Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli lubicie filmy przyrodnicze o Serengeti, to ta wycieczka pozwala zobaczyć to wszystko na żywo. Szczególnie jasnym punktem jest część, która odbywa się w Tanzanii, chociaż zwiedzany park w Kenii także był niczego sobie, ale w naszym przypadku z powodu suszy było tam zdecydowanie mniej zwierząt. Nie jest to podróż dla przyzwyczajonych do luksusów - ze względu na trzęsące samochody, ale tego nie da się uniknąć. Lodge za to bardzo wygodne i z atrakcjami w postaci nocnych odgłosów zwierząt. W parkach nie można opuszczać samochodów, więc radzę nie przesadzać z przygotowaniami - ubiór i buty praktycznie dowolne, ale warto zabrać DEET oraz latarkę (lodge są ciemne). Czasu w parkach mogłoby być trochę więcej, ale czas dostępny był wykorzystany bardzo dobrze. Najsłabszym punktem był ostatni dzień, gdzie zwiedzanie parku w Kenii było tylko pozorne - w rzeczywistości był to tylko przejazd i siuuup do hotelu, czekać na samolot (na szczęście ten sam park był dzień wcześniej).
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Safari w Kenii i Tanzanii zostanie na długo w naszej pamięci. Drobne niedoskonałości ( transport w Kenii - minibusiki) zostały skutecznie przykryte wspaniałumi wrażeniami z oglądania fauny i flory. Usłyszeć ryczącego słonia , zobaczyć przemierzającą sawannę żyrafę lub stado pawianów goniących gepardy - bezcenne. Bardzo dobre warunki zakwaterowania (pełen węzeł sanitarny z ręcznikami i kosmetykami) i wyżywienia. Wielkim plusem wycieczki była nasza pilotka pani Ania. Dobrze zorganizowana , panująca nad grupą , zawsze uśmiechnięta , a przede wszystkim przekazująca nam ogromne ilości wiedzy ( uwaga !! - robiła nam testy sprawdzające :-)). Gorąco polecamy.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Była to dla mnie pierwsza wycieczka w Afryce. Miałem szanse zobaczenia ogromniej ilość dzikich zwierząt i poznania ich zachowań w ich naturalnym środowisku. Ciekawe było dla mnie również poznanie życia mieszkańców kraju o zupełnie innym poziomie rozwoju niż kraje europejskie i wreszcie zobaczenie pięknych krajobrazów Kenii i Tanzanii. Można spotkać mnóstwo zwierząt, czasami ma się wrażenie jakby specjalnie chciały nam pozować do zdjęć. Wycieczka była dobrze zorganizowana. Nie było opóźnień, problemów z transportem i zakwaterowaniem. Mieszkańcy zarówno w Kenii jak i Tanzanii bardzo przyjacielscy, chociaż czasem zbyt natarczywie usiłują coś nam sprzedać.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Samo safari bez zarzutu, niezwykłe wrażenia, dzikie zwierzęta oglądane z bliska w ich naturalnym otoczeniu, widok na Kilimandżaro. To była realizacja marzeń z dzieciństwa, budowanych na książkach "Serengeti nie może umrzeć", "Przygody Tomka na Czarnym Lądzie", "Pięć tygodni w balonie" Verna i wielu innych. Noclegi w półnaturalnych warunkach (tzn. luksusowe Lodge ale w dżungli albo na sawannie), z dzikimi , egzotycznymi zwierzętami zaraz za drzwiami. Tempo szybkie ale pobudki i przyjazdy na noclegi o przyzwoitej porze, można było się wyspać i odpocząć. Przewodniczka p. Asia bardzo kompetentna, znała odpowiedzi na wszystkie pytania i zawsze dbała o przerwy na toaletę i drobne zakupy. Afrykańscy przewodnicy - kierowcy, bardzo wyrozumiali i otwarci. Dziwiłem się przed wyjazdem dlaczego w hotelach i samochodach nie ma klimatyzacji, ale na miejscu okazało się, że jest niepotrzebna, upał był tylko w Mombasie. Największe wrażenie zrobiło na mnie przejście stada słoni tuż przy naszych samochodach, rodzina lwów oglądana z odległości kilkunastu metrów (udawały że nas nie widzą), żyrafy, bawoły, zebry, tysiące antylop gnu wędrujących z jednego końca horyzontu na drugi. Jedyny minus to przelot w obie strony samolotem linii Smartwings. Ciasno, niewygodnie i bez posiłków.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To mój drugi wyjazd z Rainbow do Afryki...rok wcześniej byłam na Kenii Clasic...a to ze wróciłam ponownie, świadczy o tym,że jest to niesamowita przygoda...zobaczyć prawdziwą czarną Afrykę, poczuć bliskość dzikiej zwierzyny...zakochałam się w Kenii już rok wcześniej... i nie było opcji aby tam nie powrócic...a do tego jeszcze Tanzania... która zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Wspaniałe logde podczas safari, dobry stan dróg porównując z Kenią...i czystośc którą widać wszędzie. No i niesamowita przewodniczka...Pani Małgosia , która o Afryce wie chyba wszystko...świetna organizatorka...która potrafi zgrać grupę i stworzyć wspaniałą atmosferę podczas całego safari. Jeśli ktoś zastanawia sie czy warto udać się na tę wycieczkę... to mówię z całym przekonaniem..Warto i Trzeba...przeżycia są niezapomniane... i tak jak powtarzałam juz swoim znajomym...kto raz pojedzie do Kenii czy Tanzanii będzie chciał tam jeszcze powrócić... te kraje mają swoj niesłychany urok :) Ale to trzeba samemu przeżyc....
