5.4/6 (1094 opinie)
6.0/6
Polecam w 100%
6.0/6
Polecam👌 organizacja na super poziomie. Hotele… nie było 5 gwiazdek ale jak na objazdowke to ok. Dużo ciekawych miejsc i najlepszy przewodnik na jakiego mogliśmy trafić Michał.
6.0/6
Wycieczka nie wymagająca wysiłku, sporo kilometrów autokarem, ale widoki niwelują męczącą podróż. Hotele po drodze - typowo turystyczne, ale wszystko w nich jest. Można odsapnąć na basenach. Niemniej nasza przewodniczka - Nina, bardzo wyczerpująco i bardzo ciekawie opowiadała o kulturze i zwykłym życiu marokańczyków. Posiadała świetnie przygotowane materiały obrazkowe. Maroko ma tak obcykane, że wszystko znajdzie. Polecam
6.0/6
Wspaniała podróż przez południe Maroka. Wycieczka jak najbardziej udana. Na pochwały zasługuje przede wszystkim Pani Sonia (pilotka), która dosłownie się nami zaopiekowała. Podczas przejazdów autokarem opowiadała o historii Maroka, o jego mieszkańcach, obyczajach, świętach, wierzeniach, dosłownie o wszystkim i sprawiła, że Maroko stało się bliskie memu sercu. Przez całą wycieczkę nie martwiłam się o nic i niczym nie stresowałam bo Pani Sonia zadbała o wszystko. Poza tym jest osobą niezwykle serdeczną i cierpliwą. Program wycieczki ciekawy, przejazdy owszem niektóre długie, ale można podziwiać krajobrazy, które wbrew pozorom nie są monotonne. Dla mnie Maroko to feria barw. Osoby, które chcą uciec od zgiełku miasta, które wolą peryferie niż wielkie centra będą zadowolone:) Podczas tego wyjazdu można "podglądać" zwyczajne życie Marokańczyków, zatopić się w uliczkach niewielkich miast. Polecam wyjazd na Saharę, przeżycie nie do opisania. Widoki na Saharze są jak z namalowanego obrazu. Każde zdjęcie mam z innym odcieniem wydm, coś niesamowitego. I oczywiście jazda na wielbłądzie:) na początku mały strach ale potem wspaniała zabawa. Sahara to naprawdę wisienka na torcie tego wyjazdu. Na koniec dodam, że Marokańczycy to wspaniali ludzie, niezwykle sympatyczni, uśmiechnięci i pomocni. Przez cały wyjazd, a włuczyliśmy się różnymi uliczkami nie mieliśmy żadnej nieprzyjemnej sytuacji. Nie lubią jedynie jak im się robi zdjęcia, więc zawsze trzeba spytać. Co do natarczywych sprzedawców, to można ich spotkać jedynie w Agadirze na plaży. Chociaż i tam wystarczy odmówić i nie są nachalni, przeszkadza jedynie ich częste podchodzenie.