5.2/6 (64 opinie)
5.0/6
To fascynująca podróż do dwóch pamiętnych krajów, ale można by wprowadzić pewne ulepszenia.W Korei Południowej, jednym z niewątpliwie najważniejszych punktów programu jest podróż do granicy z Koreą Północną, która obejmuje zwiedzanie jednego z tuneli budowanych przez Koreę Północną z zamiarem rozpoczęcia inwazji. Możemy doświadczyć poczucia zagrożenia stale obecnego w Korei Południowej. Jednak podróż do Panmunjom, gdzie obie strony odbyły rozmowy, nie była możliwa ku naszemu rozczarowaniu.W Japonii, czas przejazdu pomiędzy wieloma miastami - zwłaszcza, gdy jechaliśmy pociągiem - był bardzo krótki. Poza Tokio, było bardzo mało do robienia w godzinach wieczornych (duże sklepy zamykane są przed 8 wieczorem lub wcześniej) i mogliśmy wyjechać do następnego miasta po dniu programu. Moglibyśmy wtedy zobaczyć więcej miast i na pewno udałoby się spędzić więcej czasu w Hiroszimie. Była to jedna z najbardziej poruszających wizyt, ale kiedy przyszło do zwiedzania muzeum bomby atomowej czuliśmy pospiech, który nie miałby miejsca, gdybyśmy przyjechali do miasta poprzedniego wieczoru. Podobnie w Kioto moglibyśmy spędzić więcej czasu w dzielnicy gejsz, jeśli przyjechalibyśmy dzień wcześniej.Niestety, Mount Fuji pozostała w chmurach podczas odwiedzin. Nic nie można poradzić na pogodę, ale wiadomo, że warunki przeciwmgielne poprawiają się po południu – a my byliśmy tam w godzinach porannych.Hotele były doskonałe przez cały czas, a jedzenie było ogólnie w porządku. Ale podczas gdy sensowne jest próbowanie różnych lokalnych potraw w obu krajach, byłoby lepiej, aby uniknąć konieczności by dwie noce z rzędu pojawiały się kolacje z kuchni lokalnej - jeśli nie lubimy takiego jedzenia, wtedy nie chodzimy głodni dwa dni z rzędu.Ogólnie rzecz biorąc, poczuliśmy się zanurzeni w koreańskich i japońskich zabytkach i kulturze - historii, krajobrazach, religii, żywności, teatrze, kulturze popularnej - i to były wspaniałe dwa tygodnie. Jednak, mogło być jeszcze lepiej.
5.0/6
Korea Południowa i Japonia to egzotyczny, uporządkowany zakątek w obecnym światowym chaosie. Warto to zobaczyć bez nadmiernych emocji i oczekiwań. Myślę, że dla typowego Polaka, a za takiego się uważam, życie było by tam nudne. A więc obejrzeć, pomyśleć, ocenić i ... wrócić do domu. Na tego rodzaju wycieczkach objazdowych byliśmy już ponad 20 razy w różnych zakątkach świata a więc tryb zwiedzania niemal do ciemnej nocy i wczesnego pakowania walizki do autokaru nie jest nam obcy. Tym razem było podobnie a nawet mniej uciążliwie niż zwykle. Program ciekawy ale było również kilka punktów niezbyt udanych. Przykładowo 9 dnia w Kioto wieczorny pokaz folklorystyczny nudny i całkowicie niezrozumiały. Podobnie w dniu 12 nie udało się obejrzeć "imponującego" Muzeum Przemysłu i Techniki Toyoty a zamiast tego był dość długi przejazd do pawilonu, w którym prezentowano kilkanaście sztuk samochodów tej marki. Jak na każdej wycieczce objazdowej ogromne znaczenie ma osoba pilota. W tym wypadku Piotr spełnił nasze oczekiwa
5.0/6
Długa podróż samolotem, długie godziny zwiedzania, analizowania 2 krajów , ich tradycji i codzienności. Moje wrażenia są niesamowite, piękne kraje, krajobrazy. Oceniam na 5 +
5.0/6
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana i można poznać dwa kraje. Pilotka Pani Agnieszka pełen profesjonalizm, pogoda ducha, kultura i wielka wiedza o Korei i Japonii. Zdecydowanie do poprawy jest standard pokoi - za takie pieniądze 4 gwiazdki to minimum.