Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobry program. Intensywne 2 tygodnie ale zdecydowanie warto. Ogromnym atutem była pani przewodnik Gabriela. Mega duża wiedza o stanach. Ciekawe opowieści dodające sporo kontekstu. Dzięki takim przewodnikom wraca się na kolejne wycieczki. Na minus śniadania amerykańskie. Ale to standard w USA.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
...prawie 5000 km przejechane w prawie 2 tygodnie, zwiedzaliśmy wspaniale miasta - cudowne San Francisco, Los Angeles, San Diego... wspaniale krajobrazy zza okna autokaru i wiele godzin spacerów w zapierających dech w piersiach okolicznościach przyrody. Miasteczka Page, Willson czy Bishop - namiastka prawidzwego amerykanskiego country. Kanion Antylopy, Kanion Bryce, dolina Monumentów czy Horseshoe Bend to niezapomniane widoki, które na dłuuuugo zapadną w pamięci. Przewodnik Piotr mistrz!. Człowiek doskonale zorganizowany, panujacy nad wszystkim... opanowany, bezproblemowy. Ogromna wiedza, audycje radiowe i muzyka prezentowana podczas przejazdów były doskonałym uzupełnieniem widoków jakie mieliśmy okazję podziwiać. Kolejny udany wypad z Rainbow... mogę tylko polecić bo wrażenia... NIEZAPOMNIANE!!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wild Wild West to wycieczka, którą możemy szczerze polecić. Zarówno program, jak i praca pilota - były na najwyższym poziomie. Wiele osób narzeka na śniadania w hotelach, ale taka jest specyfika kraju. I spokojnie można wytrzymać te 2 tygodnie z amerykańską jajecznicą z proszku, nie jest taka zła! A jak ktoś lubi gofry, czy naleśniki, to się tu całkowicie odnajdzie. Druga sprawa, nasz pilot - nieoceniony Pan Robert- zawsze z wyprzedzeniem mówił, że kiedy będziemy mieć okazję zakupów w dużym markecie i wtedy mogliśmy sobie dokupić to, co lubimy (na kolację czy na śniadanie). Hotele/motele - przyzwoite, czyste, z lodówką i mikrofalą, z ekspresem do kawy. Często była tam dostępna maszyna z kostkami lodu (za darmo :) Kolacje były we własnym zakresie. Często w pobliżu naszych hoteli były różnego rodzaju miejsca, gdzie można było coś zjeść. Jeśli nie, to pilot nam to wcześniej sygnalizował i wtedy w markecie trzeba było sobie coś kupić. Autokar nowy, wygodny, dłuższe przejazdy nie były problemem. I tu też należałoby wspomnieć naszego kierowcę Kena, który woził nas dodatkowo do różnych "niespodzianek" przygotowanych przez pilota. Owe niespodzianki wspaniale uzupełniały program i widać było,że Pan Robert naprawdę robi to z przyjemnością. To prawdziwy pasjonat, chcący pokazać nam nie tylko utarte ścieżki Ameryki, ale też przybliżyć jej ducha, amerykański styl życia. Bardzo ciekawie opowiadał o Stanach, ale nie w taki zwyczajny sposób jak to zwykle piloci robią. Pan Robert wręcz był osią i podstawą tej wycieczki. Jego sposób dzielenia się wiedzą (a jest to chodząca encyklopedia!), przeróżne żarciki, puszczane piosenki, audycje czy filmy (Forest Gump!), humor sytuacyjny i uczynienie z 37 osób dobrze zgranej grupy - zasługuje na wyróżnienie. Jeśli chodzi o program - dla nas wszystko w sam raz. Zobaczyliśmy najważniejsze i najpiękniejsze rzeczy na zachodnim wybrzeżu. Część zgodnie z programem, a część jako "niespodzianki". Czas dobrze wymierzony, nie było gonienia, wszyscy ze wszystkim zdążyli. Były też osoby starsze i one też sobie świetnie poradziły. Jedna uwaga: z naszego programu z przyczyn niezależnych od biura "wyleciał" rejs po jeziorze Powell. W zamian dostaliśmy degustację wina. Ale pół dnia nam w Page zostało do dyspozycji. Na szczęście pilot zaproponował obejrzenie słynnej atrakcji Horseshue - przepięknej formacji kanionu. To miejsce było kilka km od naszego hotelu. Czy nie można było włączyć tego od razu do programu? To jest tak piękne miejsce, że aż dziwne, że nie ma tego w programie! Zwłaszcza, że jest po drodze i cena za wjazd na parking jest nieduża. Bardzo polecamy przelot awionetką lub helikopterem nad Wielkim Kanionem. Widoki zapierają dech w piersiach i jest to naprawdę wspaniałe przeżycie, niepowtarzalne, warte tej ceny. Na pochwałę zasługuje też sposób zorganizowania zakwaterowania w hotelach. Był szybki i sprawny, co ważne po dniu pełnym wrażeń. Klucze do pokojów dostawaliśmy od pilota zaraz