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka i organizacja - super , ale obniżyłem ocenę za ciasny samolot z międzylądowaniem w Egipcie i moim zdaniem bezsensowną zamianę terenówek na busiki w Kenii . Kasa jest nie mała i Rainbow powinien bardziej się postarać !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trudno opisać słowami te wrażenia i emocje , które nam towarzyszyły w czasie wycieczki. Przepiękna bujna roślinność , szczególnie w Tsavo. Ogromna różnorodność zwierząt , zwłaszcza ptaków . Dostojne żyrafy budzą podziw w swoim naturalnym środowisku . Są przepiękne. Widok wielkich bawołów z drobnymi czaplami na grzbiecie rozczula i zadziwia. Wielkie emocje wzbudził widok lamparta na drzewie , pożerającego antylopę . Przyroda ma także swoje dzikie oblicze . Przekazano nam wiele cennych informacji na temat zwierząt , klimatu i kultury afrykańskiej . Wszystko podczas bardzo wesołego i skocznego ;)) przejazdu jeepem. Naprawdę dobre jedzenie , szczególnie strączki , polecamy. Gościnność Tanzańczyków oraz komfort i czystość jest zdumiewająca. Kenijczycy nie są tak staranni i otwarci. Generalnie Tanzania bardzo in plus. Jeśli chodzi o logistykę wyprawy , jest naprawdę dobrze. Odpowiednia ilość postojów i toalet , co dla pań może być szczególnie ważne. Dla mnie było ;) Bez obaw, da się wytrzymać . Lunch boxy , dobra organizacja przejazdu. Nasz game master Tobias czynił cuda , żebyśmy mogli podziwiać zwierzaki. Jesteśmy nim zachwyceni . Na koniec dobitnie podkreślamy rolę naszego przewodnika Pawła . Pomijając kwestie merytoryczne , które są oczywiście bardzo ważne , zapewnił nam bardzo radosną , wręcz rodzinną atmosferę w tej pięknej, choć czasem męczącej podróży. Wspólne posiłki i pogaduchy z częstymi salwami śmiechu, stwarzały niezapomnianą atmosferę . Nawet zdobył dla nas przepis na przepyszną tanzańską soczewicę ,mistrz. Do zobaczenie w tym samym składzie w Wenezueli Pawciu:)))
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedna z tzw. Podróży Życia. Nie do zapomnienia wrażenia z Safari. Polecam gorąco sam wyjazd: Safari Tanzania i Kenia. Resort na wypoczynek na oceanem Neptun Village również polecam. Podróż samolotem to 10 godzinna męka z powodu totalnego ograniczenia miejsca dla pasażera. Szklanka wody na 10 godziny lot !
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka odbyta zgodnie z programem bez większych przeszkód.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zwiedzaliśmy parki:Lake Manyara, Serengeti, krater Ngorongoro, Amboseli oraz Tsavo West Zwiedzając te parki masz ogromną szansę na spotkanie ,,wielkiej afrykańskiej piątki” dzikich zwierząt /słonia, nosorożca, lwa, lamparta i bawoła/. Nam się to udało i to kilkakrotnie. Wspaniały widok migracji wielkich stad bawołów jak również stad zebr stojących bez ruchu podczas deszczu w kraterze Ngorongoro. Mieliśmy szczęście na przepiękny widok na majestatyczny ,,dach Afryki” - Kilimandżaro. Wizyta w wiosce masajskiej, to chwile na poznanie ich zwyczajów,kultury, codziennych zajęć, odwiedzenia ,,marketu” i zakup ich rękodzieł. Odwiedzając parki w Tanzanii / parki porasta sawanna o niskiej roślinności, przez co jest możliwość wypatrywania zwierząt/ oraz w Kenii o /bujnej zieleni/ daje możliwość ich porównania. Następna atrakcja to noclegi w lodgy w okolicach parków.Miłe rozczarowanie – warunki dobre ale z atrakcjami. Późnym wieczorem odwiedziny kogo - króla zwierząt lwa.Dla uspokojenia muszę napisać, byliśmy całkowicie bezpieczni, pracownicy uzbrojeni w karabiny i telefony pilnowali przez całą noc naszego bezpieczeństwa. Wielki szacun dla pilotki Pani Anety-krótko, właściwy człowiek w właściwym miejscu. Dobrze zorganizowana impreza – warta polecenia i pieniędzy.