Opinie o Korea Południowa i Japonia - Yin i Yang

5.0/6

Korea i Japonia, ten sam kierunek 2 różne kultury

Na wycieczkę Korea Południowa i Japonia - Yin i Yang postanowiłam się wybrać jesienią w celu przedłużenia sobie lata. Pogoda bajeczna 23-30 stopni i piękne słońce. Oba kraje mnie zaskoczyły chociaż nie tego się spodziewałam. Szczerze przyznaję, że ten wyjazd złamał stereotypy. Świetny program wycieczki, perfekcyjna organizacja, ciekawe doświadczenia. Jestem bardzo zadowolona ze wszystkich atrakcji fakultatywnych. Bardzo polecam ten wyjazd, oba kraje warte są odwiedzenia przynajmniej raz w życiu. Poniżej spora garść informacji które na pewno się przydadzą podczas planowania wyjazdu. 1. Pieniądze Ja wymieniałam je na lotniskach żeby mieć to z głowy bo akurat był czas, później wymiana była możliwa w czasie wolnym ale tego czasu nie było za wiele. Z tego co pamiętam to pilot nie wskazywał miejsc gdzie są kantory. Wymieniałam dolary w Korei, sporo mi zostało więc później wymieniłam wony na jeny plus dobrałam więcej dolarów. W Korei prawie wszędzie płaciłam revolutem. W Japonii płatności 50/50 karta i gotówka. Na wylocie na lotnisku wymieniałam pozostałe jeny na dolary. 2. Kosmetyki koreańskie Kosmetyki koreańskie są na każdym kroku, w Seulu po spektaklu jest czas na ulicy handlowej i tam są sklepy np z samymi maseczkami plus inne kosmetyki markowe. Do tego (chyba) w ostatni dzień przy wieży widokowej w Korei jest sklep z kosmetykami i wychodzi korzystniej niż w ich drogeriach typu koreański Rossmann. Mieliśmy wspaniałą lokalną przewodniczkę Linę i ona nam pokazała kosmetyki których używa. Uwaga na składy bo ja byłam w szoku że są dużo gorsze niż w Europie (normy EU) oraz są testowane na zwierzętach. Polecam sprawdzać składy na necie i przez aplikację Ingred. Ja kupiłam tylko maseczki i sztyft kolagenowe polecany przez Linę. 3. Kosmetyki w hotelach i suszarki do włosów Wszędzie były suszarki i mini kosmetyki albo żel I szampon pod prysznicem. 4.⁠ ⁠Pamiątki Korea: kosmetyki, magnesy, ceramika. Ogólnie to mało rękodzieła mają i dziwiłam się że ciężko coś fajnego kupić. Polecam brać od razu jak coś się spodoba 🙂 Japonia: pałeczki, miseczki, kimono szlafrok z jedwabiu i shopping w Uniqlo. Swetry basic z kaszmiru za ok 250 zł i merino za 100. Proponuję mieć duży zapas miejsca w walizce 🙂 To chyba było w ostatni dzień w Tokyo. Wszystkie drobne rzeczy kupiłam w pierwszy dzień w Miyajima, tam było najwięcej czasu i najwięcej sklepików z typowymi pamiątkami, później już było ciężko coś fajnego znaleźć. 5.⁠ Ceny w sklepach typu Żabka: ⁠Przekąski i kawa taniej niż w Polsce. Korea tańsza od Japonii. Za mniej niż 20 zł można było kupić coś do jedzenia i picia na drogę dla 1 osoby. 6. Ładowarka Wystarczyła uniwersalna przejściówka. Czasami w biurkach były wbudowane USB. 7. Pilot Asia dobrze zorganizowana i pomocna ale liczyłam na więcej info o krajach. 8. Internet i aplikacje Wifi jest we wszystkich hotelach. Dodatkowo wykupiłam e-sim w Maya Mobile żeby korzystać na mieście: sklepach i restauracjach do tłumaczenia i nawigacji. Whats app działa normalnie. Nawigacja - nie działa Google maps, zamiast tego mają Naver maps. Translator - Naver Papago