po przyjeździe do hotelu. Nie trzeba było stać w kolejce do recepcji, itd. W praktyce więc zaraz po wyładowaniu walizek szliśmy do pokojów. Jeśli chodzi o minusy tej wycieczki, to trudno je znaleźć. Na pewno sprawa toalety w autokarze. Niby jest (b. ładna zresztą), ale domyślnie zamknięta. Wszystkim wiadomo, że służy jako totalne emergency, bo przystanki na toaletę były często i nie ma potrzeby korzystania z niej. Natomiast jeśli naprawdę ktoś jest w potrzebie i stoimy na przykład w korku (a to się czasem zdarzało) - to mamy problem, bo toaleta zamknięta. To więc jest do poprawy. Dodam, że ten problem dotyczy wszystkich wycieczek Rainbow na których byliśmy, nie tylko tej do Stanów. Z rad praktycznych: warto wymierzyć całą rodzinę, bo jest okazja zakupów w outlecie, gdzie ceny są bardzo niskie, a zakres marek szeroki - od popularnych do luksusowych. Można trafić naprawdę okazje! Outlet ten jest tak duży, że nie zdążyliśmy go całego obejść w przewidzianych 4h. Na jego terenie jest też "Sernikownia" (The Cheesecake Factory) - lokal który specjalizuje się w sernikach (lunch też można zjeść). Porcje sernika są gigantyczne, w karcie podane są kalorie (niektóre serniki mają nawet 1500 cal na kawałek :o), ale są przepyszne! Tak więc polecamy tę wycieczkę, szczególnie z pilotem Robertem (pozdrawiamy!) :o)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udany wyjazd. Przewodnik kompetentny, trasa dobrze dobrana. Ameryka to piękny przyrodniczo kraj, z obłędnymi odległościami. Wyczerpaliśmy program wyjazdu. Każdy dzień to była przygoda z poznawaniem cudownych miejsc. Hotele z reguły przy centrach handlowych, wiec była możliwość posiłku wieczorem. Po drodze postoje z szansa na lunch. Hotele z reguły trzymały poziom, duże pokoje wygodne łóżka lodówka kuchenka mikro ekspres. Wyjazd męczący ale warto
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niesamowity objazd, dość męczący i intensywny. Ale warto było to zobaczyć. Parki narodowe i takie perełki jak kanion kolorado, dolina monumentów, dolina śmierci, bryce kanion, kanion antylopy, park yosemite to cuda natury. Również miasta Los Angeles a szczególnie San Francisco i inne mają swój urok. Pan Jacek nasz pilot z ogromnym zaangażowaniem i rozległą wiedzą zawsze dbał aby każdy z nas był maksymalnie zadowolony.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki okazał się przeciekawy, skomponowany zręcznie, w pigułce, pozwalający zwiedzić jak najwięcej atrakcji w naprawdę krótkim czasie (w 2 tygodnie przejeżdżając przez 4 stany, pokonując niemalże 5tysięcy km). Plan zwiedzania bogaty, przy tym ułożony rozsądnie, więc wycieczka nie była zbyt męcząca, nawet dla osób o słabszej kondycji. Nawet dłuższe, kilkugodzinne przejazdy autokarem były optymalne, dzięki licznym, świetnie rozplanowanym przystankom na trasie. Zwiedziliśmy kultowe miasta, jak Los Angeles, Las Vegas czy San Francisco, znane nam dotąd z amerykańskich filmów, jednak wrażenie jakie na nas wywarły, znacznie przerosło oczekiwania- tam po prostu trzeba być! Ponadto mniejsze miasta jak San Diego, Sacramento, Monterey- również okazały się niezwykle urokliwe. Podziwialiśmy zniewalającą wręcz przyrodę: majestatyczny i nieskończony Wielki Kanion, malowniczy Kanion Antylopy, kunsztowny Kanion Bryce, ponadto zachwycające monumenty w Dolinie Pomników i Podkowę. Spędziliśmy bezcenne i niezapomniane chwile z Indianami Navaho, którzy oprowadzali nas po rezerwacie, obwozili jeepami, a na koniec ugościli, wyprawiając ucztę w pięknych okolicznościach przyrody:) W okresie kwiecień- maj doświadczyliśmy wszystkich pór roku. Należy brać poprawkę, że Park Yosemite jest w tym sezonie zamknięty z powodu zimy tam panującej. Można się za to skutecznie dogrzać w Dolinie Śmierci:) Co do wyżywienia- amerykańskie śniadania nie są zbyt wyszukane, a jajecznice z proszku stały się dla nas symbolem jakości tamtejszego jedzenia. Zrekompensowaliśmy podniebieniu wyśmienitym stekiem w Bishop i odkryliśmy smaczniutkie mac&cheese. Wycieczkę uświetniła nasza nieoceniona i genialna pilotka- Pani Kasia, która Amerykę zna od podszewki, a dzieląc się z nami swoją bogatą wiedzą historyczną, geograficzną, socjologiczną i okraszając licznymi ciekawostkami- pomogła nam zrozumieć Stany i ich mieszkańców, dosłownie wczuć się w klimat tego kraju. Dzięki dobrze zgranej, sympatycznej grupie, z której każdy na swój sposób wniósł fajny klimat do tych wspólnie spędzonych chwil- wycieczka była superancka!:)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najlepsza wycieczka!!! Serdecznie polecam.. w ciągu dwóch tygodni zobaczyliśmy bardzo dużo ciekawych miejsc , pilotka Kasia pięknie opowiadała o Ameryce, wspaniałe!