miejsce bardzo związane z powstaniem Izraela, warto je dotknąć i doświadczyć, też w tym kontekście. Przewodnik p.Łukasz, z dużą wiedzą i zapałem do opowiadania, czasem pomocny, czasem irytujący- szczególnie gdy zgłaszało się jakieś skargi i wątpliwości, trudno mu było ich spokojnie choćby wysłuchać. Pan Józio z Izraela - postać kontrowersyjna, ale dodawał kolorytu tej wyprawie. W sumie polecam. Biuro Rainbow nie zawiodło.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Interesujaca wycieczka, bardzo intensywna, duzo zwiedzania. Super pilot Aneta i wspanialy ptzewodnik Jozef.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazdówkę po Izraelu i Jordanii mogę zaliczyć do tych mniej intensywnych. Na ogół wyjazd z hotelu był koło 7 rano. Śniadanie od 6. Powrót do hotelu różnie- w zależności od korków na drodze i czasu na granicy Izraelsko- Jordańskiej i Jordańsko- Izraelskiej... Powroty były np koło 18 ale też koło 21. Nam przeprawa graniczna z Jordanii do Izraela zajęła sporo czasu.. Koło 8 rano byliśmy na granicy, wyjechaliśmy z niej koło 12:30... Pilnujcie swoich bagaży czy na pewno zostały "wepchnięte na taśmę do okienka" na granicy przez pracowników, albo sami to zróbcie. U mnie w grupie niestety kilku osobom bagaże zostały na granicy i nie przeszły przez taśmę. Nasz pilot z przewodnikiem musieli interweniować, a nie jest to łatwe w tych krajach. Nie zmienialiśmy każdego dnia hotelu. Na ogół były na dwie noce. To sporo ułatwiało- nie musieliśmy codziennie się pakować. Pogoda dopisała. Piękne słońce, ciepło. Na pewno trzeba zabrać krem z filtrem aby nie spalić się od słońca, głównie w ruinach starożytnych miast. W jednym hotelu nie było europejskich gniazdek. Można było kupić w hotelowym sklepiku przejściówkę. Oba państwa są dość drogie. Izrael o wiele droższy od Jordanii, dlatego kosmetyki z Morza Martwego najlepiej kupować w Jordanii. Pamiątki drogie- magnesy od 2 do nawet 4 dolarów.. Jedzenie poza hotelem- można kupić obiad, który kosztował od 15 do 20 dolarów. Ryba Świętego Piotra już 25$. Kąpiel w Morzu Martwym krótka- może dlatego, że długo zajęła nam przeprawa graniczna i fakultet "Jerycho" został odwołany i zwiedzanie Masady zostało skrócone. Inne fakultety polecam. Można np. o wiele lepiej poznać Jerozolimę- nie tylko tą "świętą". Wzgórze Golan- też bardzo fajny fakultet. Podczas niego jest degustacja win w winiarni. Oczywiście można kupić dobre wino :) Po pandemii nie ma jeszcze tylu turystów co przed pandemią. Do Grobu Pańskiego staliśmy około pół godziny w kolejce, gdzie przed pandemią stało się podobno 2-2,5 godziny. Najwięcej turystów dało się odczuć w Jerozolimie. Poza tym pustki, swobodnie można zwiedzać. Petra- cudowne miejsce. Zabrać wodę, krem z filtrem i wygodne obuwie. Widoki cudowne na samym końcu. Trochę męcząca trasa ponieważ po około 30-40 minut zaczynamy iść się pod górę, kamiennymi schodami, ale końcowe widoki są niezapomniane. W większości miejsc można płacić dolarami albo kartą. Było bezpiecznie. Jeśli ktoś się zastanawia czy warto jechać- tak warto. Wycieczka jest dla każdego, nie tylko dla wierzących. Można z punktu zwykłego turysty poznać tzw święta miejsca jak również te "nieświęte". Każdy odnajdzie coś dla siebie.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka, pełna wzruszeń, kolorów, zapachów... Na pewno warto pojechać, nawet w styczniu, polecam!