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kolejna super wycieczka z biurem Rainbow. Niezapomniane wrażenia z Los Angeles, San Diego, Sedany, lotu nad Wiekim Kanionem oraz Doliny Pomników, Kanionu Antylopy, Kanionu Bryce, Parku Narodowego Yosemite i doliny sekwoii. Wypadła Dolina Śmierci , która została zamknięta do 2025 roku. Niesamowite wrażenie robi Las Vegas (zwłaszcza Wenecja w miniaturze oraz Old Taun). Pogoda dopisała nawet w San Francisko mogliśmy podziwiać w całej okazałości Golden Gate Bridge. Cała wycieczka perfekcyjnie poprowadzona przez wspaniałego pilota Andy Straussa. Motele i hotel w Las Vegas bardzo dobre (poza San Francisko). Śniadania, wbrew opiniom na stronie biuro, zupełnie wystarczające. Przesympatyczny kierowca i bardzo pomocny. Polecam wszystkim taki wyjazd.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udana wycieczka która mogę polecić każdemu. Zobaczymy sporo pięknych miejsc a także pobawimy się w Las Vegas. Zobaczymy bogactwo i skrają biede.Przejedziemy ok 5 tys km przez 4 Stany tak że powiem krótko. To trzeba zobaczyć. Hotele i Motele po drodze przyzwoite. Wygodne spore łóżka, ekspresy do kawy ,kuchenki mikrofalowe i lodówki. Po drodze Markety jak również przy hotelach choć nie wszystkich. Zakupy w tych po drodze zależy od organizacji pilota. Bywałem na takich wycieczkach w USA gdzie pilot wiecznie nie miał na nic czasu choć nie było żadnych opóźnień i spokojnie można było poświęcić 30 minut na dodatkowe zakupy. Dzięki Pani Kasi która była naszym pilotem, która dwoiła sie i troiła żebyśmy zobaczyli jak najwięcej w ograniczonym czasie oraz mieli jak najwięcej wspomnień z różnych miejsc widokowych nawet tych nie ujętych w programie wyjazd do USA był niezapomniany. Pani Kasia zalicza się do najlepszych pilotów Rainbow pod względem zaangażowania,chęci i wiedzy a i tak zawsze znajdzie się jakiś osobnik któremu "coś nie pasuje" i gdy większość grupy cieszy się że zobaczyła sporo rzeczy ponadprogramowe bo nikt nie miał takiego obowiązku taki "typ" pisze później opinie że "pilot ganiał nas jak stado baranow" Przecież nie było obowiązku wysiadać z autokaru na np dodatkowe zdjęcia.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program ,wycieczki bardzo dobry, w czasie trwania jej obejrzeliśmy piękne miejsca zachodniego wybrzeża takie jak;Los Angeles , Beverly Hills, San Francisco, i Santa Monica. Wyjeżdżając z Los Angeles , kieowaliśmy się do San Diego zwiedzaliśy Coronado Central Beach , gdzie mieliśmy czas wolny na moczenie nóg w Pacyfiku następnie zwiedziliśmy piękne miejsce tj. Bilboa Park , Muzeum Historii Naturalnej ,oraz Stare Miasto w San Diego . W następnym dniu byliśmy w słynnej miejscowości Yuma i Phoenix tem. na zewnątrz była około 50 stopni celcjusza ( w samochodzie klimatyzacja dobrze działała). Byliśmy, w miejscowości Sedona , to bardzo piękne miejsce (czas wolny). Następnym miejscem był Grand Canyon jest to miejsce gdzie czuje się wolność i dużą przestrzeń (piękne zdjęcia), następnym był Park Stanowy Monument Valley dojechaliśmy do Upper Antelope Canyon , przewodnik miejscowy pokazywał nam w których miejscach mamy robić zdjęcia ( wszyscy okazliśmy się artystami- fotografii) zdjęcia wyszły fantastyczne, do wywołania i oprawy -takie piękne. Po jeziorze Powell plyneliśmy statkiem wycieczkowym - piękne skały, oraz wąwóz. Dalej udaliśmy się do Bryce Canyon inny Kanion -piękne zdjęcia ,inna formacja skalna (miejsce kojarzy się z Armią Tarakotową),i wreszcie Las Vegas-extra hotele, fajnie spędzony czas (powinien być 1 dzień więcej). Przejazd przez Park Narodowy Doliny Śmierci i ostatni Park Narodowy Yosemite gdzie są największe drzewa Sekwoje, - polecam tą wycieczkę wszystkim ,dobrze i sprawnie dobrany program - nie można się nudzić.Polecam .